Za każdy razem kiedy dochodzi do kolizji samochodu z pociągiem najczęściej winny jest kierujący samo
Uważajcie na przejazdach: często są źle oznakowane

Za każdy razem kiedy dochodzi do kolizji samochodu z pociągiem najczęściej winny jest kierujący samochodem. Niestety kolej, która po części odpowiada za odpowiednie oznaczenie przejazdów kolejowych często nie jest tutaj bez winy.

W tym roku w powiecie wadowickim doszło do kilku groźnych kolizji i wypadków z udziałem pociągów. Do najdramatyczniejszego doszło w marcu tego roku na niestrzeżonym przejeździe kolejowym tuż za rondem im. Generała Waleriana Czumy, gdzie rozpędzony pociąg staranował hondę, której kierowca nie zauważył jadącego pociągu i nie zatrzymał się przed torami. Z dużymi obrażeniami ciała zarówno on jak i dwójka pasażerów trafili do szpitala.

Zobacz: Hondę staranował pociąg. Trzy osoby w szpitalu

Po tym wydarzeniu zmieniło się nieznacznie oznakowanie na tym przejeździe, znak STOP został lekko przekręcony, dzięki czemu jest on widoczny już dla osób dojeżdżających do ronda od Wadowic. Niestety, ciągle zdarzają się odważni (a może po prostu lekkomyślni...) kierujący, którzy nie zatrzymują się przed przejazdem.

W dalszym ciągu oznakowanie przejazdów kolejowych w rejonie Wadowic jest złe. Od 19 sierpnia uszkodzona jest sygnalizacja na przejeździe kolejowym na ulicy Wałowej w Wadowicach. Jak dowiadzieliśmy się w rozmowie przeprowadzonej z asp. szt. Pawłem Migdałkiem z Wydziału Ruchu Drogowego z KPP w Wadowicach, oznakowanie widoczne na poniższym zdjęciu jest tylko "informacyjnym", bo nie ma takiego znaku określonego w Ustawie Prawo o Ruchu Drogowym.

Przy takim oznakowaniu kierowca nie ma obowiązku zatrzymać się przed przejazdem. Zgodnie jednak z Kodeksem Ruchu Drogowego Art. 28, który brzmi: "Art. 28. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu kolejowego oraz przejeżdżając przez przejazd, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność. Przed wjechaniem na tory jest on obowiązany upewnić się, czy nie zbliża się pojazd szynowy, oraz przedsięwziąć odpowiednie środki ostrożności, zwłaszcza jeżeli wskutek mgły lub z innych powodów przejrzystość powietrza jest zmniejszona. 2. Kierujący jest obowiązany prowadzić pojazd z taką prędkością, aby mógł go zatrzymać w bezpiecznym miejscu, gdy nadjeżdża pojazd szynowy lub gdy urządzenie zabezpieczające albo dawany sygnał zabrania wjazdu na przejazd" kierujący ma obowiązek upewnić się czy nie zbliża się do przejazdu pociąg.

O krok od tragedii było na tym przejeździe w poniedziałkowe (19.08) popołudnie, gdy pociąg relacji Kraków Główny-Wadowice około godziny 16:20 zbliżał się do przejazdu.

"Wracałam z dzieciakami z wycieczki pociągiem z Krakowa, zdziwiło mnie to, że pociąg kilkakrotnie 'trąbił' i mocno zwolnił, kiedy popatrzyłam przez okno zobaczyłam biały samochód dostawczy, który przewoził jakieś deski. Przejechał kilka metrów przed pociągiem. Na szczęście skład jechał pomału i zdążył się zatrzymać. Kierowca dostawczka oczywiście odjechał" - mówi nam pani Gabriela.

Kolejne złe oznakowanie przejazdu kolejowego znajduje się na drodze krajowej nr 52 w Barwałdzie Średnim, gdzie jadąc od Kalwarii Zebrzydowskiej przed przejazdem kolejowym jest ustawiony znak B-32 z napisem "ROGATKA USZKODZONA". Umieszczony został tam 1 sierpnia, po kolizji, w której 57-letni mieszkaniec Kalwarii Zebrzydowskiej zasłabł za kierownicą swojego forda mondeo i uszkodził szlaban przejazdu kolejowego.

Zobacz: Zasłabł i skasował szlaban kolejowy

W KRD w sekcji ZNAKI ZAKAZU odnajdujemy znak B-32 i jego oznaczenie: "B-32 stój - kontrola celna oznacza obowiązek zatrzymania się. Zamiast napisu "Cło - Zoll" na znaku mogą być umieszczone napisy "Kontrola graniczna", "Rogatka uszkodzona", "Sygnalizacja uszkodzona", "Wjazd na prom", "Kontrola drogowa" lub "Pobór opłat" - odpowiednio do przyczyny zatrzymania. Zatrzymanie powinno nastąpić w miejscu wyznaczonym w tym celu, a jeżeli nie jest ono wyznaczone — przed znakiem. Dalszy ruch może nastąpić za zgodą uprawnionej osoby lub po nadaniu sygnału zezwalającego na ruch".

