W niedzielę (12.03)  Klub Gazety Polskiej w Wadowicach oraz radny Województwa Małopolskiego Filip Kac
Kajetan Rajski o Niezłomnych na Karmelu

W niedzielę (12.03)  Klub Gazety Polskiej w Wadowicach oraz radny Województwa Małopolskiego Filip Kaczyński zorganizowali spotkanie z Kajetanem Rajskim z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

Gościem spotkania w Auli Domu Rekolekcyjnego Ojców Karmelitów w Wadowicach był Kajetan Rajski - autor książki "Wilczęta, rozmowy z dziećmi Żołnierzy Wyklętych", redaktor naczelny kwartalnika "Wyklęci".

Kajetan Rajski opowiadał historie o losach Żołnierzy Niezłomnych i ich potomkach, którzy byli często szykanowani i inwigilowani przez Służbę Bezpieczeństwa aż do końca lat 80-tych. Rajski podkreślał także znaczenie poszukiwania miejsc pochówku Żołnierzy Wyklętych bestialsko zamordowanych przez komunistyczny reżim. Mówił przy tym, że normalną praktyką tamtych czasów było grzebanie zwłok w okolicach ówczesnych Urzędów Bezpieczeństwa Publicznego.

Czy w ogrodzie, czy gdzieś na podwórku, to była normalna praktyka w tamtych czasach. Po prostu czasami nie chciano wozić zwłok i zakopywano je gdzieś w okolicy. Czasami zakopywano zwłoki na przycmentarnych wysypiskach śmieci — opowiadał Kajetan Rajski.

Przewodniczący Klubu Gazety Polskiej w Wadowicach, radny małopolskiego Sejmiku Filip Kaczyński mówił o swoich staraniach, aby przekopać dziedziniec Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach, gdzie mogą znajdować się szczątki ludzkie.

Musimy pamiętać o tym, że wielu z Żołnierzy Niezłomnych do dziś spoczywa w bezimiennych grobach jak m. in. porucznik Mieczysław Wądolny ps. "Mściciel", który walczył na terenie powiatu wadowickiego. Ważne by przywrócić im godność, doprowadzić do odnalezienia doczesnych szczątków i z honorami pochować na uświęconej ziemi. Jesteśmy to winni naszym bohaterom — zaznaczał Filip Kaczyński.

Kajetan Rajski urodził się w 1994 roku. Jest studentem prawa i teologii, dziennikarzem, publicystą. Interesuje się historią (szczególnie średniowieczem) i religią chrześcijańską. Autor wielu książek, m. in. dwutomowej publikacji "Wilczęta. Rozmowy z dziećmi Żołnierzy Wyklętych". Za prowadzoną działalność został odznaczony Medalem Ignacego Jana Paderewskiego przez Stowarzyszenie Weteranów Armii Polskiej w Ameryce. Redaktor naczelny kwartalnika "Wyklęci". Współpracuje z wieloma czasopismami, m. in. Gazetą Polską, Polonia Christiana, dwutygodnikiem młodzieży katolickiej Droga czy kwartalnikiem społeczno-historycznym Kwarta.


(AS)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+19 #1 Żenada 2017-03-13 23:41
Wiedza historyczna u obydwu panów porażająco niska. Znajomość faktów na jeszcze niższym poziomie. Takie bajki dla naiwnych w stylu - matczenie przez lisicę sołtysowemu kurnikowi. Obydwu przydałaby się w rodzinnych włościach wizyta UBeka-degenaret a Wądolnego. Już by tak nie śpiewali. Myślę nawet, ze w ogóle by już nie śpiewali.
+15 #2 Po co 2017-03-14 08:00
Po co rozgrzebywac parking na komendzie nie szkoda kasy na takie zabawy ? Bo pan Kaczyński walczy o wyborców niezlomnymi. .. głupota i tyle . Myślę zwykłym ludzie nic to nie da nie poprawi im standart życia nie poprawi zarobków a po to te wszystkie darmozjady są w tych Sejmach i sejmikach radach powiatu i gminy . A nie zajmowanie się pierdolami . Będzie Nowa komenda wtedy stary budynek kupi deweloper i jak będzie tam robił hotel to przy okazji rozdupcy parking i wtedy Kaczyński będziesz szukał za darmo !!!!
+14 #3 kłamstwa piskukis 2017-03-14 10:13
Normalność i prawda wróci, a piskukis z kłamstwami historycznymi i wszystkimi innymi odejdzie w niesławie na śmietnik historii.Wychod zą takie małolaty i zakłamują wsjo. Ludzie pamiętają złą sławę tych waszych bohaterów
+17 #4 łopata 2017-03-14 10:58
Cytuję Żenada:
Wiedza historyczna u obydwu panów porażająco niska.


A czego można się spodziewać po dwóch studentach, z których jeden jest ledwo po "dwudziestce", a drugi niewiele starszy studiuje na śmiesznej uczelni.
Typowe zbieranie punktów przez chłopców, którzy wymyślili sobie sposób na życie - duże pieniądze w polityce, czyli za nicnierobienie.
-11 #5 zazdro600 2017-03-14 18:46
Cytuję łopata:
Cytuję Żenada:
Wiedza historyczna u obydwu panów porażająco niska.


A czego można się spodziewać po dwóch studentach, z których jeden jest ledwo po "dwudziestce", a drugi niewiele starszy studiuje na śmiesznej uczelni.
Typowe zbieranie punktów przez chłopców, którzy wymyślili sobie sposób na życie - duże pieniądze w polityce, czyli za nicnierobienie.

a Ty co robisz zazdrośniku jeden? Pewno całymi godzinami siedzisz przed kompem i zdychasz z nienawiści do innych, bo coś osiągnęli i nie siedzą z rękami na tyłku w kieszeni. Weź się zajmij czymś, poczujesz się lepiej :)

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.