- Opublikowano: 27 sierpnia 2018, 10:00
- Komentarze: 5
Piętnasta edycja Reagge Mostu. Przez dwa dni na scenie na wadowickiej "Wenecji" wystąpili Breff Live Band, Pokahontaz, Bakshish, Grubson, Dubrising, Gooral, East West Rockers i Łąki Łan. Bawiło się z nimi kilka tysięcy ludzi. Nie zabrakło atrakcji towarzyszących.
Za nami piętnasta edycja Reaggae Mostu. Rozpoczął się on w czwartek (23.08) na wadowickiej "Wenecji" plenerowym pokazem filmu „Jesteś Bogiem”. Wcześniej odbył się pokaz Zumby a także I Wadowicka Bitwa Wodna!
W piątek (24.08) odbyły się warsztaty, można było też zjeść ciekawe potrawy w Food Truckach. O godzinie 19:00 na scenie pojawił się lokalny artysta Breff, który w towarzystwie muzyków towarzyszących (Krzysztof Odrobna na klawiszach, Daniel Nicieja na basie, Łukasz Kurek na perkusji oraz Mateusz Głuszak na gitarze) pod nazwą Breff Live Band zaprezentował kawałki ze swoich płyt, rozgrzewając schodzącą się publikę.
Po nim wystąpili Pokahontaz. Fokus i Rahim dali świetny show, wśród których nie zabrakło wyczekiwanych przez publiczność akcentów z kultowej Paktofonikowskiej Kinematografii a także kawałków z najnowszej płyty REset.
Po pochodzącej ze Śląska ekipie wystąpił Bakshish, powstały w 1982, jeden z pierwszych i najważniejszych polskich zespołów reggae. Kto narzekał na zbyt małą ilość reaggae przy wcześniejszych występach w których przeważał jednak hip-hop, tutaj musiał zostać usatysfakcjonowany.
Nie da się ukryć, że prawdziwą petardę, na którą czekało kilka tysięcy osób pod sceną, zostawiono na deser. Grubson z ekipą nie dał szans widzom na nudę a swoją energią zaraził chyba wszystkich.
W sobotę (25.08) kolejny dzień festiwalu rozpoczął się warsztatami. O godzinie 18:00 na scenie pojawił się Dubrising, który rozgrzał publiczność przed występem Goorala.
Gooralowe połączenie drum & bass, trip hop i dub, ragga oraz hip-hop przyciągnęło pod scenę ponad trzy tysiące ludzi. Nie zabrakło oczywiście wyczekiwanej przez publiczność "Karczmareczki".
Po Gooralu na scenie wystąpili East West Rockers. Tu przez ponad godzinę królowało praktycznie tylko reggae i jego odmiany.
Niekwestionowaną gwiazdą tego dnia festiwalowego był ostatni koncert, Łąki Łan. To co działo się pod sceną trudno opisać. Muzycy poprzebierani za owady zaprezentowali funkowo-punkową energetyczną mieszankę a do tego zaprezentowali doskonały kontakt z publicznością, czego doskonałym przykładem była m.in. fala z jednym z wokalistów, Paprodziadem.
Rolę konferansjera objął Mirosław „Maken” Dzięciołowski, fan muzyki, dziennikarz, DJ, od 30 lat związany z reggae i world music. Zorganizował on również spotkanie "Moja Jamajka".
https://wadowiceonline.pl/kultura/12395-pietnasty-reagge-most-za-nami?tmpl=component&print=1&layout=default#sigFreeId77e78942b7
Przypomnijmy, że wadowicki festiwal Reggae Most, mimo skromnego budżetu, od lat cieszy się sporą popularnością i renomą. Dorobił się znaczącej i wiernej publiczności i ma już swoją markę na muzycznej mapie Polski. W ciągu 13 lat na jego scenie mogliśmy zobaczyć praktycznie wszystkie czołowe zespoły z Polski. Grali u nas między innymi: Sidney Polak, Tumbao, Druga Strona Lustra, Habakuk, Jamal, Bakshish, Maleo Reggae Rockers, Izrael, Daab, Vavamuffin, Raggafaya, Roots Rockets, Konopians, Lion Vibrations, Bakshish, Duberman, ŜANĜO, Cała Góra Barwinków, Mesajah & Riddim Bandits, Bethel, Junior Stress, Beniamin, Jafia, Tabu, Bednarek, Big Up, Bob One & Bas Tajpan O.S.T.R., Naaman oraz Pablopavo i Ludziki. Gościły też zespoły z Austrii, Czech, Węgier, Senegalu.
(Marcin Guzik)
