Dwóch śmiałków, ponad 4 000 kilometrów, trzy amerykańskie stany, siedem parków narodowych i jedna
Drukuj
Pacific Crest Trail w Klubie Podróżnika

Dwóch śmiałków, ponad 4 000 kilometrów, trzy amerykańskie stany, siedem parków narodowych i jedna opowieść w Klubie Podróżnika „Bez Paszportu”. Grzegorz Ozimiński i Maciej Stromczyński opowiedzą o pierwszym polskim przejściu Pacific Crest Trial.

Pierwszą prelekcję w Klubie Podróżnika „Bez Paszportu” w nowym roku w czwartek (19.01) o godzinie 18:00 w sali kameralnej WCK poprowadzą dwaj panowie: Grzegorz Ozimiński i Maciej Stromczyński, którzy dokonali pierwszego polskiego przejścia szlakiem Pacific Crest Trail w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej. Przez prawie pół roku przemierzyli 4 300 kilometrów górskiego szlaku znajdującego się pomiędzy dwiema granicami Stanów Zjednoczonych, kanadyjską i meksykańską. Spotkanie rozpocznie się od krótkiego wprowadzenia na temat samego szlaku i aspektów organizacyjnych wyprawy. Następnie podróżnicy opowiedzą o poszczególnych etapach wędrówki, o amerykańskiej kulturze backpakerskiej i o tym jak radzili sobie na szlaku PCT.

Pacific Crest Trail w ostatnich latach zyskał spory rozgłos dzięki książce Cheryl Strayed pod tytułem „Wild”, a także jej późniejszej ekranizacji o tym samym tytule, przetłumaczonym na język polski jako „Dzika droga”. PCT liczy prawie 4300 kilometrów i wiedzie przez zróżnicowany pod względem ukształtowania teren znajdujący się w trzech strefach klimatycznych. Stąd na szlaku będziemy mieli okazję poczuć na własnej skórze żar Pustyni Kolorado, spojrzeć w przepaść gór Sierra Nevada czy podziwiać malownicze widoki znad jeziora Crater Lake w Stanie Oregon.

Wstęp wolny!


(MM)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Hobby:

TKKF Leskowiec zaprasza na XXIII Rodzinny Rajd Rowerowy

Ważne info dla droniarzy. Od dziś nowa aplikacja do zgłaszania lotów

Jest kasa na nowy odcinek ścieżki rowerowej na koronie wału Kanały Łączany-Skawina

Kwietniowy jarmark staroci w Andrychowie

Co dalej z zagospodarowaniem terenów Wenecji? Ma być plac zabaw z tyrolką i parkiem linowym