W Muzeum Miejskim w Wadowicach nadal można nabyć, cieszący się ogromną popularnością, pamiątkowy
Drukuj
W Muzeum Miejskim w Wadowicach można jeszcze zakupić pamiątkowe 0 EURO

W Muzeum Miejskim w Wadowicach nadal można nabyć, cieszący się ogromną popularnością, pamiątkowy banknot 0 EURO.

Wielu czytelników pyta o tą pamiątkę, więc będzie to dla nich dobra wiadomość. W Muzeum Miejskim w Wadowicach nadal można nabyć, cieszący się ogromną popularnością, pamiątkowy banknot 0 EURO.

Na awersie banknotu oprócz napisu informującego o setnej rocznicy urodzin Karola Wojtyły oraz słów papieża – Polaka wypowiedzianych na wadowickim rynku w 1999 roku,  widnieje pochodząca z przełomu XIX i XX w. panorama Wadowic oraz postać młodego Lolka, która nawiązuje do jego wadowickiego okresu życia. Na rewersie z kolei umieszczone zostały najbardziej rozpoznawalne obiekty architektoniczne Europy.

Pamiątkowy banknot 0 EURO z wizerunkiem Karola Wojtyły został wydany w zamkniętym nakładzie w ilości 10 tysięcy sztuk, w kilku wersjach: normal, anniversary, blistry oraz ekskluzywne etui. Nakład przeznaczony do internetowej sprzedaży wyczerpał się zaledwie w trzy dni. Pozostało jeszcze kilkaset banknotów, które można nabyć w wadowickim Muzeum Miejskim.

Dodatkowe informacje o banknotach, ich cenach oraz szczegółach sprzedaży można uzyskać pod numerem telefonu (33 873 81 00). Zamówienia przyjmowane są mailowo (Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.). Banknoty można zakupić także bezpośrednio w biurze Muzeum Miejskiego mieszczącego się w Wadowicach przy ulicy Kościelnej 4 (od poniedziałku do piątku, w godzinach od 9:00 do 15:00).

(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Kultura:

Kolejna rozmowa o fotografii w stryszowskim dworze

W weekend na wadowickim rynku po raz drugi Festiwal Czekolady

Big Band zagra utwory Steviego Wondera

Michał Sikorski nominowany do prestiżowej nagrody

W Stacji Kultury historyczny wykład dra Lulewicza o wadowickiej kolei