Wadowiczanin i miłośnik wędkarstwa postanowił przywrócić rzece Skawie jej stan i jakość rybołówstwa sprzed lat, zdegradowany m.in. utworzeniem Jeziora Mucharskiego, regulacją brzegów i utworzeniem progów i spiętrzeń. Uruchomił zbiórkę na popularnym portalu zrzutka.pl na ten cel, Pomóc może każdy.

Jeszcze w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, a więc wcale nie tak dawno, Skawa była górską, nieprzewidywalną rzeką, która od czasu do czasu, zwłaszcza po intensywnych ulewach, dawała się we znaki rolnikom a także mieszkańcom. Starsi mieszkańcy Wadowic czy Jaroszowic na pewno też pamiętają podtopienia swoich domów. Ze względu na spory prąd i głębokość, rzeka świetnie też nadawała się do spływów czy to na materacach czy pontonach. Taka wyprawa z Zembrzyc czy Skawiec do Wadowic w wakacje trwała 8-10 godzin i była sporą frajdą o czym zapewnia podpisany poniżej. No chyba, że akurat była susza...

Wszystko zmieniło się po budowie zapory w Świnnej Porębie. Pokonanie tego odcinka było już utrudnione a po zalaniu zbiornika wodą i utworzeniu sztucznego Jeziora Mucharskiego już niemożliwe. Zapora przyczyniła się za to do ograniczenia podtopień i powodzi. Zmienił się też bardzo mocno jej brzeg (ze względu na umocnienia konieczne w razie otwarcia śluz i spuszczania wody) a także temperatura.

Wyludniały także jej brzegi: jeszcze 20-30 lat temu w lecie ciężko było znaleźć wolną przestrzeń w popularnych miejscówkach do kąpieli. Teraz rzadko kto się w niej kąpie: powodem jest m.in. jej niska temperatura w lecie (spływa rzeką nienagrzana woda z dna Jeziora Mucharskiego) zaś w zimie z kolei sporo wyższa niż innych cieków, bo z dna zbiornika spływa z kolei nagrzana woda.

To powoduje, że również bardzo ucierpiała flora i fauna Skawy, na co narzekają także wędkarze. Jednym z nich jest wadowiczanin Radosław Banaś, który od dzieciństwa obserwował powolne zmienianie się rzeki i jej degradację. Stąd postanowił coś z tym zrobić i zaczął działać, aby przywrócić jej stan i jakość rybołówstwa sprzed lat. Działa w ramach wadowickiego koła Polskiego Związku Wędkarskiego.

Marzy mu się, aby zwiększyć zarybienie Skawy a także zlikwidować spiętrzenia i progi, które są przeszkodą dla migracji ryb. Martwi go też sytuacja Straży Rybackiej i niewystarczające środki aby mogła ona skutecznie działać. Stąd uruchomił zbiórkę na popularnym portalu zrzutka.pl.

Celem zrzutki jest pozyskanie środków, które pozwolą w minimalny sposób pomóc osoba działającym w wolontariacie na korzyść rzeki Skawa. środki w całości zostaną przekazane do naszego kola PZW, aby wesprzeć głównie Straż Rybacką która jest jedynym organem wspomagającym dobro naszej rzeki. Są to osoby pełne pasji nie pobierające żadnych korzyści z tego tytułu, także zwracam sie z prośbą o wsparcie tych wspaniałych ludzi, którzy dbają o nasze wspólne dobro – mówi Radosław Banaś

Każdy, kto chce wspomóc tą inicjatywę, może zrobić to TUTAJ.

(Marcin Guzik)

Ostatnie artykuły z kategorii Hobby:

Ważne info dla droniarzy. Od dziś nowa aplikacja do zgłaszania lotów

Jest kasa na nowy odcinek ścieżki rowerowej na koronie wału Kanały Łączany-Skawina

Kwietniowy jarmark staroci w Andrychowie

Co dalej z zagospodarowaniem terenów Wenecji? Ma być plac zabaw z tyrolką i parkiem linowym

Zuchowa kadra szkoliła się na warsztatach