- Opublikowano: 22 maja 2017, 16:00
- Komentarze: 4
W wieku 67 lat zmarł Zbigniew Wodecki. W 2012 roku zagrał świetny koncert w Wadowicach. 25 maja miał wystąpić w Andrychowie. Niestety kilka dni temu trafił do szpitala, koncert odwołano. To ogromna strata dla polskiej sceny muzycznej.
Jak już informowaliśmy, niedawno Zbigniew Wodecki doznał udaru i w ciężkim stanie trafił do szpitala. Atysta od lat zmagał się z takimi schorzeniami jak migotanie przedsionków i rozedma płuc: jak sam mówił to typowe dla trębaczy choroby. Z tego powodu zostały odwołana najbliższe jego koncerty, również ten, który miał się odbyć w czwartek (25.05) w Andrychowie z okazji 40-lecia jego pracy artystycznej.
Niestety 67-letni artysta zmarł w poniedziałek (22.05) w szpitalu w Warszawie. To ogromna strata dla polskiej sceny muzycznej.
W piątek 5 maja Zbigniew Wodecki przeszedł w Warszawie operację bypass-ów. Jeszcze w niedzielę czuł się dobrze i rozmawiał z bliskimi. Niespodziewanie 8 maja nad ranem doznał rozległego udaru mózgu. Mimo niezwykłej woli życia i staraniom lekarzy udar dokonał nieodwracalnych obrażeń. Odszedł od nas w dniu 22. maja w jednym z warszawskich szpitali. Żona i dzieci byli przy nim. Zostanie pochowany w ukochanym Krakowie — informuje oficjalna strona artysty.
Zbigniew Wodecki był jednym z najpopularniejszych i najbardziej lubianych polskich artystów. Swoją przygodę z muzyką rozpoczął już w wieku 5 lat. Z wyróżnieniem ukończył szkołę w klasie skrzypiec Juliusza Webera. Grał m.in. z Ewą Demarczyk, Markiem Grechutą, w zespołach Czarne Perły i Anawa. Był skrzypkiem Orkiestry Symfonicznej PRiTV oraz Krakowskiej Orkiestry Kameralnej. Jako wokalista zadebiutował w latach 70-tych ubiegłego wieku. Wylansował masę przebojów, m.in. „Zacznij od Bacha”, „Izolda”, „Pszczółka Maja” czy „Chałupy”. Laureat wielu konkursów i festiwali. Instrumentalista, kompozytor, aranżer. Był gospodarzem telewizyjnego programu muzycznego TVN „Droga do gwiazd”, „Twoja droga do gwiazd” oraz jednym z jurorów w polskiej edycji programu „Taniec z gwiazdami”.
Mieszkańcy naszego regionu na pewno pamiętają jego znakomity występ w restauracji Ogrodowa w Wadowicach, 30 sierpnia 2012 roku:
(Marcin Guzik)
(zdjęcie: Janusz Gawron)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Kultura:
Kolejna rozmowa o fotografii w stryszowskim dworze
W weekend na wadowickim rynku po raz drugi Festiwal Czekolady
Big Band zagra utwory Steviego Wondera
Michał Sikorski nominowany do prestiżowej nagrody
W Stacji Kultury historyczny wykład dra Lulewicza o wadowickiej kolei
Komentarze
Ustawiając przetarg pod jedna lipną resteuracyjke wydając bezprawnie koncesje .
ech ubolewam że tak sie stało i nad Panem Zbyszkiem :(
Przeca to nasz kochany wódz, jedyny i słuszny bohater, który czerpie energię z kosmosu. To dzięki niej, żyje nam się tak wspaniale w Naszej krainie, a inne krainy mogą nam tylko zazdrościć.
Kochany Wodzu żyj nam sto lat!
Chroń nas, dbaj o nas, by nasza kraina nadal tętniła życiem!
Właściciele sami się zniszczyli, co bardzo ładnie opisuje właśnie Klinowski, proszę przeczytać:
http://mateuszklinowski.pl/2016/02/04/afera-ogrodowej-jednak-byla-sad-przyznal-mi-racje/