Wadowicka „Wenecja” przeżywała prawdziwe oblężenie. W niedzielę (18.06) odbył się I  I Piknik
To był pierwszy taki piknik w Wadowicach

Wadowicka „Wenecja” przeżywała prawdziwe oblężenie. W niedzielę (18.06) odbył się I  I Piknik Organizacji Pozarządowych pod hasłem „Poznajmy się”, zorganizowany przez Stowarzyszenie Wadowickie Inicjatywy Obywatelskie (WIO).

Celem pikniku była promocja w środowisku lokalnym i na zewnątrz organizacji pozarządowych, działających na terenie gminy Wadowice. Był to również doskonały sposób na ich integrację ze społecznością lokalną, wymianę doświadczeń i dobrych praktyk. Patronat nad imprezą objął burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski, który wraz z organizatorami przywitał uczestników i gości pikniku. Burmistrz chwalił inicjatywę i to, że organizacje wychodzą na zewnątrz i chcą dać się poznać i współdziałać, bo „współpraca zbliża”.

W czasie pikniku mieszkańcom zaprezentowały się następujące kluby sportowe, stowarzyszenia i fundacje działające na rzecz osób niepełnosprawnych oraz uzależnionych, stowarzyszenia i koła promujące lokalne dziedzictwo, rękodzieło, sztukę i kulinaria, stowarzyszenia hobbistyczne, organizacje prorodzinne czy też organizacje paramilitarne: Towarzystwo Miłośników Ziemi Wadowickiej, Towarzystwo Miłośników Ziemi Tomickiej, Stowarzyszenie „Na plus”. Wadowicka Izba Gospodarcza (WIG),  Fundacja Jowisz , KS Szpada Wadowice, Obrona Terytorialna Granit,  LGD Wadoviana,  Stowarzyszenie opiekunów i dzieci niepełnosprawnych „Dać szansę” , Koło Dużych Rodzin 3+ , Fundacja Moderato,  Fundacja Agrado, Fundacja Pracownia Sowiarnia, lokalne Koła Gospodyń Wiejskich, Stowarzyszenie Rozwoju Wsi „Pod Jaroszowicką Górą”, Krakowskie Pogotowie Ratunkowe, Policja.

Nie zabrakło atrakcji dla nikogo. Dzieci mogły poszaleć na dmuchańcach, odbyć przejażdżkę ciuchcią, pograć w gigantyczne bierki, jengę czy domino, a także wziąć udział w konkursach plastycznych, licznych warsztatach i pokazach. Nie zabrakło uwielbianych przez najmłodszych baniek mydlanych, balonów i malowania twarzy. Starsi też nie mogli narzekać na nudę. Dla nich organizatorzy przygotowali quest z nagrodami, pozwalający jeszcze lepiej poznać prezentowane organizacje, można było wziąć udział w mini spływie po Skawie, obejrzeć pokaz szermierczy, poznać pracę dogo i hipoterapeuty, czy spróbować sił w strzelaniu z łuku. Dużym zainteresowaniem cieszyło się stoisko OT Granit: paramilitarne centrum dowodzenia. Mundury, repliki broni, ekwipunek żołnierski przyciągały zarówno panów jak i panie. Podopieczni Fundacji Agrado zachęcali do aktywnych zabaw: wspólne muzykowanie, taniec, przeciąganie liny. Zespół, który występuje razem z niepełnosprawnymi podopiecznymi fundacji nagradzany był długimi oklaskami.

Nikt też nie wrócił głodny do domu: podczas imprezy nastąpiło rozstrzygnięcie konkursu ogłoszonego przez LGD Wadoviana na „Najlepsze swojskie smarowidło do chleba”. Jury obradowało w składzie: Ewa Całus – wiceburmistrz Wadowic, Dorota Balak – prezes Stowarzyszenia LGD „Wadoviana”  , Waldemar Pojałowski – kierownik Gastronomi Hotel Kocierz&Spa, Leszek Kawa – szef kuchni Bisto Emaus w Krakowie, Wojciech Chudzik – wieloletni szef kuchni Hotelu Cracovia w Krakowie oraz Ada Karcz-Zielińska – prezes Stowarzyszenia WIO.

Wyniki konkursu: I miejsce – Smarowidło z kaczego mięsa z przyprawami – Kocierz Hotel&Spa, II miejsce – Niedźwiedzie masło – Stowarzyszenie Rozwoju Wsi „Pod Jaroszowicką Górą”, wyróżnienie – Smalec Stanisławski – KGW w Stanisławiu Górnym zaś Nagroda Publiczności – Pasta serowo- paprykowa – KGW Chocznia

Pasty i smarowidła zostały podane na chlebie własnego wypieku oraz Chlebie Inwałdzkim – wpisanym na listę produktów tradycyjnych, produkowanym przez MSH Wizan. Uczestnicy pikniku   mogli posmakować również wadowickie flaki, przygotowane przez szefów kuchni  Leszka Kawę oraz Wojciecha Chudzika.

