Czy na nieczynną i zdewastowaną linię kolejową nr 103 wrócą pociągi? Jak pociesza radny Rafał Stu
Drukuj
Na stotrójkę wrócą pociągi? Radny Stuglik wierzy, że tak

Czy na nieczynną i zdewastowaną linię kolejową nr 103 wrócą pociągi? Jak pociesza radny Rafał Stuglik, są szansę. Wszystko uzależnione jest od łącznicy w Krakowie i rewitalizacji linii kolejowej nr 94.

Kolejne światełko w tunelu dla wierzących w powrót pociągów na linii kolejowej nr 103 Wadowice - Spytkowice - Trzebinia. Radny województwa małopolskiego Rafał Stuglik informuje, że rozmawiał w tej sprawie z marszałkiem województwa małopolskiego Jackiem Krupą. Ten nie wyklucza takiej możliwości, ale uzależnia od niej uruchomienie łącznicy w Krakowie a także rewitalizację linii kolejowej nr 94 ze Skawiny przez Spytkowice do Oświęcimia.

Jakby tego było mało, w końcu ktoś idzie właściwym tropem, bo przy wznowieniu zawieszonych w grudniu 2016 roku pociągów na trasie Kraków - Oświęcim byłyby one sensownie skomunikowane z tymi jeżdżącymi z Wadowic do Trzebini. Nie trzeba być filozofem, że to a także sensowna prędkość  taboru główny  warunek, żeby ktokolwiek nimi podróżował.

Przypomnijmy, że ruch pasażerski na jednotorowej linii nr 103  Wadowice-Spytkowice-Trzebinia został zawieszony 7 października 2002 roku. Od tego czasu rozpoczęła się powolna degradacja tego malowniczego szlaku. Z powodu kradzieży torów nieprzejezdny jest odcinek Wadowice - Spytkowice, a także Trzebinia - Okleśna). Odbywa się na niej sporadycznie jedynie ruch towarowy pociągów zdawczych między Spytkowicami a Zakładami Chemicznymi w  Alwernii). W Okleśnej pociągi kierowane są na bocznicę tych zakładów własnym torem.

 

Jak informowaliśmy jako pierwsi, jest też przewoźnik, który jest zainteresowany obsługą ruchu pasażerskiego na odcinku Wadowice - Spytkowice linii kolejowej nr 103. To spółka SKPL Cargo z Wielkopolski, która ma już spore doświadczenie w uruchamianiu takich połączeń w całej Polsce. Zrewitalizowałaby zniszczone tory i infrastrukturę, ale do obsługi pociągów musiałby się dołożyć lokalne samorządy a także Urzad Marszałkowski Województwa Małopolskiego. Niestety póki co jedynie Wadowice są tym zainteresowane, ewentualnie gmina Tomice, stąd sprawa utknęła w martwym punkcie.

Co więc wyniknie z rozmów radnego Stuglika? Zobaczymy...

 

(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Biznes:

Takie autobusy będą jeździć między Wadowicami a Bielskiem. Rozpoczęły się testy nowego połączenia

ZUS. Nowe tablice do wyliczania emerytur

W Choczni powstaną dwa nowe bloki komunalne. Tak mają będą wyglądać

Są chętne podmioty do badań geologicznych pod BDI. Ale jest problem

Pierwsze „trzynastki” jeszcze przed Wielkanocą