W Szkole Podstawowej Nr 4 w Wadowicach uczniowie uczestniczyli w pilotażowej lekcji „Chcę oddychać c
Czwórka zainaugurowała cykl ekozajęć w gminie

W Szkole Podstawowej Nr 4 w Wadowicach uczniowie uczestniczyli w pilotażowej lekcji „Chcę oddychać czystym powietrzem” prowadzonej przez urzędowego ekodoradcę.  Zainaugurowała ona cykl zajęć, które zostaną przeprowadzone we wszystkich gminnych podstawówkach.

W poniedziałek (14.11)  z okazji „XII Dnia Czystego Powietrza" w Szkole Podstawowej Nr 4 w Wadowicach uczniowie klasy IIa i IIc uczestniczyli w pilotażowej lekcji „Chcę oddychać czystym powietrzem” prowadzonej przez ekodoradcę zatrudnionego w gminie Wadowice. Zainaugurowała ona cykl zajęć, które zostaną przeprowadzone we wszystkich szkołach podstawowych na terenie gminy.

Rozmawiano o powietrzu, o jego zanieczyszczeniu i sposobach, dzięki którym można poprawić jego jakość. Uczniowie byli bardzo zaangażowani, kreatywni, udzielali mądrych i dojrzałych odpowiedzi, co pokazuje jak duża jest świadomość wśród ośmio i dziewięciolatków. Każdy z nich wyraził chęć zostania EKO-Bohaterem.

Jak informuje Urząd Miejski w Wadowicach, szkolenia dzieci mają na celu podniesienie świadomości w zakresie problemu dotyczącego całego społeczeństwa – zanieczyszczenia powietrza i smogu. Kształtowanie dobrych nawyków ma realny wpływ na jakość powietrza, którym oddychamy.

Przeprowadzone zajęcia są pierwszymi z wielu działań edukacyjnych jakie będzie realizował Ekodoradca gminy Wadowice Szymon Lukaj, zatrudniony w ramach projektu realizowanego na terenie całego województwa małopolskiego „Projekt zintegrowany LIFE w zakresie wdrażania Programu ochrony powietrza dla województwa małopolskiego”.

(AS)
(zdjęcia: Urząd Miejski w Wadowicach)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+1 #1 Obłuda 2016-11-15 21:18
Ta szkoła schodzi na manowce. Najlepsi nauczyciele nie pracują /Szpila, Trela, Kraska, Bieniek i inni/, to muszą wymyślać jakieś zastępcze tematy.
Cytować
-3 #2 Nie zgadzam się 2016-11-15 22:26
Po SP1 wszystko jest lepsze. Kraska i Trela są na urlopie rocznym, chyba wrócą- każdy ma prawo do urlopu. W szkole jest porządek i zasady , których nie przestrzegano w SP1. Szkoła jest przede wszystkim świecka i otawrta na odmienność.
Cytować
0 #3 ##3 2016-11-16 08:22
Nic dodać nic ująć w tej szkole lepsze a zwłaszcza zamknięty wjazd do szkoły dzieci po między samochodami chodzą gratulacje
Cytować
+2 #4 To ma sens 2016-11-16 09:19
Cytuję ##3:
Nic dodać nic ująć w tej szkole lepsze a zwłaszcza zamknięty wjazd do szkoły dzieci po między samochodami chodzą gratulacje

Wjazd jest zamknięty, aby rodzice nie blokowali samochodami wjazdu dla karetki, straży miejskiej. Nie rozumię rodziców, którzy muszą pod mury szkoły dostarczać dzieci. Moje wychodzi z samochodu pod sądem i idzie ten kawałeczek na nogach.
Cytować
+2 #5 To ma sens 2016-11-16 09:23
Cytuję ##3:
Nic dodać nic ująć w tej szkole lepsze a zwłaszcza zamknięty wjazd do szkoły dzieci po między samochodami chodzą gratulacje

Jest chodnik i nie trzebamiędzy samochodami chodzić
Cytować
-3 #6 Anna C. 2016-11-16 12:26
Porządek i zasady to tutaj zawsze były. I były przede wszystkim wyniki. Teraz panuje jakiś dziwny i niezrozumiały terror i strach, a w takiej atmosferze trudno o dobre wyniki i prawidłowe wychowanie.
Cytować
+3 #7 Nie zgadzam się 2016-11-16 13:10
Cytuję Anna C.:
Porządek i zasady to tutaj zawsze były. I były przede wszystkim wyniki. Teraz panuje jakiś dziwny i niezrozumiały terror i strach, a w takiej atmosferze trudno o dobre wyniki i prawidłowe wychowanie.

