- Opublikowano: 20 października 2020, 10:45
- Komentarze: 0
Można już odebrać bezpłatny, najnowszy, trzeci już w poetyckim dorobku Kazimierza Jończego, tomik poezji "Na granicy Światów". Autor, andrychowianin, zawarł w nim m.in. okruchy wspomnień z dzieciństwa i wczesnej młodości.
Najnowszy tomik wierszy Kazimierza Jończego „Na granicy Światów” (2020) jest trzecim w poetyckim dorobku autora. Pierwszy tomik zatytułowany „Pozbierane” (2018) zawierał wiersze pisane przez całe jego dorosłe życie, w następującym po nim tomiku „Wyłuskane” (2019) autor zawarł m. in. okruchy wspomnień z dzieciństwa i wczesnej młodości.
Kazimierz Jończy to andrychowianin z urodzenia (1932) i zamieszkania, ale przede wszystkim z umiłowania tego miasta. Malarz, autor i współautor ponad setki wystaw indywidualnych i zbiorowych w kraju i za granicą. Za swą twórczość i różnorodną działalność społeczną uhonorowany m. in. Srebrnym Krzyżem Zasługi, Brązowym Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis, odznakami Zasłużony dla Kultury Polskiej i Zasłużony dla Miasta i Gminy Andrychów.
Słowo od Autora:
"Z niepokojem, ale i z nadzieją powierzam Życzliwemu Czytelnikowi trzeci zbiorek moich wierszy. Pisząc je od wczesnej młodości, nigdy nie myślałem o ich upublicznieniu. Powstawały w różnych okresach mojego życia, brały się ze smutku i z nadziei, z tęsknot i marzeń, z bólu i radości. Były dla mnie swoistym sposobem na uporanie się ze zrządzeniami losu, który w jednym dniu zsyłał radość, w drugim boleśnie ranił. Jednak w miarę upływu czasu, niektóre z nich czytywałem w gronie przyjaciół. Chciałem przekonać się, czy w moim myśleniu o życiu rozmijam się z innymi ludźmi, czy też mamy coś wspólnego? Okazało się, że byłem dobrze rozumiany, a te lapidarne zapiski nawet się podobały. Oczywiście, nie wszystkie i nie wszystkim, bo przecież nawet zgadzając się co do treści, nie koniecznie musimy aprobować formę.
Większość osób postrzega mnie przede wszystkim jako malarza – bo też maluję od ponad półwiecza. Miałem kilkadziesiąt wystaw indywidualnych, uczestniczyłem w setkach prezentacji zbiorowych. Kocham malować, ale SŁOWO było i jest bardzo dla mnie ważne. Malując, planuję przestrzeń obrazu, starannie dobieram kolory, dbam o perspektywę... To długi proces. Pisząc, mogę szybciej wyrzucić z siebie to, co czuję teraz, uwolnić się od emocji, oddać ulotny nastrój chwili.
Mówią, że moje wiersze są smutne. Cóż, powoli zmierzam ku przejściu na drugą stronę, częściej oglądam się wstecz, niż patrzę przed siebie. Ale to nie pesymizm mną kieruje. Po prostu robię rachunek z życia i proszę: niech to, co we mnie dobre, zostanie zapamiętane, a wszystko inne – wybaczone".
Ci, którzy chcieliby zawitać do krainy poezji Kazimierza Jończego, mogą odebrać bezpłatne egzemplarze najnowszego tomiku „Na granicy Światów” w: Miejskim Domu Kultury w Andrychowie, ul. Szewska 7, Redakcji Nowin Andrychowskich i Radia Andrychów, ul. Krakowska 74 oraz Galerii Sztuk”i” (Punkt Informacji Turystycznej w Andrychowie), ul. Rynek 14.
(MG)
