Prawo i Sprawiedliwość przedstawiło szczegóły zmian dotyczących samorządów. Będzie m.in. obowiązek budżetu obywatelskiego dla miast powiatowych, rejestracja głosowań radnych a także dwukadencyjność wójtów i burmistrzów.

W piątek (10.11) na konferencji prasowej politycy Prawa i Sprawiedliwości przedstawili szczegóły w planowanych zmianach dotyczących samorządów. To m.in. obowiązek wprowadzenia budżetu obywatelskiego do miast powiatowych. Podobnie będzie z obywatelską inicjatywą ustawodawczą we wszystkich samorządach.

Dodatkowo obowiązywać będzie rejestracja głosowań radnych. Mieszkańcy teraz nie mogą sprawdzić, jak głosował ich radny, rejestry będą dostępne w internecie. Wprowadzamy instytucję debaty o samorządach, raz w miesiącu. Chcemy, by praca burmistrzów, wójtów i radnych podlegała corocznej ocenie – mówił na konferencji Marcin Horała z PiS.

PiS zapowiedział też przyznanie indywidualnym radnym uprawnień kontrolnych do firm komunalnych i jednostek urzędowych. Będą też zmiany w statucie pracowników biur obsługujących jednostki samorządowe: do tej pory byli to zwykli urzędnicy. Teraz na wzór Kancelarii Sejmu pracownicy obsługujący radnych będą podlegali przewodniczącemu rady, a nie organowi, który mają kontrolować.

Powraca też proponowana już pod dawna rejestracja wyborów poprzez zainstalowanie w lokalach wyborczych kamery. Najważniejszą zmianą wydaje się jednak również od dawna zapowiadana dwukadencyjność wójtów, burmistrzów i prezydentów. Jednak nie będzie się to dziać z zaliczeniem odbytych kadencji. Pierwsza kadencja będzie liczyć się od 2018 roku.

To dobra wiadomość dla włodarzy z powiatu wadowickiego. Przy wcześniej proponowanych zmianach, kiedy miały się liczyć minione kadencje, w wyborach nie mogłoby kandydować 6 wójtów i 1 burmistrz: burmistrz Andrychowa Tomasz Żak, wójt Spytkowic Mariusz Krystian, wójt Brzeźnicy Bogusław Antos, wójt Wieprza Małgorzata Chrapek,  wójt Stryszowa Jan Wacławski oraz wójt Mucharza Wacław Wądolny. Ta szóstka włodarzy za rok przekroczy limit dwóch lub nawet więcej kadencji więc zostałaby wykluczona z kandydowania. Przy takich założeniach nic nie stałoby za to na przeszkodzie w reelekcji burmistrza Wadowic Mateusza Klinowskiego, wójta Tomic Witolda Grabowskiego i burmistrza Kalwarii Zebrzydowskiej Augusta Ormantego. Ten ostatni jest burmistrzem już 6 kadencję, ale z czteroletnią przerwą (podczas której burmistrzem był Zbigniew Stradomski).

(Marcin Guzik)
(zdjęcie: Krzysztof Cabak)

Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:

W Kalwarii druga tura a tu ktoś ukradł banery kandydata

Maciej Koźbiał dostał się do Sejmiku. Powiat wadowicki będzie reprezentowało dwóch radnych

To najmłodszy radny Rady Powiatu wadowickiego. Przed wyborami było o nim głośno

Burmistrz Kaliński cieszy się z wygranych wyborów

Ci wójtowie zostają na swoich fotelach

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.