 

(KP)
(zdjęcia: Urząd Miejski w Wadowicach, Stowarzyszenie Wadowickie Inicjatywy Obywatelskie)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+1 #1 słoma w butach 2017-06-21 11:18
Były jedYnie rodziny 3+, nikt inny w takim towarzystie jak WIO I LGD NIE CHCE PRZEBYWAĆ BO TO NORMALNY OBCIACH I TOWARZYSTWO WZAJEMNEJ ADORACJI
-20 #2 twardy 2017-06-21 12:23
czyzby sped zdegenerowanych lewakow
-20 #3 @słoma w butach 2017-06-21 14:05
Nawet Klinowski się zmył. Co im zostało? Całus (14 tys. brutto) Kraków Grzegórzki. Brak piątej klepki i flaki :lol:
+7 #4 Gda 2017-06-21 14:16
Współczuję frustratom piszącym te negatywne komentarze...
+1 #5 Gda 2017-06-21 14:20
Impreza była fantastyczna, pogoda dopisała, bulwary są fajnym miejscem na tego typu imprezy! Dzieciaki bardzo zadowolone
+1 #6 łubudu 2017-06-21 14:46
Kolejna impreza z publicznej kasy na której jest więcej wystawiających niż mieszkańców. Rzeczywiście to trochę już takie środowisko wzajemnej adoracji. Byli wszyscy dojący kasę od gminy z łaski Klinowskiego. Nie dziwią więc pochwalne trele organizatorek pod adresem Klinowskiego. Przaśne łubudu były żenujące.
-15 #7 666 2017-06-21 18:12
KLINOWSKI GDZIE ZGUBIŁEŚ KLUCZE PAPIESKIE ? . A NA KOSZULCE TO PALIKOTA POWINIENEŚ NOSIĆ TO TWÓJ GURU
-7 #8 Olla 2017-06-21 22:22
nie rozumiem komentarzy -piknik był super! Czekamy na kolejne! pierwszy raz płynełam na kajaku!! :)Dzieci mówią, że słodycze pycha! :-)
-4 #9 Olunia 2017-06-21 23:19
Nie rozumiem jak można krytykować to co pozytywne. Cudowne spotkanie, wspaniali ludzie to organizowali i pogoda nam dopisała. Ignoranci zazdroszczą Klinowskiemu sukcesu i dobrych relacji z ludźmi, którzy tam przyszli. Księdza nie było, to krytykują. Współczuję zazdrośnikom i frustratom.
Brawo Klinowski, brawo Całus
+13 #10 elyty samozwańcze 2017-06-22 04:42
Cytuję Olunia:
Nie rozumiem jak można krytykować to co pozytywne. Cudowne spotkanie, wspaniali ludzie to organizowali i pogoda nam dopisała. Ignoranci zazdroszczą Klinowskiemu sukcesu i dobrych relacji z ludźmi, którzy tam przyszli. Księdza nie było, to krytykują. Współczuję zazdrośnikom i frustratom.
Brawo Klinowski, brawo Całus

Ksiądz po co skoro były panie o skrajnie prawicowej urodzie i poglądach, które opanowały organizacje pozarządowe i wydaje im się, że aspirują do elity, nawet zaprosiły WOT. Burmistrz wyhodował sobie w LGD I WIO skrajnych konserwatystów. ..te wszystkie nieloty, wykarczowane, prawe ręki i inne co wiedzą gdzie beczki konfiturami :-x Klinowski i Całus byli tam tylko z racji urzędu, a organizowały to skrajne prawicówki, pan Jurczak jedynie się tam pozytywnie wyróżniał bo niestety te ptactwa i inne bije na głowę kulturą i inteligencją
+8 #11 gdzie ludzie kultury 2017-06-22 07:27
Cytuję łubudu:
Kolejna impreza z publicznej kasy na której jest więcej wystawiających niż mieszkańców. Rzeczywiście to trochę już takie środowisko wzajemnej adoracji. Byli wszyscy dojący kasę od gminy z łaski Klinowskiego. Nie dziwią więc pochwalne trele organizatorek pod adresem Klinowskiego. Przaśne łubudu były żenujące.