Teror, bo zakazano makijażu i krzykliwych strojów. My nie odczuwamy teroru, a raczej porządek. Wyniki- zobaczymy. Nawet moje dziecko stwierdziło, że niektóre wyzwolon nastolatki ubierają się czasami i malują jak prostytutki. Kiepski makijaż, jakieś posklejane włosy- to jest szkoła, a nie dyskoteka.
Cytować
-3 #8 Nauczyciel. 2016-11-16 20:13
Tak, w naszej szkole było jak w rodzinie. I to własnie się skończyło. Wszyscy jacyś zestresowani, do dyrektorki strach wejść, porozmawiać z nią też nie jest łatwo,...Dobrze i twórczo już tutaj było.
Cytować
-2 #9 Jack 2016-11-16 20:51
Cytuję To ma sens:
Cytuję ##3:
Nic dodać nic ująć w tej szkole lepsze a zwłaszcza zamknięty wjazd do szkoły dzieci po między samochodami chodzą gratulacje

Wjazd jest zamknięty, aby rodzice nie blokowali samochodami wjazdu dla karetki, straży miejskiej. Nie rozumię rodziców, którzy muszą pod mury szkoły dostarczać dzieci. Moje wychodzi z samochodu pod sądem i idzie ten kawałeczek na nogach.

To moje ma pewnie 12 lat a co z tymi maluchami!?
Cytować
-1 #10 rodzic 2016-11-16 21:39
Cytuję Nie zgadzam się:
Cytuję Anna C.:
Porządek i zasady to tutaj zawsze były. I były przede wszystkim wyniki. Teraz panuje jakiś dziwny i niezrozumiały terror i strach, a w takiej atmosferze trudno o dobre wyniki i prawidłowe wychowanie.

Teror, bo zakazano makijażu i krzykliwych strojów. My nie odczuwamy teroru, a raczej porządek. Wyniki- zobaczymy. Nawet moje dziecko stwierdziło, że niektóre wyzwolon nastolatki ubierają się czasami i malują jak prostytutki. Kiepski makijaż, jakieś posklejane włosy- to jest szkoła, a nie dyskoteka.

Jak były mundurki nie miałam problemu z corką w czym wychodzi i jak wychodzi ubrana, bo wszyscy mieli mieć mundurki. Teraz nie ma mundurków i sie zaczeła rewia mody - dziewczyny wystrojone, wymalowane, nikt nie panuje nad tym, jak wyglądają. Teraz to nawet moje dziecko uważa, że w szkole są luzy i może chodzić ubrane jak chce. I nie podoba mi się, jako rodzicowi, że szkołą zaczynają rządzić wybrane mamuśki, których opinii się tu tylko zaczyna słuchać.
Cytować
+1 #11 Nie zgadzam się 2016-11-16 23:46
Cytuję rodzic:
Cytuję Nie zgadzam się:
Cytuję Anna C.:
Porządek i zasady to tutaj zawsze były. I były przede wszystkim wyniki. Teraz panuje jakiś dziwny i niezrozumiały terror i strach, a w takiej atmosferze trudno o dobre wyniki i prawidłowe wychowanie.

Teror, bo zakazano makijażu i krzykliwych strojów. My nie odczuwamy teroru, a raczej porządek. Wyniki- zobaczymy. Nawet moje dziecko stwierdziło, że niektóre wyzwolon nastolatki ubierają się czasami i malują jak prostytutki. Kiepski makijaż, jakieś posklejane włosy- to jest szkoła, a nie dyskoteka.

Jak były mundurki nie miałam problemu z corką w czym wychodzi i jak wychodzi ubrana, bo wszyscy mieli mieć mundurki. Teraz nie ma mundurków i sie zaczeła rewia mody - dziewczyny wystrojone, wymalowane, nikt nie panuje nad tym, jak wyglądają. Teraz to nawet moje dziecko uważa, że w szkole są luzy i może chodzić ubrane jak chce. I nie podoba mi się, jako rodzicowi, że szkołą zaczynają rządzić wybrane mamuśki, których opinii się tu tylko zaczyna słuchać.

Rewia mody? Moje dziecko chodzi skromnie ubrane i ma w nosie gwiazdy. Ma super ubrania, ale przestrzega zasad, bo tego nauczyliśmy je w domu. Opowiada o niektórych dziewczynach, ale dodaje, że odsłonięty brzuch nie oomaga na fizyce. Wszystko można w domu przedyskutować, mundurki są niewygodne, w lecie uciążliwe. Proponuję rozmawiać z dziećmi. Moje dziecko twierdzi, że te dziewczyny, które tak się stroją to chyba już szukają kogoś , aby zdążyć z 500 plus
Cytować
+1 #12 Do - Nie zgadzam się 2016-11-17 11:04
Widzisz, na tym polega Twój i dyrekcji problem, że patrzycie na świat przez klapki na oczach. Zresztą nie dziwię się, bo dyrektorka ma znikome doświadczenie jeżeli chodzi o ,,czucie dzieci". Ona potrafi tylko rozkazywać, żądać i egzekwować. A to za mało, aby zarządzać tak zróżnicowanym środowiskiem. Piszesz tylko o strojach, a pozostałe dziedziny, łącznie z ogólną atmosferą w szkole, leżą.
Cytować
Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Redakcja portalu WadowiceOnline.pl informuje, że nie odpowiada za treść komentarzy użytkowników. Komentarze o charakterze gróźb, personalne ataki oraz komentarze zakłócające dyskusję (trolling, spam) będą usuwane.