"Kierujący widząc znak 'Rogatka uszkodzona' przed przejazdem kolejowym jest zobowiązany zatrzymać się i oczekiwać na zezwolnie przejazdu przez osobę uprawnioną, w tym przypadku dróżnika" - informuje nas asp. szt. Paweł Migdałek.

Ostatni pociąg przejeżdża przez ten przejazd około godziny 17:30 (jest to pociąg relacji Wadowice-Kraków Główny). O godzinie 19.00 budka dróżnika zamknięta jest na cztery spusty, a przy drodze krajowej ustawiony jest znak "Rogatka uszkodzona". Wynika z tego, że każdy kierujący, który przejeżdża przez ten przejazd robi to łamiąc przepisy!

Samo sterowanie ruchem również jest fikcją, gdyż osoba, która kieruje ruchem pojawia się na drodze tylko w chwili kiedy przejeżdża pociąg, a zgodnie z KRD powinna dać zezwolenie do przejazdu dla KAŻDEGO pojazdu.

"O sprawie poinformowałem już kolej, która obiecała poprawić niezwłocznie to oznakowanie" - dodaje asp. szt. Paweł Migdałek, któy o niewłaściwym oznakowaniu przejazdu dowiedział się od nas.

My ze swojej strony możemy obiecać, że sprawdzimy, czy faktycznie coś zmieniło się w tym oznakowaniu. A do czytelników apelujemy o szczególną uwagę podczas przejeżdżania przez przejazdy kolejowe. Kilka sekund uwagi może nam uratować zdrowie, a nawet życie...

(PK)

 

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+6 #1 Malaka 2013-08-21 11:58
Niezły artykuł, porusza poważny problem.
+2 #2 yyy 2013-08-21 11:58
byłem przekonany, że jak jest rogatka uszkodzona to mam się zatrzymać, upewnić się, że mogę jechać i potem jechać dalej, a z tego wychodzi, że mam czekać, aż ktoś uprawniony da mi znak do możliwości kontynuowania? Trochę to bez sensu, no ale.

Zresztą tam w Barwałdzie i tak nikt się nie zatrzymuje.
+7 #3 Irek_Wd 2013-08-21 12:04
Po co jest znak Stop na przejeździe, w Tomicach przy skręcie z DK na Kraków skoro linia kolejowa jest nieprzejezdna i nic tamtędy nie jeździ?
+3 #4 MM 2013-08-21 12:05
W Barwałdzie jeżdzą już na "pamięć" taki znak to kpina- mało kto go zauważy!!! Powinno być coś dużego rzucającego się w oczy. Czekać tylko na nieszczęście!
+4 #5 gdyby 2013-08-21 12:28
gdyby ta trakcja była odnowiona i pociągi by tu jeżdziły szybciej, to połowa tych kolizji kończyłaby się śmiercią prowadzącego samochód
+1 #6 Juda 2013-08-21 12:37
Cytuję Irek_Wd:
Po co jest znak Stop na przejeździe, w Tomicach przy skręcie z DK na Kraków skoro linia kolejowa jest nieprzejezdna i nic tamtędy nie jeździ?


A jak Ci przejedzie pociąg techniczny? I nie będzie stopu to co zrobisz?
+1 #7 Obserwator 2013-08-21 19:56
Właściwie kilka dni temu zauważyłem przy przejeździe kolejowym na ulicy Wałowej znak "rogatka uszkodzona". Trochę się zdziwiłem,bo kierowcy jakoś nie zwracali na niego uwagi i przejeżdżali przez przejazd jak zawsze. Wg mnie kierowca przed każdym przejazdem,nawe t tym co jest strzeżony powinien się zatrzymać,bo dróżnik jest tylko człowiekiem i też może zaspać,zasłabną ć albo coś.
Dziś widziałem już znak "STOP" przy tym przejeździe,a mimo to kierowcy dalej się tam nie zatrzymują,tylk o jeżdżą "na pamięć". Co najgorsze,nawet kierowcy busów nie widzą,albo też nie chcą widzieć tego znaku. Gdzie jest policja?
Jakoś na Wysokiej też jest "STOP"na skrzyżowaniu i tam dzielnicowy bardzo często czeka na zapominalskich. Już powoli się uczą,że tam trzeba się zatrzymywać mimo wszystko.
Może w Wadowicach wystarczy tylko postawić patrol policji (najlepiej nieoznakowany) w pobliżu tego przejazdu?
+2 #8 yyy 2013-08-22 08:40
@Obserwator tam nie był znak Rogatka uszkodzona, ale sygnalizacja uszkodzona.. a to spora różnica
+2 #9 plas 2013-08-22 20:06
dzis jechalem przez przejazd w barwałdzie i już nie ma tego znaku rogatka uszkodzona

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.