- Opublikowano: 30 grudnia 2016, 19:55
- Komentarze: 0
W Rzykach znaleziono wyziębioną 66-letnia kobietę. Zajęli się nią ratownicy medyczni, wezwano też Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety mimo reanimacji, nie udało się uratować jej życia.
W piątek (30.12) wieczorem w Rzykach (gmina Andrychów) jeden z mieszkańców zauważył przy drodze, w okolicach kościoła, leżącą kobietę. Wezwał telefonicznie pomoc. Do akcji ratowniczej zadysponowano strażaków zawodowych z JRG Adrychów, druhów ochotników z okolicznych OSP, a także andrychowski Zespół Ratownictwa Medycznego, który zajął się resuscytacją krążeniowo-oddechową odnalezionej.
Ze względu na stan, na miejsce wezwano również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Krakowa, przygotowano dla niego lądowisko na boisku przy ulicy Dąbrowskiego w Andrychowie. Niestety, mimo szybkiej i sprawnej akcji, życia kobiety nie udało się uratować.
Lekarz stwierdził jej zgon. 66-latka była mieszkanką Rzyk — poinformowała nas Elżbieta Goleniowska-Warchał, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.
Policja pod nadzorem prokuratury ustala okoliczności tej tragedii. Jak się dowiadujemy, policja wstępnie wykluczyła działania osób trzecich.
(MG)