Z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, które obchodziliśmy niedawno, Klub Gazety Pol
Na Karmelu spotkanie z Leszkiem Żebrowskim. Opowie o Żołnierzach Wyklętych

Z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, które obchodziliśmy niedawno, Klub Gazety Polskiej w Wadowicach oraz radny Województwa Małopolskiego Filip Kaczyński zapraszają na spotkanie z publicystą, historykiem i pisarzem  Leszkiem Żebrowskim.

W niedzielę (11.03) o godzinie 16:00 w Auli Domu Rekolekcyjnego Ojców Karmelitów w Wadowicach odbędzie się otwarte spotkanie z Leszkiem Żebrowskim - historykiem, publicystą, autorem wielu książek o tematyce historycznej, m.in. "W szponach czerwonych. Komunizm i (post)komunizm w Polsce po 1944 r."

Nasz gość jest członkiem Komitetu Honorowego Fundacji "Łączka", która wspiera działania mające na celu odnalezienie miejsc pochówku Żołnierzy Niezłomnych na warszawskich Powązkach. My w Wadowicach także mamy swoją "Łączkę" - to dziedziniec obecnej Komendy Powiatowej Policji, gdzie prawdopodobnie pochowano Mieczysława Wądolnego. Niedzielne spotkanie będzie dobrą okazją do podzielenia się osobistymi relacjami z okresu walki Żołnierzy Niezłomnych o wolną Polskę. Serdecznie Państwa zapraszam – mówi przewodniczący Klubu Gazety Polskiej w Wadowicach, radny małopolskiego sejmiku Filip Kaczyński

Leszek Żebrowski urodził się w 1955 roku. Jest historykiem, publicystą, znawcą tematyki Narodowych Sił Zbrojnych i podziemia antykomunistycznego. Syn oficera SZP, Związku Walki Zbrojnej i Armii Krajowej oraz więźnia politycznego Franciszka Żebrowskiego. W latach 90-tych pracował w Urzędzie do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych na stanowisku naczelnika komórki weryfikacji. Był jednym z najskuteczniejszych weryfikatorów dekomunizujących środowisko, ponieważ udających kombatantów było więcej niż wszystkich polskich żołnierzy w czasie II wojny światowej. Autor wielu książek o tematyce historycznej. Publicysta m.in. "Naszego Dziennika", "Naszej Polski", portalu internetowego pch24.pl oraz prasy polonijnej.

(AS)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+13 #1 rycho 2018-03-08 16:32
wszystko opowie ....? ludzie pamiętający te fakty odchodzą , ale jeszcze wspominają ...
+18 #2 nie dla Piskukis 2018-03-08 16:55
Gloryfikacja Wądolnego? ludzie pamiętają wszstkko :(
+16 #3 bajanie 2018-03-08 16:58
Nasz Dziennik, GP i malarz plakatów...dzię kuję za "taką prawdę"
+2 #4 bajka 2018-03-08 21:25
może malarz plakacista opowiedziałby o swoim dziadku i razem z doktorem Marychą wymienili się uwagami na temat kapusiów??
+3 #5 bajka 2018-03-08 21:26
zresztą Leszek też o swim życiorysie powinien coś powiedzieć
+4 #6 gość 2018-03-09 11:22
Ile można o bandytach opowiadać?
+2 #7 Klub Gazety Polskiej 2018-03-11 21:50
Pominę fakt gloryfikowania zbirów. Ale jaki Klub Gazety Polskiej? Są dokumenty, kto Klub Gazety Polskiej w Wadowicach zakładał. I Wielu z tych ludzi już nie żyje. Jednak jeszcze nie wszyscy poumierali. Ale z tych co żyją, to nie był żaden z dzisiejszych PiSiorów a już broń panie Boże, nie był Filip Kaczyński. On wtedy jeszcze pewnie nawet tatusiowi z jajka na jajko nie przeskakiwał. A ten, który ten materiał zwymiotował, niech nauczy się historii tego miasta, a nie pisze co mu ślina na język przyniesie.

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.