Gdzie Nowoczesna, gdzie Platforma? chcecie oddać to miasto takim jak organizowały ten spęd? Żenada i wiejska tandeta, ale co się dziwić łubu dudu to dla nich szczyty bo w życiu nic nie widziały. Postępowcy wezcie się do roboty bo uczynią to miasto prawicowym zaściankiem, darmo pojeść i to wszystko. ŻENUA
-6 #12 oblatywacz 2017-06-22 12:13
Impreza ciekawa,integra cyjna,ale nie jest to jakaś nowość,czy nadzwyczajne odkrycie w temacie "żyjmy spokojnie bezpiecznie,poz nawajmy się"bo burmistrz kanapka" i jego świta czuwa i jest nadzwyczajnym odkrywczym organizatorem.Z a coś bierze te dziesiątki tysięcy z podatków suwerena,czyli mieszkańców miasta i gminy Wadowic.W tym punkcie,opisane j wyżej imprezy, można powiedzieć dba o interesy społeczności którą reprezentuje,je dnak w innym punkcie a raczej w wielu innych sprawach działa jak uparty mściwy osioł ,blokując wiele cennych inicjatyw,pozos tawiając za sobą ruiny i straszące metalowymi szkieletami place.I tyle w tym temacie.!
-3 #13 @oblatywacz 2017-06-22 12:54
Imprezy są autorstwa Gawrona, Zielińskich, Gołębi, Wadoviana, WCK, wszystkich służących Klinowskiego. On tylko wydaje im dyspozycje i spija śmietankę. Zanim coś napiszesz, pomyśl.
Bardzo dobrze, że ma oddanych klakierów, to podstawa. WCK zrobi Reggae Most, a Klinowski zbierze brawa. Dlatego też wszelkie peany, o których piszesz się mu należą, jak psu zupa.
0 #14 gdzie ludzie kultury 2017-06-22 14:07
Cytuję @oblatywacz:
Imprezy są autorstwa Gawrona, Zielińskich, Gołębi, Wadoviana, WCK, wszystkich służących Klinowskiego. On tylko wydaje im dyspozycje i spija śmietankę. Zanim coś napiszesz, pomyśl.
Bardzo dobrze, że ma oddanych klakierów, to podstawa. WCK zrobi Reggae Most, a Klinowski zbierze brawa. Dlatego też wszelkie peany, o których piszesz się mu należą, jak psu zupa.

Tą imprezę kicz typu PODWÓRKOWE KÓŁECZKA wymyśliły WIO z LGD I W JEDNYM I DRUGIM SĄ TE SAME OSOBY, wymyśliły to dla swojego targetu dużych rodzin od 4+ do ......., dlaczego miasto sponsoruje promowanie się tych bab. Jak się robi miejski piknik to nich robi to specjalista, a nie płacić za prostackie imprezy
+1 #15 beatka.T 2017-06-26 08:07
Oj ludzie ludzie... Gmina jako partner na takich imprezach udostępnia miejsce, zapewnia sprawy techniczne (prąd, wc, ekipa sprzątająca) oraz promocję (info na www, miejsca pod plakat). Zwyczajowo przedstawiciele władz otwierają taką imprezę. Piknik był w całości organizowany przez uczestniczące w nim NGO - to oni z własnych funduszy zapewniali atrakcje na stoiskach i chwała im za to!!! Wszystko po to aby mieszkańcy Wadowic wiedzieli gdzie szukać pomocy albo sposobu na spędzenie wolnego czasu. Ale jak widać lepiej krytykować i wylewać żółć tym większą im się mniej orientuje ktoś w temacie... Propozycja dla pieniaczy - w kalendarzu jest dość miejsca dla każdego - ile to sprawy skrzyknąć przyjaciół i zrobić własną imprezę?
-1 #16 łubudu 2017-06-26 12:37
Cytuję beatka.T:
Oj ludzie ludzie... Gmina jako partner na takich imprezach udostępnia miejsce, zapewnia sprawy techniczne (prąd, wc, ekipa sprzątająca) oraz promocję (info na www, miejsca pod plakat). Zwyczajowo przedstawiciele władz otwierają taką imprezę. Piknik był w całości organizowany przez uczestniczące w nim NGO - to oni z własnych funduszy zapewniali atrakcje na stoiskach i chwała im za to!!! Wszystko po to aby mieszkańcy Wadowic wiedzieli gdzie szukać pomocy albo sposobu na spędzenie wolnego czasu. Ale jak widać lepiej krytykować i wylewać żółć tym większą im się mniej orientuje ktoś w temacie... Propozycja dla pieniaczy - w kalendarzu jest dość miejsca dla każdego - ile to sprawy skrzyknąć przyjaciół i zrobić własną imprezę?


Impreza była finansowana z gminnej kasy. Bezpośrednio do WIO i pośrednio przez dotacje do wystawiających się organizacji. Byli wszyscy dojący gminną kasę z łaski Klinowskiego. Organizowały to niedoszłe radne z komitetu Klinowskiego poupychane na stołkach w Wadowianie. To kółko wzajemnej adoracji dzielące gminna kasę. Często oferta tych dotowanych organizacji nie odpowiada potrzebom naszej wspólnoty. Trzeba było patrzeć na te martwe stoiska. Na przykład towarzystwo miłośników Jurczaka. Lakowanie kopert? Serio? Nikt tym się nie interesuje. Ładowanie publicznej kasy w takie towarzystwa to marnowanie publicznych pieniędzy.

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.