Na wniosek Marka Sowy, posÅ‚a .Nowoczesnej z naszego okrÄ™gu wyborczego, Sejm uczciÅ‚ minutÄ… ciszy pamiÄ
Drukuj
Poseł z naszego okręgu postawił Sejm na nogi. Nie wstała jedynie Krystyna Pawłowicz

Na wniosek Marka Sowy, posła .Nowoczesnej z naszego okręgu wyborczego, Sejm uczcił minutą ciszy pamięć Piotra S., który zmarł po podpaleniem się przed Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie. Nie wstała jedynie posłanka PiS Krystyna Pawłowicz.

Na środowym (8.11) posiedzeniu Sejmu Marek Sowa z .Nowoczesnej, poseł z naszego okręgu wyborczego  zaapelował, aby minutą ciszy uczcić pamięć Piotra S. 54-letniego mieszkańca Niepołomic, który oblał się łatwopalną substancją i podpalił przed Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie, chcąc wyrazić swój protest przeciwko działaniom Prawa i Sprawiedliwości.  Mężczyzna zmarł 29 października, po 10 dniach pobytu w szpitalu.

Zdaję sobie sprawę, że możemy się różnić w ocenie tego zdarzenia, ale mam głębokie przekonanie, że ten wyjątkowy akt desperacji człowieka był motywowany miłością do ojczyzny i troską o jej los. Zostawił nam manifest, który dla każdego z nas powinien być powodem do refleksji – mówił Marek Sowa, poseł z naszego kręgu wyborczego.

Po wystąpieniu Marka Sowy posłowie wstając spełnili prośbę posła. Jak donoszą, nie zrobiła tego jedynie Krystyna Pawłowicz (PiS). Cały czas siedziała w poselskiej ławie, co zarejestrowały kamery:

Pogrzeb zmarłego Piotra S. odbędzie się we wtorek (14.11) o godzinie 12:00 na Cmentarzu Salwatorskim w Krakowie. Rodzina apeluje o uszanowanie żałoby, nieskładanie kondolencji i pożegnanie zmarłego w ciszy. Piotr S., jak sam podkreślił w pozostawionym po sobie liście, dokonał dramatycznego aktu w manifeście przeciwko obecnej władzy.

PiS ma moją krew na swoich rękach. Nie chodzi o to, że rząd popełnia mniej czy więcej błędów (każdy rząd to robi) ale, że ten rząd wstrząsa podstawami naszej państwowości i funkcjonowania społeczeństwa. Natomiast większość społeczeństwa śpi, nie zwraca uwagi, co się dzieje i trzeba je z tego snu obudzić" – podkreślił w swojej wiadomości Piotr S.

Posłowie i zwolennicy partii rządzącej podkreślają, że jak przyznał sam Piotr S., leczył się on psychiatrycznie, a opozycja i media wykorzystują jego czyn w politycznej debacie przeciwko rządom Prawa i Sprawiedliwości.


(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:

Żona posła postawiona do pionu przez wójta Spytkowic

Były burmistrz uniewinniony za rzekomą samowolę budowlaną w parku

20 lat w Unii Europejskiej. Na wadowickim rynku zbiorowe śpiewanie "Ody do radości.

Na ostatniej sesji tej kadencji pożegnano odchodzących radnych

Zielone światło od radnych. Wadowice powołały nową spółkę komunalną