Małopolska policja odnotowuje wzrost kolizji i wypadków z udziałem hulajnóg elektrycznych. W związku
Coraz więcej kolizji z udziałem hulajnóg elektrycznych. Policja uczula na rozsądną jazdę

Małopolska policja odnotowuje wzrost kolizji i wypadków z udziałem hulajnóg elektrycznych. W związku z tym apeluje do ich użytkowników o rozsądną i rozważną jazdę.

Elektryczne hulajnogi stają się coraz popularniejsze na polskich ulicach, zwłaszcza dużych miast, ale także i w powiecie wadowickim. Wraz z rosnącą ilością tych urządzeń, rośnie niestety również liczba kolizji i wypadków z udziałem osób poruszających się na takich urządzeniach.

Żeby daleko nie szukać: kilka dni temu w Zakopanem 52-letnia piesza z poważnymi obrażeniami trafiła do szpitala. Wysiadała z autobusu i została potrącona przez 26-latkę poruszającą się na hulajnodze elektrycznej po chodniku. Badania alkomatem wykazało ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie kierującej jednośladem. Za spowodowanie wypadku młodej mieszkance powiatu nowotarskiego może grozić nawet do  3 lat  więzienia.

Warto pamiętać, że blisko rok temu zmieniły się drastycznie przepisy dotyczące Urządzeń Wspomagąjących Ruch  (UWR) w tym właśnie hulajnóg. Patrząc na to co dzieje się na wadowickich ulicach, nie każdy je zna albo po prostu wielu je lekceważy. Małopolska policja przestrzega i uczula o rozważne i odpowiedzialne korzystanie z UWR.

Korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierującego hulajnogą elektryczną jest dozwolone wyjątkowo. Tylko wtedy, gdy pojazdy po jezdni w danym miejscu mogą poruszą  się z prędkością większą niż 30 km/h i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów. Hulajnogą elektryczną po chodniku należy jechać z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego, zachować szczególną ostrożność, ustępować pierwszeństwa pieszemu oraz nie utrudniać jego ruchu. Przypominamy, że hulajnoga elektryczna jest pojazdem, a jej użytkownik to kierujący. Wiążą się z tym zarówno przywileje, jak i obowiązki – apeluje Małopolska policja.

W Wadowicach i okolicy pojawiło się ostatnio sporo nowych ścieżek rowerowych czy pasów dla rowerów. Użytkownicy hulajnóg elektrycznych mogą, a nawet muszą z nich korzystać, na takich zasadach jak rowerzyści.

Według nowych przepisów, hulajnogą elektryczną można jechać poza chodnikiem, na drodze (ulicy/jezdni) maksymalnie 20 km/h. Wiele osób posiada jednak mocne urządzenia, posiadające spore akumulatory i dwa silniki, które pozwalają im się rozpędzić nawet do 60-70 km/h. Pomijając już piractwo, jak skończy się spotkanie z taką prędkością ze sporo większym samochodem nietrudno przewidzieć... Sam kask nam raczej nie pomoże...

Na hulajnodze, podobnie jak na rowerze, nie można poruszać się po przejściu dla pieszych. Schodzimy, przeprowadzamy...

Przewożenie drugiej osoby na hulajnodze elektrycznej jest zabronione. Nie wolno również ciągnąć nią ani przyczepki, ani ładunki, ani innej osoby jadącej np. na wrotkach czy rolkach.

Nie wolno również jeździć hulajnogą elektryczną w stanie nietrzeźwym czy po spożyciu. Obowiązują te same limity co kierowców samochodów.

Policja na razie jednak dosyć tolerancyjnie traktuje "hulajkowiczów", warto jednak pamiętać, że łamiąc przepisy narażamy się na mandat a także to, że możemy komuś zrobić krzywdę, pozbawiając go zdrowia a nawet życia.

 

(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

-12 #1 haha 2022-07-27 12:15
Spokojnie w ciulowicach od 4 lat jest taki burdel i syf i chaos że nie ma miejsca na elektryczne hulajnogi
Ha Dopiero w przyszłym roku nowy włodarz będzie jakoś może próbował naprawic ten łączanski burdel
Cytować
+5 #2 Ćpanie szkodzi 2022-07-27 14:03
Już ci radziłem wizytę u lekarza psychiatry ale ty nie chcesz zadbać o swoje zdrowie!Dla uspokojenia stwierdzę że za rok będzie ten sam włodarz bo sprawdził się na tym stanowisku.Haha !
Cytować
+5 #3 Radziu 2022-07-28 09:11
Często jeżdżą tatusiowie z dziećmi a jednej hulajnodze, a prędkość jest przekraczana, bez kasków!
Cytować
+4 #4 Szymon 2022-07-28 17:49
U nas to jest na szczęście jeszcze pikuś, w dużych miastach to jest wręcz patologia, z zostawianiem hulajnóg na przejściach rowerowych czy jezdni włącznie. Inna rzecz gdzie tu ekologia, skoro zwykła hulajnoga czy rower są napędzane siłą mięśni, a to ustrojstwo ma baterię, którą gdzieś będzie trzeba zutylizować po latach.
Cytować
Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Redakcja portalu WadowiceOnline.pl informuje, że nie odpowiada za treść komentarzy użytkowników. Komentarze o charakterze gróźb, personalne ataki oraz komentarze zakłócające dyskusję (trolling, spam) będą usuwane.