- Opublikowano: 03 kwietnia 2020, 15:50
- Komentarze: 6
Czasy się zmieniają, muzyka reggae nie ma już tylu wyznawców i fanów co dekadę temu. Stąd Reggae Most (który zresztą był tylko reggae w ostatnich latach raczej już tylko z nazwy) zmienia nieco formułę. Pytanie, czy w ogóle się odbędzie, ze względu na epidemie koronawirusa.
Wadowicki festiwal Reggae Most, mimo skromnego budżetu, od lat cieszy się sporą popularnością i renomą. Dorobił się znaczącej i wiernej publiczności i ma już swoją markę na muzycznej mapie Polski. Pod koniec każdych wakacji mieszkańcy Wadowic spotykają się na wadowickiej "Wenecji" (przez niektórych, chyba trochę jednak na wyrost, zwanej "bulwarami"...) w pobliżu mostu, by w rytmie jamajskich dźwięków do późnych godzin nocnych bawić się w niepowtarzalnej atmosferze beztroski, przyjaźni i wzajemnego poszanowania.
Tyle, że w ostatnich latach edycje festiwalu znacznie różniły się od wszystkich wcześniejszych. Wszystkiego zrobiło się więcej: z jednego dnia zrobiły się trzy, pojawiły się warsztaty, spotkania, kino plenerowe, food trucki. Jedynie „reggae” jest jakby mniej a niektórzy mówią, że jest tylko w nazwie. Trudno się z tym nie zgodzić: muzyka reggae, kultura reggae i wszystko co się z tym są obecnie mniej popularne niż kiedyś a większość liczących się w naszym kraju artystów z tego kręgu muzycznego już gościło w Wadowicach, niektórzy nawet po kilka razy. Jak się okazuje, organizatorzy, czyli Wadowickie Centrum Kultury, doskonale sobie z tego zdaję sprawę.
Co dalej? Docierają do nas głosy o potrzebie zmian, nawet dalej idących niż dotychczasowe przez nas wprowadzane w każdym roku, być może w sposób niezbyt dla wszystkich zauważalny. Już od kilku lat na scenie RM dominują zdecydowanie inne niż reggae gatunki. Jedni twierdzą, że to dobrze, inni zaś, zwłaszcza zagorzali fani muzyki i kultury reggae uważają, że gdzieś po drodze nasz festiwal wyparł idee, które od początku mu przyświecały. Trudno jednoznacznie powiedzieć, która droga jest słuszna. Faktem jednak jest też to , że muzyka reggae, nie tylko w naszym kraju przeżywa kryzys popularności. Nowe gatunki, nowe brzmienia, nowi artyści, a przede wszystkim nowe pokolenie słuchaczy, czy “konsumentów” letnich festiwali mają ogromny, o ile nie decydujący wpływ na charakter również naszego, jeszcze REGGAE Mostu. Nadszedł czas zmian! – informuje Wadowickie Centrum Kultury.
W tym roku rozpoczął się remont wadowickiego mostu na Skawie więc symbolicznie WCK również postanowiło zrobić mały remont. Co jest w planach? Przede wszystkim ze względu na "wykopki" na Wenecji, związane właśnie z remontem przeprawy jak i budową ronda, festiwal przeniesiony zostanie na wadowicki stadion Skawy. Nie będziemy też czekać do sierpnia, początek wakacji to według organizatorów dobry czas.
W związku z epidemią Covid-19, która nie wiadomo jeszcze co nam przyniesie, planujemy, że będzie to JEDNODNIOWE wydarzenie. O tym, czy uda się zaprosić Was na czerwcowy koncert „Zamiast Reggae Mostu” zdecyduje obecna epidemia. Może się zdarzyć, że jeszcze w czerwcu nie będziemy mogli zorganizować plenerowego koncertu.
Czekamy na Was i na Wasze propozycje... - dodają w Wadowickim Centrum Kultury.
Co o tym wszystkim sądzicie? WCK czeka na opinię czy propozycję zmian.
Przypomnijmy, że w ciągu 16 lat na scenie tegfo wadowickiego sestiwalu mogliśmy zobaczyć praktycznie wszystkie czołowe zespoły z Polski. Grali u nas między innymi: Sidney Polak, Tumbao, Druga Strona Lustra, Habakuk, Jamal, Bakshish, Maleo Reggae Rockers, Izrael, Daab, Vavamuffin, Raggafaya, Roots Rockets, Konopians, Lion Vibrations, Bakshish, Duberman, ŜANĜO, Cała Góra Barwinków, Mesajah & Riddim Bandits, Bethel, Junior Stress, Beniamin, Jafia, Tabu, Bednarek, Big Up, Bob One & Bas Tajpan O.S.T.R., Naaman oraz Pablopavo i Ludziki, Live Band, Pokahontaz, Bakshish, Grubson, Dubrising, Gooral, East West Rockers, Łąki Łan, Beniamin & RR, Gutek, Farben Lehre, Jamal, Max Corner, L.U.C.& Rebel Babel, Afromental i Akurat. Gościły też zespoły z Austrii, Czech, Węgier, Senegalu.
Tak wyglądał Reggae Most w ubiegłym roku:
https://wadowiceonline.pl/kultura/15862-tegoroczy-reggae-most-juz-nie-bedzie-reggae-ale-czy-sie-w-ogole-odbedzie#sigFreeIddeaf09f281
(Marcin Guzik)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Kultura:
Koncert jubileuszowy. W szkole muzycznej zagra ceniony skrzypek z wadowickim rodowodem
Najnowszy projekt perkusisty Teo Oltera w Klubie jazzowym 69!
Finisaż wystawy „Naturalnie” w Starym Kinie
Kolejna rozmowa o fotografii w stryszowskim dworze
W weekend na wadowickim rynku po raz drugi Festiwal Czekolady
Komentarze
jakich k*rwa bulwarach? :-)
Dokładnie tak było. Na stadionie. Wtedy to było REGGAE i było cudownie, dziś to rap i hip-hop festiwal