Chociaż nie jest rodowitym wadowiczaninem, to właśnie Wadowicom oddał swoje serce. Kilka dni temu obc
Adam Dec - zapomniany bard Wadowic

Chociaż nie jest rodowitym wadowiczaninem, to właśnie Wadowicom oddał swoje serce. Kilka dni temu obchodziliśmy kolejną rocznicę wyboru papieża Polaka na Stolicę Piotrową. Z tej okazji przypominamy sylwetkę mgr Adama Deca, tak mocno związanego z osobą Jana Pawła II i jego rodzinnym miastem.

Z kart pamiętnika Adama Deca:

”Dnia 16.10.1978 r. wadowicki rodak – Karol Wojtyła- arcybiskup Krakowa zostaje wybrany na kolejnym konklawe w Watykanie – Papieżem, głową kościoła rzymsko - katolickiego i przyjmuje imię Jana Pawła II. Od tego momentu Wadowice - miasteczko dotąd nieznane, staje w centrum zainteresowania całego świata.

I ja też – jako nowy obywatel tego miasta chciałbym cieszyć się wraz z jego mieszkańcami tym, co nastąpiło. Chciałbym dołożyć swą maleńką cegiełkę do jego przemian. Chciałbym mówić o jego sprawach codziennych w swoich piosenkach i wierszach. Oto treść mojego bytowania na tej ziemi, która stała się dla mnie drugim domem rodzinnym".


Adam Dec nie jest rodowitym wadowiczaninem, przyjechał do naszego miasta 1 października 1978 roku. Od początku swojego pobytu na ziemi wadowickiej przelewał swoje smutki i radości, będące – jak mówi - jakoby klimatem dnia powszedniego, w postaci piosenek i wierszy.

„Są na świecie cudne kraje,
gdzie oliwny gaj dojrzewa,
słońce świecić nie przestaje,
cykadami wieczór śpiewa.
Lecz jest miejsce tak mi bliskie
- każdy dziś to z dumą przyzna -
piękna ziemia Wadowicka.
Tu mój dom, moja Ojczyzna!
Piękna ziemia Wadowicka.
Tu mój dom, moja Ojczyzna!"


Był inicjatorem powstania i kierownikiem kapeli podwórkowej „Wadowickie Chłopaki”, w której grał na akordeonie. Artystyczny dorobek grupy stanowiły utwory traktujące o mieście, jego ówczesnych przeobrażeniach oraz mieszkańcach Wadowic.

W skrupulatnie prowadzonych przez Pana Adama kronikach kapeli możemy przeczytać, że jednym z celów było rozśpiewanie, ożywienie miasta oraz pomoc w jego codziennych sprawach. Wartym podkreślenia jest fakt, iż zespół ten był formą społecznego działania i większość koncertów była organizowana nieodpłatnie. Brali udział w akcjach "Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy" a także zbiórce na rzecz ofiar powodzi z 1997 roku. Zebrane pieniądze zostały przekazane dla Domu Dziecka im. St. Starzyńskiego w Kłodzku. „Karty naszej bogatej kroniki były otwarte na każdą sprawę i dla każdego” - czytamy. „Wadowickie chłopaki” do swoich sukcesów zaliczają liczne występy w Krakowie, Bielsku-Białej, Oświęcimiu, udział w Ogólnopolskim Festiwalu Kapel Podwórkowych w Przemyślu, podczas którego kapela zajęła drugie miejsce. Brała również udział w programie ogólnopolskim Polskiego Radia "Ojca Świętego Polska światu dała" a także w programach telewizyjnych m.in. „Zajechał wóz do Wadowic”.

