- Opublikowano: 08 lutego 2023, 12:55
- Komentarze: 11
Marcin Urbaś rzucił wszystkim i od 2008 roku mieszka i pracuje z rodziną "na odludziu" czyli w wyższych partiach Jaszczurowej w gminie Mucharz. Niedawno uruchomił bloga, na którym dzieli się przemyśleniami na temat uroków takiego stylu życia. Czyta się nieźle, zobaczcie!
Marcin Urbaś od 2008 roku mieszka i pracuje "na odludziu" czyli w urokliwym ale ciężko dostępnym miejscu w górnych partiach Jaszczurowej w gminie Mucharz. Aby się tam dostać, trzeba dojechać asfaltową drogą do pętli a potem jeszcze blisko 2 kilometry stromą, szutrową trasą. Do pętli dojeżdżam w sezonie wiele razy na rowerze w ramach hobby i treningu. Pokonanie dalszego odcinka jest już sporym wyzwaniem. Kiedy napada śniegu, dostanie się tutaj to już prawdziwe ekstremalna sprawa. A Marcin żyje tutaj z dala od rozrywek miejskich, czy sklepów wraz z żoną i trójka dzieci Ignasiem, Iwkiem i Igorem (2,5, 4 i 11 lat). I dają radę!
Przeprowadził się z Sydney, które jak mówi, nie skradło jego serca, jak miejsce, gdzie obecnie mieszka. Niedawno uruchomił na Facebooku bloga Życie na odludziu, w którym opisuje jak to jest "rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady". Dowiedzieć się możemy o problemach dotarcia do domu w zimie, jak to wszystko powstało, jakie są plusi i minusy takiego życia.
Czyta się nieźle, zresztą sami zobaczcie TUTAJ.
(Marcin Guzik)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Hobby:
TKKF Leskowiec zaprasza na XXIII Rodzinny Rajd Rowerowy
Ważne info dla droniarzy. Od dziś nowa aplikacja do zgłaszania lotów
Jest kasa na nowy odcinek ścieżki rowerowej na koronie wału Kanały Łączany-Skawina
Kwietniowy jarmark staroci w Andrychowie
Co dalej z zagospodarowaniem terenów Wenecji? Ma być plac zabaw z tyrolką i parkiem linowym
Komentarze
Racja! Po co w ogole robic cokolwiek, lepiej siedziec w domu i calymi dniami pierdziec w stolek!
Dlaczego bo jest anty-PiS?
Przynajmniej mniej śmieci w górach będzie itp.
Owszem, dom przy którym pracowałem 3 ciężkie lata, odziedziczyłem wraz z gruntem po śmierci Ojca 12 lat temu. Resztę stworzyłem dzięki temu, że pracowałem w dwóch swoich firmach ( które również postawiłem od zera sam ) od świtu do nocy, wiele lat. Wszystko co widzisz po za domem, stworzyłem za własne zarobione pieniądze, własnymi rękami, bez kredytów, co wiem, że niektórych ludzi bardzo wkurwia, że komuś się udało. Nie oceniaj życia kogoś kogo nie znasz i o czyim życiu nie masz pojęcia. Pozdro