- Opublikowano: 09 sierpnia 2011, 09:07
- Komentarze: 12
W maju bieżącego roku weszły w życie nowe przepisy Kodeksu Ruchu Drogowego, które dotyczą rowerzystów, a dokładniej ich zachowań na drodze. Pomimo tego, że zmiany obowiązują już ponad 2 miesiące to kierowcy ciągle mają problemy z tym jak zachować się jeżeli na drodze pojawi się osoba na rowerze...
Kiedy ma pierwszeństwo, co mu wolno, a czego nie? Postaramy się trochę pomóc w odpowiedziach na te pytania, a także naświetlić na czym polegają te zmiany.
Pierwszą zmianą, a właściwie nowością jest śluza rowerowa, która jest specjalną przestrzenią pomiędzy sygnalizatorem/skrzyżowaniem, a linią zatrzymania się samochodów. Śluza ta ma za zadanie umożliwienie wyjechanie przed stojące na czerwonym świetle samochody. Dzięki temu (teoretycznemu) utrudnieniu, kierowcy widzą rowerzystów, gdyż mają ich przed sobą i dzięki temu łatwiej uniknąć jakiejś kolizji z rowerzystą. W Wadowicach raczej jeszcze długo nie zobaczymy takiej śluzy, ale udając się np. do Krakowa, możemy zobaczyć dziwnie wymalowany fragment jezdni na skrzyżowaniu. To właśnie wspomniana śluza.
Kolejną, dosyć istotną zmianą jest możliwość wyprzedzania przez rowerzystę samochodów stojących w korku po prawej stronie - dzięki temu wzrasta ich bezpieczeństwo. Należy jednak pamiętać, że to na rowerzyście spoczywa odpowiedzialność za prawidłowe wyprzedzania i zachowanie należytych odstępów od wyprzedzanych pojazdów.
Może nas również zaskoczyć zachowanie rowerzystów (ale także motorowerzystów i motocyklistów) na rondzie, ponieważ dopuszczono możliwość poruszania się rowerem nie tylko po prawej skrajnej części ronda, ale także części środkowej, dzięki temu ma być ograniczone ryzyko wymuszenia pierwszeństwa na jadącego prosto przez rondo rowerzyście.
Ważną zmianą jest nakaz obligujący kierowców samochodów do zatrzymania się przy skręcie w prawo, jeżeli prosto na jezdni, po której jedziemy, porusza się rowerzysta, pierwszeństwo mają również rowerzyści, którzy przecinają nasz tor jazdy, ale przecinając go jadą ścieżka rowerową lub przejazdem rowerowym. Rowerzysta zawsze ma wtedy pierwszeństwo.
Kolejną zmianą jest obowiązek poruszania się rowerzystów po ścieżce rowerowej. Jeżeli równolegle do drogi, którą porusza się rowerzysta jest wyznaczona ścieżka rowerowa to ma on obowiązek korzystania z niej. Nie dotyczy to sytuacji gdy ścieżka rowerowa wyznaczona jest tylko w jednym kierunku, a jazda rowerem powodowała by jazdę ‘"pod prąd".
Nowością jest także możliwość jazdy obok siebie rowerzystów: do niedawna traktowana była jako wykroczenie. Od maja można poruszać się w ten sposób, ale należy pamiętać, żeby taka jazda nie stwarzała zagrożenia, ani też nie utrudniała ruchu innym uczestnikom ruchu. W praktyce prawie zawsze możemy poruszać się w ten sposób.
Dość ciekawą zmianą jest możliwość ciągnięcia przyczepki za rowerem (do tej pory było to karane mandatem karnym).
Zmiany w Kodeksie Ruchu Drogowego jakich niestety zabrakło to brak obowiązku jazdy w kasku oraz brak obowiązku jazdy w odzieży posiadającej elementy odblaskowe a także brak obowiązku zdawania egzaminu na kartę rowerową, dzięki któremu najmłodsi uczestnicy ruchu mogliby oswoić się ze znakami drogowymi oraz przyswoić sobie obowiązkowe zachowania na drodze. Takie regulacje podniosły by zapewne bezpieczeństwo na naszych polskich drogach.
Najczęstsze błędy/wykroczenia rowerzystów:
- przejeżdżanie rowerem przez przejście dla pieszych (jak sama nazwa wskazuje przejście dla pieszych służy przeprawie pieszej, a nie rowerem. Rowerzysta jest zobowiązany zejść z roweru i przeprowadzić go przez przejście)
- niesygnalizowanie manewru skrętu
Błędy kierowców w stosunku do rowerzystów:
- wymuszanie pierwszeństwa przejazdu
- wyprzedzania bez zachowania należytego odstępu
Widząc ten znak kierujący jest zobowiązany zachować szczególną ostrożność, gdyż zbliża się do miejsca, które często przekraczają rowerzyści. Być może takiego znaku nie spotkamy w Wadowicach, ale wogóle jazda na rowerze po Wadowicach i w okolicach Wadowic nie należy do najłatwiejszych...
(PK)
(zdjęcie: Janusz Gawron)
(Infografika: Tomasz Sitarski/Motor)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Hobby:
TKKF Leskowiec zaprasza na XXIII Rodzinny Rajd Rowerowy
Ważne info dla droniarzy. Od dziś nowa aplikacja do zgłaszania lotów
Jest kasa na nowy odcinek ścieżki rowerowej na koronie wału Kanały Łączany-Skawina
Kwietniowy jarmark staroci w Andrychowie
Co dalej z zagospodarowaniem terenów Wenecji? Ma być plac zabaw z tyrolką i parkiem linowym
Komentarze
Ale ja ogólnie lubię jechać z Wadowic w kierunku Suchej, potem Mucharz, starą drogą przez Zagórze na Łękawicę, potem w kierunku Kleczy, przed wiaduktem w prawo na Kalwarię i zaraz w lewo na POM, później prosto na Roków i Witanowice (zjazd obok cmentarza na dół) następnie w kierunku Wadowic, przy stawach w lewo i wyjeżdżam koło Brado w Tomicach, a później przez Wadowice w kierunku Szpitala do góry, Chocznia ul. Góralska i dalej na Zawadkę, Gorzeń Górny i powrót do Wadowic. Trasa w zależności od wariantów 40-50km.
Planuje też wybrać się do Zatora przez Radoczę, most kolejowy w Woźnikach, potem Grodzisko, Laskowa, Zator i powrót przez Wieprz do Wadowic.. trasa około 50km i chyba nie ma większych górek.
Co zaś tyczy się samych kasków rowerowych, to masz rację, wiele osób uważa, że mając kask stają się nieśmiertelnymi .. ale sam kask to nie wszystko.. bardzo istotny jest sam dobór kasku oraz jego odpowiednie założenie na głowę.. (to tak samo jak z dziećmi przewożonymi w fotelikach samochodowych, nie ściskamy ich pasami, bo im nie wygodnie, bo ich gniecie, etc.., nie zdajemy sobie jednak sprawy, że w przypadku uderzenia luźno zapięte pasy nie pomogą dziecku).. prócz kasku ważna jest też sztuka spadania z roweru.. wydaje się, wam to śmieszne.. może i tak.. ale ja np. ostatnio zjeżdżając z Leskowca miałem przyjemność przelecieć przez kierownice i pomimo, że miałem tylko kask i rękawiczki (żadnych ochraniaczy na kolana czy łokcie) nie mam ani jednej ranki..