Po blisko trzech latach urzędowania burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski rozesłał do mieszkańców gmin
Drukuj
Jest kolejny biuletyn burmistrza Klinowskiego

Po blisko trzech latach urzędowania burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski rozesłał do mieszkańców gminy Wadowice kolejne wydanie Biuletynu Burmistrza Wadowic. Co w nim ciekawego?

W listopadzie "stuknie" trzeci rok kadencji burmistrza Wadowic Mateusza Klinowskiego. Z tej okazji do mieszkańców trafił kolejny numer Biuletynu Burmistrza Wadowic. Dystrybucja profesjonalna: poprzednia burmistrz swój "Koci kurier" rozdawała pod kościołami, nie bacząc na pogodę, angażując w to radnych, krewnych i znajomych królika, czy nawet świętej pamięci cukrzyków. Wydawnictwo Klinowskiego trafia do mieszkańców gminy Wadowice zapakowane elegancko w kopertę, jak pan Bóg przykazał, prosto do skrzynek pocztowych. Można je też bezpłatnie otrzymać w Urzędzie Miejskim. W środę (20.09) trafiło ono też do radnych Rady Miejskiej, którzy z zaciekawieniem czytali przed sesją nową "bibułę" włodarza, która jak informuje stopka "stanowi wydawnictwo informacyjne Urzędu Miejskiego w Wadowicach".

 

Nie da się ukryć, że w porównaniu do wydawanego przez Stanisława Kotarbę Kuriera Wadowickiego widać przepaść. Pismo wydawane przez byłego rzecznika Ewy Filipiak sprawiało wrażenie składanego na starej dobrej Amidze 500 i najtańszej drukarce fan zina. Pismo Klinowskiego to profesjonalna robota, wydana na kredowym papierze, z poligrafią przystającą do współczesnych czasów. No ale najważniejszy jest przecież to co w środku...

Liczący 12 stron kolejny numer biuletynu na okładce wita uśmiechniętym zdjęciem Herbie Hancocka i napisem "Warszawa miała Trumpa, Wadowice Hancocka". Jeśli o mnie chodzi, hasło celne, zdecydowanie wolę słuchać tego  tego cudownego dziecka jazzu niż obecnego prezydenta USA...

Na drugiej stronie Klinowski informując, że nie płaci pieniędzmi mieszkańców dziennikarzom lokalnym "którzy dlatego nie piszą o nich całej prawdy" podaje kanały komunikacyjne magistratu, na których możemy "znaleźć rzetelne informacje" a także wita się w krótkim wstępie.

Na kolejnych stronach nie brakuje informacji o tym jakie Wadowice zgarniają nagrody i wyróżnienia, o płatnych praktykach dla młodych w Urzędzie Miejskim, wymienienia najważniejszych inwestycji w mieście (ostatni odcinek obwodnicy, nowych terenach rekreacyjnych nad Skawą przy współpracy z Maspeksem), o budowie nowego ronda na ulicy Konstytucji 3 Maja, czy przebudowie ulicy Lwowskiej na tzw. woonerf. Nie brakuje też tabelek z nakładami inwestycyjnymi gminy Wadowice na drogi wiejskie, finansowania dróg powiatowych, czy modernizacji szkół.

Klinowski przekonuje, że 2248 mieszkańców chce Beskidzkiej Drogi Integracyjnej po północnej stronie Wadowic (202 na południowej, dane z 2008 roku wykonane przez GDDKiA) i wymienia argumenty, dlaczego ta droga powinna jednak przebiegać tymi częściami miasta przez pola uprawne nieużytki i tereny przemysłowe, tak jak to obiecywał podczas wyborów.

Mieszkańcy mogą się też dowiedzieć (o ile jeszcze nie wiedzą...) że nasze miasto ma nowe logo a herb pozostał bez zmian. Burmistrz wymienia też imprezy, jakie odbywały się w gminie w ostatnim czasie: spływy kajakowe, uroczystości 97. rocznicy urodzin św. Jana Pawła II, konkurs cukierniczy na najlepszą kremówkę, imprezy biegowe, koncerty czy prestiżowe zawody strażackie Firefighter Combat Challenge.

Dostaje się też posłowi Józefowi Brynkusowi (Kukiz'15) i "grupie nieodpowiedzialnych radnych" bo to ich włodarz obwinia o pogorszenie się współpracy z firmą Empol (właścicielem 51% składowiska odpadów w Choczni) i w rezultacie podwyżkę cen za wywóz śmieci.

Mieszkańcy mogą też odetchnąć, bo jak informuje pismo "miejska kotłownia nie jest przyczyną smogu" ale przestarzałe kotły działające w naszych domach i zakładach.

Burmistrz wyjaśnia też, że decyzją o odebraniu Restauracji Ogrodowa koncesji na piwo była prawidłowa, co orzekło Samorządowe Kolegium Odwoławcze a stojący od ponad roku pusty drewniany budynek w środku Wadowic to decyzja właściciela, który postanowił zamknąć interes, mimo, że mógł też sprzedawać inne rodzaje alkoholu. Przy okazji dostaje się także nieco jego "ulubionemu" dziennikarzowi, swego czasu specjaliście w dziedzinie małej gastronomii i miłośnika mieszanki kawy arabica i robusty w tym przybytku.

Magistrat chwali się też bezpłatną komunikacją miejską, którą jeździ do 450 pasażerów dziennie. Na ostatniej stronie biuletynu przedstawiono rządy burmistrza Klinowskiego w liczbach.

A wam jak się podoba nowy numer biuletynu?

(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:

Zielone światło od radnych. Wadowice powołały nową spółkę komunalną

Wadowice chcą utworzyć nową spółkę. Opozycja ma spore zastrzeżenia

Prezydent Andrzej Duda nie ułaskawił byłego burmistrza Wadowic

PiS traci powiat. Podpisano porozumienie większościowe

Oto nowi włodarze Andrychowa, Kalwarii i Spytkowic