Adam Dec przez wiele lat związany był z różnymi organizacjami działającymi na rzecz dzieci skrzywdzonych przez los. Dwie kadencje był Prezesem Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Wadowicach oraz członkiem nadzwyczajnym Polskiego Związku Niewidomych. Stąd w jego utworach znaleźć można również temat miłości do człowieka niepełnosprawnego. Posiada najwyższą oznakę Towarzystwa Przyjaciół Dzieci: Order Jordana. Stosunek pana Adama do najmłodszych wyrażają słowa jednej z jego piosenek:

„Bądź przyjacielem i spójrz dookoła
Nim się z lubością rzucisz na posłanie,
Niechaj Twe serce kiedy ktoś zawoła
Nie będzie głuche na serca wołanie.”


Przez wiele lat był instruktorem muzyki w Wadowickim Domu Kultury. W 1980 r. zapoczątkował imprezę pt. „Muzyczne konfrontacje”. Stanowiła ona przegląd dorobku młodzieżowych amatorskich zespołów instrumentalno-wokalnych. Z roku na rok impreza ta zyskiwała coraz większą popularność zarówno wśród amatorów wykonawców jak i publiczności. Prowadził kapelę przy Zespole Pieśni i Tańca Wadowice. Jest autorem hymnów szkół, zarówno z Wadowic jak i okolicznych miejscowości.

Kto poznał pana Adama bliżej wie że pisanie wierszy i piosenek jest integralną częścią jego osobowości i wielką potrzebą serca. Szczególnie bliska jest mu osoba Ojca Świętego. Jest współautorem piosenki „Moje miasto Wadowice”. Poniżej można usłyszeć, jak fantastycznie i świeżo, w porównaniu do tego, co możemy usłyszeć codziennie o 13 na wadowickim rynku, brzmi wersja "na żywo" w oryginalnym wykonaniu Adama Deca:


Jedną z najcenniejszych pamiątek jakie posiada Adam Dec są listy z błogosławieństwem papieskim, które otrzymał w odpowiedzi na korespondencję zawierającą wiersze oraz nagrania piosenek w wykonaniu "Wadowickich Chłopaków".

"Któż historii wydrzeć zdoła
fakt tak wzniosły i wspaniały
Przed którym świat chylił czoła
Przed którym wieki oniemiały
Któż podważy prawdę taką
Któż tej prawdy nie wypowie?
Dumę przyniósł nam Polakom
Polski Papież!- nasz z Wadowic!”




"List otwarty do Ojca Świętego"

Pozdrawiam Ciebie Ojcze Święty
Z tego kraju
Gdzie Wisła wstęgą się wije
Gdzie skowronki wśród pól śpiewają
Gdzie ludzie patrzą w przyszłość
Gdzie każdy jej wypatruje...
Pozdrawiam z Ojczyzny- POLSKI
Którą tak wielce miłujesz

Przemierzasz wielki Pasterzu
Kontynenty i kraje
Jakże Ci zatem zdrowia
I wytrwałości staje?
Wiem, odpowiesz mi zaraz
„Wola Pana taka
Wszak włożył mi na palec
Pierścień Piotra rybaka".

Chciałbym Ci wiele powiedzieć
Co serce moje czuje
Ale wybacz, nie zdołam
I jakoś słów mi brakuje ...
Idę przy Tobie w myślach
Co czuję oddaję w swym śpiewie
I wierzę, że choć daleko...
Jestem blisko CIEBIE.


Od 6-ciu lat jest dyrygentem chóru działającego przy Kole Gospodyń Wiejskich we Frydrychowicach. Ma on na swoim koncie ok. 160 koncertów w kościołach, na przeglądach w Polsce i na Słowacji. Wszędzie przyjmowani są z dużym aplauzem. W chórze śpiewają całe pokolenia: babcie, wnuczki, mamy a także ojcowie. Jak mówi Pan Adam „to wspaniali ludzie, oddani pieśni. Są jak jedna rodzina”.

Smutnym jest fakt, że dziś o osobach takich jak pan Adam Dec, które tak wiele zrobiły dla kultury i popularyzacji Wadowic, tak mało się mówi i pisze. Ich bogaty dorobek jest całkowicie pomijany, chociażby przy kolejnych rocznicach papieskich. Ktoś wie, dlaczego?

