Poważna awaria w wadowickim kinie. Odwołano część projekcji

Opublikowano: 10 marca 2019, 10:55

Poważna awaria w Kinie Centrum w Wadowicach. Doszło zo zepsucia jednego z projektorów, z tego powodu odwołano kilka projekcji w placówce. Zobaczcie szczegóły.

Przykra sprawa. W sobotę (9.03) około godziny 19:30 doszło do poważnej awarii projektora w wadowickim Kinie Centrum. Seans został przerwany i nie udało się go kontynuować.

Awaria jest na tyle poważna, że nie zostanie usunięta wcześniej niż we wtorek, 12. marca. Do tego czasu wszystkie seanse w kinie zostają odwołane a zakupione bilety będą przebukowane na inne terminy lub kino będzie zwracać pieniądze (zwrot pieniędzy wyłącznie na podstawie paragonu) – informuje nas Sylwester Rabenda, dyrektor Kina Centrum w Wadowicach

Niestety Dnia Mężczyzny, obchodzonego w niedzielę (10.03) nie da się przenieść na inny termin, dlatego to wydarzenie w Kinie Centrum odbędzie się planowo o godzinie 21:15 ale nie będzie „uświetniony” zapowiadanym filmem „Kobiety mafii 2” a doskonałą „czarną komedią” pod tytułem "Dzikie historie". Ten film kino ma do dyspozycji na Blu-ray. Wcześniej zakupione bilety na „Kobiety mafii 2”, zachowują ważność na „Dzikie Historie”, lub będzie można je wykorzystać w dniach 23 – 28 marca. W tym okresie planowane jest wyświetlanie filmu „Kobiety mafii 2”.

Awaria nie pozwala na wyświetlanie kontentu w formacie DCP czyli są to prawie wszystkie filmy (oprócz tych dostarczanych do kin na DVD lub Blu-ray) oraz niestety planowany na niedzielne (10.03) popołudnie pokaz baletu z teatru Bolszoj, Śpiąca Królewna. Balet ten kino pokaże w późniejszym terminie. Wszystkich zawiedzionych przepraszamy za utrudnienia – mówi nam dodaje Sylwester Rabenda

Awarie w kinach zdarzają się stosunkowo rzadko ale niestety zdarzają się. Wadowickie kino od początku funkcjonowania (to już 18 lat!) „zaliczyło” tylko jedną. Kino nie grało filmów przez dwa dni i już mało kto pamięta kiedy to było.

Przypomnijmy, że niewiele brakło, aby w naszym mieście w ogóle nie było kina: zasłużona "Szarotka" znajdująca się przy ulicy Lwowskiej (młodszym czytelnikom przypominamy: to tam, gdzie obecnie znajduje się kręgielnia i pub San Disco Bar) w którym filmy oglądało kilka pokoleń wadowiczan, wiosną 2003 roku podzieliła niestety los innych tego typu placówek w regionie, bo niestety nie potrafiła przystosować się do nowych czasów.

Dzięki byłej burmistrz Wadowic Ewie Filipiak, ówczesnej Radzie Miejskiej oraz uporowi dyrektora Wadowickiego Centrum Kultury Piotra Wyrobca, Kino Centrum uruchomione 23 września 2003 roku, ulokowane w sali widowiskowo - teatralnej Wadowickiego Centrum Kultury powstało, przetrwało i ma się dobrze. Być może dlatego, że należy do Małopolskiej Sieci Kin Cyfrowych i wyświetla praktycznie większość nowych filmów.

Nasze kino zostało wybrane zresztą kilka lat temu jako przykład jednego z najlepiej funkcjonujących kin w niedużym mieście, doceniają go również widzowie, więc w dobie multipleksów nie mamy czego się wstydzić.

Od uruchomienia wadowickiego Kina Centrum odbyło się tutaj blisko 11 tysięcy seansów, wyświetlono ponad 180 filmów i odwiedziło je blisko pół miliona widzów!

(Marcin Guzik)