O ponad 3,6 tysiÄ™cy osób wzrosÅ‚a liczba mieszkaÅ„ców naszego regionu w ubiegÅ‚ym roku. MaÅ‚opolska â€
Małopolska z dodatnim saldem migracji

O ponad 3,6 tysięcy osób wzrosła liczba mieszkańców naszego regionu w ubiegłym roku. Małopolska – to po Mazowszu – drugie w Polsce województwo, które może pochwalić się najwyższym dodatnim saldem migracji. Oznacza to, że do naszego regionu napływa więcej mieszkańców, niż z niego wyjeżdża.

Takie wnioski można wysnuć z opublikowanego przez Główny Urząd Statystyczny raportu przedstawiającego wyniki badań demograficznych za 2016 rok. Dane pokazują, że w gronie województw uznawanych za atrakcyjne znalazły się też województwa pomorskie, dolnośląskie i wielkopolskie.

Pod względem salda migracji niekwestionowanym liderem wśród polskich regionów jest Mazowsze, do którego w ubiegłym roku przybyło o 12 950 osób więcej niż z niego ubyło. Małopolska z 3672 osobami uplasowała się na drugim miejscu wyprzedzając odpowiednio: województwo pomorskie (+3532), Dolny Śląsk (+2809) i Wielkopolskę (+1059). Na przeciwległym końcu skali znalazły się: Śląsk (-4556) i województwo lubelskie (-4067).

Nie jest dla nas zaskoczeniem, że Małopolska wielu osobom jawi się jako jeden z najatrakcyjniejszych regionów w naszym kraju. Młodzi ludzie przyjeżdżają tu na studia, bo mamy najlepsze uczelnie wyższe w Polsce. Po zakończeniu edukacji wielu z nich decyduje się tu pozostać, bo wiedzą, że nie będą mieli problemu ze znalezieniem pracy. Nie bez powodu Małopolska może pochwalić się jedną z najniższych stóp bezrobocia w Polsce – 6,9% w naszym regionie przy 8,5% dla całego kraju — mówi marszałek Jacek Krupa.

Oprócz tego Małopolska znalazła się też w gronie zaledwie pięciu województw, które – mimo zmniejszającej się liczby ludności w Polsce – wciąż mogą pochwalić się dodatnim przyrostem naturalnym. W ubiegłym roku urodziło się tu o 5615 osób więcej niż zmarło. Lepszy bilans ma tylko Wielkopolska, w której przyrost naturalny wyniósł 5910 osób. Te dane nie potwierdzają ogólnej tendencji. W ubiegłym roku liczba ludności Polski wynosiła 38 milionów 433 tysięcy osób, czyli o 4 tysiące mniej niż w 2015 roku. Miał na to wpływ także ujemny przyrost naturalny – w skali kraju zarejestrowano o prawie 6 tysięcy mniej urodzeń niż zgonów. Oznacza to, że współczynnik przyrostu naturalnego (liczony na 1000 osób) był ujemny i wyniósł -0,2‰ (dla porównania w 2015 roku wynosił -0,7‰). Utrzymała się zasada, że więcej dzieci rodzi się na terenach wiejskich niż w miastach.

Nadal utrzymuje się też tendencja starzenia się polskiego społeczeństwa. W latach 1990-2016 aż o 3,5 miliona zmniejszyła się liczba dzieci, które nie ukończyły 15 roku życia. W 2016 roku w tym przedziale wiekowym było 5 milionów 773 tysięcy dzieci (15% ogółu społeczeństwa). Dla porównania, na początku tego stulecia dzieci stanowiły niemal 20% ogólnej liczby ludności, a w 1990 roku – niemal 25%. Z drugiej strony rośnie liczba osób starszych (powyżej 65 roku życia). Obecnie jest ich 6 milionów 303 tysięcy (czyli o 530 tysięcy więcej niż dzieci), co stanowi 16,4% ogólnej populacji. W 2000 roku seniorzy stanowili 12,4% społeczeństwa, a w 1990 roku – około 10%.

(AS)
(źródło: Biuro Prasowe UMWM , GUS)
(zdjęcie: Krzysztof Cabak)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

0 #1 Jan Szpic 2017-04-05 12:14
Młodzi ludzie na zdjęciu to są właśnie przyjezdni, którzy osiedlili się w naszym regionie czy też uczestnicy zeszłorocznych ŚDM w Wadowicach.?
Czytając tekst i patrząc na zdjęcie nasuwa się pytanie|: gdzie sens i logika?

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.