- Opublikowano: 30 kwietnia 2021, 15:20
- Komentarze: 10
Do końca maja, w ramach patriotycznego programu z okazji 230. rocznicy uchwalenia Konstytucji Trzeciego Maja na kalwaryjskim rynku jest prezentowana wystawa plenerowa „Żołnierze Wyklęci. Podziemie niepodległościowe 1944–1963” przygotowana przez krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej.
Wystawa „Żołnierze Wyklęci. Podziemie niepodległościowe 1944–1963” prezentuje na piętnastu planszach warunki funkcjonowania podziemia niepodległościowego w Polsce. Pierwsza z plansz dotyczy ataku Niemiec i ZSRS na nasz kraj w 1939 roku, a więc rozpoczęcie podwójnej okupacji narodu polskiego w okresie II wojny światowej. Kolejna plansza nawiązuje do roku 1944, wkroczenia Armii Czerwonej i tzw. „wyzwolenia”, czyli początku powojennej okupacji sowieckiej. Następna pokazuje ustalenia dotyczące naszego kraju z Jałty roku 1945. Kolejne części wystawy pokazują kim byli tytułowi „Wyklęci”, nurt poakowski i narodowy, lokalne organizacje, starcia zbrojne, zwalczanie podziemia, wybory i amnestię 1947 roku, zbrodnie sądowe, konspirację młodzieżową. Warto zobaczyć twarze osób zaangażowanych w podziemie niepodległościowe, o których od kilku lat mówi się coraz głośniej. Szacuje się, że w konspiracji działało 120-180 tysięcy osób, ponad 17 tysięcy z nich było w partyzantce, kilkanaście tysięcy poniosło najwyższą ofiarę – zostali zamordowani lub polegli w walce.
Wykorzystane w wystawie zdjęcia pochodzą z Archiwum IPN, Archiwum Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau, Polskiej Agencji Prasowej, Forum. Wystawa przygotowana przez Oddziałowe Biuro Edukacji Narodowej Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie.
Wystawa będzie prezentowana na kalwaryjskim rynku do 28 maja.
(AS)
Komentarze
http://www.wadowita24.pl/dzien-pamieci-o-gwalcicielach-i-mordercach/
U Wądolnych, tak jak prawie wszędzie, bieda wtedy aż piszczała, więc Mieczysław nie chcąc być darmozjadem, dobrał sobie kilku koleżków i zorganizował „spółkę prawa handlowego z o.o.”, która zajęła się przemytem towarów pomiędzy GG a Reichem.
Z czasem wstąpił do Batalionów Chłopskich – wojskowej konspiracyjnej organizacji ruchu ludowego, która w walce z okupantem zapisała piękne karty… Niestety, sam Wądolny w tych kartach niczym się nie zapisał…
Widocznie Niemcy nie byli dla niego takimi wrogami, jak w przyszłości Polacy?
A Wy jak sądzicie?
Sądzimy, że Twój idol Stalin był tego samego zdania co Ty postsowiecki tęczusiu.
Odezwał się jakiś cwel