W Wadowicach na garażach Osiedla Pod Skarpą pojawiło się nowe, świetne a do tego legalne graffiti. Z
Drukuj
W Wadowicach pojawiło się kolejne świetne graffiti

W Wadowicach na garażach Osiedla Pod Skarpą pojawiło się nowe, świetne a do tego legalne graffiti. Zobaczcie!

Na wadowickich ulicach znowu pojawiło się właśnie kilka nieźle wykonanych graffiti, tym razem w weekend na garażach na dolnej części Osiedla Pod Skarpą. Tak to wygląda:

Za malunki odpowiada grupa Fresh Paint, której liderem jest człowiek ukrywający się pod pseudonimem Yelow. Grupa która na co dzień zajmuje się street artem, uczestniczyła w międzynarodowym festiwalu graffiti Meeting of Styles w Lublinie, wykonuje również zlecenia na terenie całego kraju. Wykonywali prace artystyczne w parkach rozrywki jak Dinozatorland, Inwałd Park Miniatur a także Energylandia. Co zacne, część dochodów ze zleceń przekazują na cele charytatywne.

Ich prace można obserwować na Facebooku (https://www.facebook.com/Artfreshpaint/) tam również można zlecić im to i owo ;)

Nie da się ukryć, że w większości przypadków przeciętnemu zjadaczowi chleba graffiti kojarzy się z niezbyt pięknej urody napisami na murach oznajmiającymi że taki a taki klub piłkarski "pany" a inny wręcz przeciwnie. Ogólnie z wandalizmem bo na naszych ulicach ciężko jest raczej trafić na malunki Banks'yego...

Tymczasem uliczne wrzuty to niekiedy prawdziwa sztuka, która nie dość, że przyozdabia zazwyczaj szare i odrapane mury, ale często wzbudza podziw i daje do zastanowienia. W ostatnich czasach ta forma sztuki jest nieco zapomniana, chociaż w większych miastach ma się całkiem dobrze. Jednak nie jest już tak bardzo rozpowszechniona, jak w latach siedemdziesiątych na zachodzie czy w latach dziewięćdziesiątych w kraju.

Jak widać, również na ulicach w Wadowicach, oprócz tradycyjnych bazgrołów i napisów w rodzaju "Wisła Pany!' można trafić na prawdziwe dzieła sztuki i to wykonane całkiem legalnie, jak chociażby najbardziej znane: mural na ulicy Pułaskiego zamówiony przez Starostwo Powiatowe w Wadowicach,  malunki na murze Zakładu Karnego na ulicy Słowackiego czy graffiti w przejściu podziemnym obok budynku dworca kolejowego na ulicy Piłsudskiego, zamówione z kolei przez Urząd Miejski w Wadowicach.

O ekipie Fresh Paint już pisaliśmy na naszych łamach, bo to ono są odpowiedzialni za mur na wadowickiej Wenecji na granicy z Jaroszowicami wygląda świetnie, zapełniony kolorowymi tagami z grafiką, gdzie wyróżnia się m.in. Wall-E. Całkiem fajnie prezentują się też malunki na ulicy Fabrycznej, gdzie uśmiech najmłodszych budzi zwłaszcza Masza i Niedźwiedź.

Czekamy na więcej chłopaki!

(Marcin Guzik

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Hobby:

TKKF Leskowiec zaprasza na XXIII Rodzinny Rajd Rowerowy

Ważne info dla droniarzy. Od dziś nowa aplikacja do zgłaszania lotów

Jest kasa na nowy odcinek ścieżki rowerowej na koronie wału Kanały Łączany-Skawina

Kwietniowy jarmark staroci w Andrychowie

Co dalej z zagospodarowaniem terenów Wenecji? Ma być plac zabaw z tyrolką i parkiem linowym