„Dałem ja Wam serce dałem,
Radość z Wami przeżywałem
Dziś rozmyślam w samotności
- co zostało z tej miłości...”

(Monika Wojtanek)
(zdjęcia: zbiory prywatne Adama Deca)
(video: Vadowita)



Blog wnuczki Adama Deca poświęcony jego twórczości: www.slowasercempisane.blogspot.com

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+26 #1 Freezyear 2010-10-20 14:55
A miasto o nim zapomniało w całym tym zalewie kremówek "papieskich", samorząd zawsze wierny nie pamięta (albo nie chce pamiętać) kto propagował kulturę muzyczną w Wadowicach. Smutne ale prawdziwe...
Cytować
+21 #2 andy 2010-10-20 15:06
Ale fajne wykonanie "Okolic" :) Aż się nie chce wierzyć, że to ta sama piosenka co straszy nas wszystkich codziennie o 13 na Rynku. Może referendum na zmianę tej chałtury którą puszcza Gil? :) Kto jest za?
Cytować
+14 #3 _pepis 2010-10-20 15:17
Bardzo dobrze że przypomniałeś osobę tego Pana. Widuję go czasami jak "puszcza lotka" ;)
Cytować
+10 #4 Imię obowiązkowe 2010-10-20 15:36
WSTYD !!
Cytować
+12 #5 wado 2010-10-20 15:55
ostatni będą pierwszymi...
Cytować
+11 #6 Altair 2010-10-20 19:06
Oj nie raz chciałbym go usłyszeć "live"
Cytować
+12 #7 simon 2010-10-20 20:45
Fajnie Marcin, że przytoczyłeś postać pana Deca! Pan Adam uczył mnie muzyki w szkole podstawowej oraz gry na gitarze na specjalnym kółku. Bardzo ciepła i serdeczna postać! Pełen szacunek!
Cytować
+8 #8 simon 2010-10-20 21:11
Bardzo ciepła i serdeczna postać. Pan Adam uczył mnie muzyki i gry na gitarze w szkole podstawowej! Ogromny szacunek!
Cytować
+3 #9 magda 2010-10-25 09:51
Wbrew pozorom wielu ludzi mojego pokolenia (roczniki 60-te)Pana Adama pamięta i to co zrobił dla Wadowic. Jeżeli Pawłowi Jaroszowi i p. burmistrzowej wydaje się, że Wadowiczanie cierpią na amnezję, to są w grubym błędzie.
Cześć Jego pamięci. Wyrazy współczucia dla córki i całej najbliższej rodziny.
Cytować
+7 #10 Małgorzata Prądzyńsk 2010-10-25 13:25
Panie Adamie,z wielkim smtkiem przeczytałam wiadomość od pana zięcia Leszkana temat pana śmierci.Był pan wielki człowiekiem ie tylko w Wadowicach,róni eż w pana rodzinym mieście Rypinie nigdy pana nie zapomną koledzy,rodzia, znajomi.Całej pana rodzinie,szczeg ólnie Marzence,która jest mi bardzo bliska i jej najblzszym składam serdezne kondolencje,rów nież żonie i synowi.Małgosia
Cytować
+3 #11 Freezyear ... 2011-11-18 09:27
http://www.youtube.com/watch?feature=player_profilepage&v=Q3xAbgixYUM
Cytować
+7 #12 Adamiec 2017-10-21 13:37
Pamietam Pana Deca, to były piękne czasy kapel podwórkowych i bezinteresownoś ci. Dzięki za przypomnienie artykułu!
Cytować
Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Redakcja portalu WadowiceOnline.pl informuje, że nie odpowiada za treść komentarzy użytkowników. Komentarze o charakterze gróźb, personalne ataki oraz komentarze zakłócające dyskusję (trolling, spam) będą usuwane.