- Opublikowano: 17 stycznia 2018, 10:30
- Komentarze: 7
Starostwo Powiatowe w Wadowicach cieszy się z inwestycji i remontów w swoich szkołach ponadgimnazjalnych. W minionym roku placówki zyskały m.in. nowe dachy, okna, schody oraz drogi dojazdowe, a już niedługo zyskają nowe sale komputerowe, nową stację diagnostyczną oraz kuchnię.
Starostwo Powiatowe w Wadowicach cieszy się z inwestycji i remontów w swoich szkołach ponadgimnazjalnych w minionym roku. W wadowickim "Gimplu" (czyli I Liceum Ogólnokształcącym wymieniono okna i wyremontowano dach nad salą gimnastyczną. Na remont dachów doczekał się również budynek warsztatów i internat w wadowickim „Mechaniku” (Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 2), zaś w „Ekonomiku” (Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 1) dokonano wymiany zasobnika ciepłej wody użytkowej.
W andrychowskim „Kotarbinie” (Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego) m.in. wymieniono szafę rozdzielczą i oświetlenie w warsztatach oraz zakupiono materiały na modernizację sal. Z kolei korytarz przyziemia Liceum Ogólnokształcącego w Andrychowie zyskał nowy wygląd dzięki niezwykłym malunkom. Przy tej szkole władze powiatu rozpoczęły również rozbudowę parkingu oraz wyremontowały drogę dojazdową.
Wymiana 10 okien czy remont schodów zewnętrznych w budynku internatu to natomiast inwestycje wykonane w Zespole Szkół im. Komisji Edukacji Narodowej w Kalwarii Zebrzydowskiej. W sąsiednim Zespole Szkół i Placówek Oświatowych wymalowano dach placówki, natomiast w Centrum Kształcenia Ustawicznego w Radoczy wymieniono pokrycie dachu na budynku gospodarczym stolarni i kuźni.
W naszych placówkach opracowano także kilka projektów remontowych, które będą realizowane w przyszłości. Wszystkie ww. remonty pochłonęły z budżetu powiatu łącznie około 550 tysięcy złotych. Najważniejsze inwestycje dopiero jednak przed nam – informuje Starostwo Powiatowe w Wadowicach.
Warto przypomnieć, że w minionym roku władze powiatu wadowickiego postawiły na zdecydowany rozwój kształcenia zawodowego, pozyskując aż 15 mln zł z Unii Europejskiej na utworzenie trzech Centrów Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego (dwa w Wadowicach i jedno w Andrychowie).
Wraz z początkiem obecnego roku szkolnego w miejsce „Ekonomika” powstało Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w branży turystyczno-gastronomicznej – z kwotą dofinansowania 4,32 mln zł, a w miejsce „Mechanika” (Zespół Szkół nr 2) oraz „Budowlanki” (Zespół Szkół nr 1) utworzono Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w branży w branży mechanicznej i górniczo-hutniczej oraz elektryczno-elektronicznej – z kwotą dotacji 5,22 mln zł. Trzecie centrum w branży administracyjno-usługowej – z kwotą 4,45 mln zł – powstało w Andrychowie w miejsce „Kotarbina” (Zespołu Szkół nr 1).
Pozyskane pieniądze zostały przeznaczone m.in. na płatne staże i bezpłatne kursy dla uczniów, kursy doszkalające dla nauczycieli, czy współpracę z przedsiębiorcami, ale również na szereg inwestycji i remontów, które powoli dobiegają końca.
W wadowickim Mechaniku powstaje np. stacja diagnostyczna, a w wadowickim Ekonomiku (CKZiU Nr 1) trwa generalny remont warsztatów gastronomicznych. Wszystkie trzy centra zyskają także klimatyzowane sale z nowoczesnym sprzętem komputerowym. Powyższe inwestycje mają się zakończyć jeszcze w tym roku szkolnym.
(AS)
(zdjęcie: Starostwo Powiatowe w Wadowicach)
Komentarze
Oj, musi bardzo boleć, że starosta zapier*ala jak wół i co chwilę realizuje jakieś inwestycje, jak nie drogi, to zdrowie, jak nie zdrowie to szkoły.
Łaskę robią, że remontują?
Kochany, wyluzuj. To nie tak jak ci się zdaje. Mają pieniądze i wydają a potrzeb jest ogrom.
Twój komentarz brzmi wyjątkowo dziwacznie, bo być może sugerujesz się Klinowskim, który jest jest jeszcze większym dziwakiem i nie inwestuje w gminę. Tak więc to co obecnie robi starostwo to PR przed wyborami.
PR starostwa przed wyborami. Bójcie się ludzie, bo jak ta klika dorwie się do Wadowic i Płaszczyca będzie im pisał laurki, jak dotychczas to czynił, to nikt już tego nigdy nie zmieni. Grunt to ogłupienie ludzi.
I rada na koniec.
Nie wzoruj się na Klinowskim. On, jak wszyscy wiemy, przybył tu z kosmosu.
A czy robienie PR to coś złego? Czy to źle, że Starostwo realizuje zaplanowany na przełomie roku budżet od deski? Czy to źle, że realizuje wszystkie obietnice.
Starostwo od wielu lat na swojej stronie internetowej informuje o swoich działaniach, a to że lokalne media z tego korzystają i piszą teksty to przecież nie wina Starostwa, media mają do tego prawo a nawet moralny obowiązek.
Uważam, że MIESZKAŃCY MAJĄ PRAWO WIEDZIEĆ, NA CO WŁADZE POWIATU CZY GMINY WYDAJĄ PIENIĄDZE PODATNIKA I ILE PIENIĘDZY POZYSKUJĄ Z BUDŻETU PAŃSTWA I UNII EUROPEJSKIEJ.
Powiem nawet więcej, powiaty to taki sztuczny twór, o działalności którego wielu z nas mieszkańców nie ma zielonego pojęcia. Zawsze jak Powiat wykona jakąś inwestycje na mieście czy na wsi, mieszkańcy tych miejscowości są przekonani, że zrobiła to gmina. Przykład - nowe drogi w Ryczowie, Nidku, na Ponikwi, Sułkowicach-Bol ęcinie czy Wysokiej. Pojedź tam i spytaj mieszkańców, czy wiedzą, kto zrobił im tą drogę?
Gdyby nie informacje o działalności Starostwa tak naprawdę wielu z nas żyłoby w świadomości, że władze Powiatu i pracownicy takich wydziałów jak drogi, budownictwo, inwestycje, edukacja - NIC NIE ROBIĄ.
Masz sporo racji tylko niesmak pozostaje, że za publiczne pieniądze na pracy całego starostwa promuje się prawie zawsze tylko jeden radny powiatowy, a dziennikarze nie piszą bo lubią tylko mają zawarte z powiatem umowy na publikację tych materiałów.
Wszystkie artykuły sponsorowane są podpisane i odpowiednio oznaczone.