Takiej ilości motocyklistów ze swoimi maszynami chyba już dawno nie było na wadowickim rynku. Z placu
Tylu motocyklistów dawno tu nie było

Takiej ilości motocyklistów ze swoimi maszynami chyba już dawno nie było na wadowickim rynku. Z placu Jana Pawła II po raz szósty wyruszyła do Sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej pielgrzymka na jednośladach.

Grubo ponad tysiąc motocyklistów zjawiło się w sobotę (23.08) na rynku w Wadowicach, aby wziąć udział  w motocyklowej pielgrzymce śladami św. Jana Pawła II do Kalwarii Zebrzydowskiej. Pierwsi właściciele jednośladów zaczęli się pojawiać już po godzinie 10:00. Każdy, kto chciał, mógł obejrzeć ich zadbane maszyny oraz porozmawiać z nimi o ich ulubionym hobby. Było na co popatrzeć.

Kilkanaście minut po godzinie 12:00 barwny korowód wyruszył ulicą Lwowską w kierunku Kalwarii Zebrzydowskiej. Motocykliści wzięli udział w uroczystej mszy przy ołtarzu polowym. Ich pojazdy zostały również poświęcone.

Po raz szósty organizatorem pielgrzymki byli motocykliści "Zawsze Wolni" z Kalwarii Zebrzydowskiej.

(MG)
(zdjęcia: Szymon Góralczyk)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+5 #1 on 2014-08-23 22:21
to mi się podoba piękne maszyny
-7 #2 gośc 2014-08-24 12:36
Dlaczego całe miasto z tego powodu było zablokowane?
Korki sięgały w każdym kierunku po kilkaset metrów.
Czy przykładowo potrzebne było zablokowanie ul.Lwowskiej
już przy Komendzie Policji, czy nie wystarczyło zablokować pod rynkiem przy wyjeździe z ul. Wojtyłów?
Mieszkancy i będący w tranzycie przez Wadowice nie mają żadnych praw bo był zlot motocyklistów?
-2 #3 ja 2014-08-24 13:02
bylam widzialam i zazdroscilam,mo tocykle piekne, a jacy motocyklisci!!! !
+5 #4 PERSZING 2014-08-24 17:54
Ja miałem jechac moją wsk ale musiałem isc do pracy a poza tym nie mam kwitów i bałem sie ,że nie dojade do wad bomnie zatrzymają,ale za rok pojade i zrobie przepałke jakiej nie było!Pozdrawiam wszystkich motocyklistów.
0 #5 kaczor 2014-08-24 19:56
Witam.
Specjalnie dla GOŚĆ ,kolego zamknięte to było dlatego,
że baliśmy się o bezpieczeństwo uczestników ,jak stała bariera zakaz ruchu i nakaz skrętu w prawo to samochody i tak jechały prosto .Kierowcy jak widzieli policjanta to wtedy uciekali na Fatimską w lewo .I tyle w temacie . Impreza jest coroczna więc zapraszamy za rok jak zawsze tydzień po Odpustach Kalwaryjskich około 23-24 Sierpnia zależnie od kalendarza . Wszystkich mieszkańców przepraszamy za utrudnienia i zapraszamy na Wadowicki Rynek za rok bo odbędzie następna tym razem VII i potem następna i następna i tak jak długo damy radę .
Wszystkim dziękujemy za cierpliwość i tolerancję i że byliście z nami w ten ważny dla nas dzień .
Lewa w górę
Pozdrawiamy
ZAWSZEWOLNI
0 #6 gośc 2014-08-24 20:31
#5kaczor
Dziękuję za wyjaśnienie, które nic nie wyjasnia. Byli też tacy kierowcy a była ich większość,którz y skrecali w Sienkiewicza i stali w korkach zupełnie niepotrzebnie. Przeproszenie za utrudnianie przyjmuję.
Mam nadzieję ,że w przyszłym roku uwzględnicie zdanie innych użytkowników dróg.
+1 #7 kaczor 2014-08-24 22:20
Moje wyjaśnienie jest oczywiste,jest to raz w roku --zamknięte miasto i to wszystko zgodnie z literą prawa , ale oczywiście chcemy znać zdanie mieszkańców .Rozumiem że się zdzwonimy i razem uzgodnimy jak zamknąć miasto
tak bez korków
Mój numer jest oficjalny więc podaje i też dla wszystkich
ludzi którzy coś nam podpowiedzą co robimy żle i jak to zrobić lepiej .
602526194 - pozdrawiam Kaczor
+1 #8 oko 2014-08-24 23:45
na drugi raz jedzcie obwodnica
+1 #9 Wystraszony tato 2015-04-12 22:25
Witam,
niestety nie mam wiele możliwości ale chcę się ze wszystkimi podzielić sytuacją jaka dziś spotkała moich dziadków wiozących mojego 3-letniego syna. Otóż wracali oni z okolic Łodzi przez Częstochowę do Bytomia przed południem i w pewnym momencie otoczyli ich ze wszystkich stron motocykliści.
Następnie zaczęli walić po wszystkich szybach i zerwali lusterko strony kierowcy. Babcia prawie zawału dostała i po telefonie na policję z nerwów zapomniała podać jak się nazywa. Dopiero po paru minutach jak jeden z motocyklistów zobaczył że z tyłu jedzie dziecko to przestali walić w szyby. Babcia cała zapłakana i wystraszona była. Dziadek nawet nie miał jak zjachać bo byli ze wszystkich stron. Z tyłu jechały jeszcze jakieś auta ale nikt nie zareagował. A jakby wypadli z drogi ?
Policja oczywiście zgłoszenie przyjęła ale nic z tym nie zrobią. Babcia i dziadek też nie zapisali numerów. Wiemy jedynie że oni byli z Gliwic.

Aż strach się bać co się wyprawia na drogach!!!

Jeżeli ktoś widział to zdarzenie lub ich zna proszę o kontakt. Poszkodowany samochód to toyota auris.
0 #10 lump 2015-04-13 10:36
no może paru mądrych motocyklistów było ale większość to oszołomy i debile na podrasowanych ryczących tłumikach co pokazują swoją głupotę na drogach można minusować a zdania nie zmienię

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.