SKPL Cargo Sp. z o.o. to przewoźnik, który jest zainteresowany obsługą ruchu pasażerskiego na odcink
Drukuj
Wrócą pociągi do Spytkowic? Jest przewoźnik

SKPL Cargo Sp. z o.o. to przewoźnik, który jest zainteresowany obsługą ruchu pasażerskiego na odcinku Wadowice - Spytkowice linii kolejowej nr 103. Na ręce UMWM oraz lokalnych samorządów złożył ofertę w tej sprawie.

Czy na zamkniętą dla ruchu pasażerskiego od 14 lat i zdewastowaną linię  kolejową nr 103 Wadowice - Spytkowice - Trzebina wrócą pociągi? Jest duża szansa: jest przewoźnik, który jest zainteresowany świadczeniem takich usług. To spółka SKPL Cargo z Wielkopolski, która ma już spore doświadczenie w uruchamianiu takich połączeń. Jest podmiotem prywatnym zajmującym się utrzymaniem linii kolejowych, jak również świadczeniem usług m.in. pasażerskiego transportu na liniach kolejowych znaczenia lokalnego. SKPL jest przewoźnikiem nisko-kosztowym i działalność prowadzi na trasach, gdzie innym przewoźnikom to się nie opłaca. Podstawowe dane na temat działalności można znaleźć na stronie internetowej www.shortlines.pl.

Kilka dni temu złożyli na ręce Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego, jak również lokalnych samorządów z terenów, po których przebiega linia, ofertę obsługą takiego ruchu na odcinku Wadowice - Spytkowice z możliwością przedłużenia do Alwernii.

Spółka dostrzega potencjał transportowy  tej trasy: z przejazdów będą  mogli skorzystać zarówno mieszkańcy terenów zlokalizowanych w pobliżu linii jak również mieszkańcy większych ośrodków miejskich Małopolski. Przy odpowiednim skomunikowaniu pociągów w Spytkowicach pojawią się alternatywne możliwości podróżowania do Krakowa i Oświęcimia, a w Wadowicach powstaną dogodne przesiadki w kierunkach Bielska-Białej, czy Zakopanego. Ma również nadzieję na to, że z oferty skorzystają także turyści i pielgrzymi, którzy odwiedzając ten region często przemieszczają się w trójkącie Krakowa (Wieliczki), Oświęcimia i Wadowic.

Linia 103 jest nieużywana od kilku lat i obecnie porośnięta gęstymi krzakami. Odnotowaliśmy również ubytki w infrastrukturze, a część podkładów wymaga wymiany. SKPL dokona w tym zakresie niezbędnych prac remontowych, które przeprowadzi w całości na własny koszt. W Tomicach dostrzegamy ponadto potrzebę uruchomienia całkiem nowego przystanku. Jesteśmy gotowi rozpocząć prace na początku 2017 roku, od razu po sfinalizowaniu odpowiednich umów ze stroną samorządową. Pierwszy pociąg mógłby pojechać już w połowie przyszłego roku — mówi nam Leszek Latko z SKPL Cargo Sp. z o.o

Spółka planuje uruchomienie 6 par pociągów dziennie, maksymalnie skomunikowanych zarówno w Wadowicach, jak i Spytkowicach. Do obsługi połączeń chcą podstawić ich własny spalinowy tabor i zadbać, aby było wystarczająco dużo miejsca na przewóz rowerów i większych bagaży. Nie zabraknie również miejsce do przejazdu osób o ograniczonej sprawności ruchowej.

Słyszeliśmy o planach utworzenia ścieżki rowerowej wzdłuż rzeki Skawy. Jest to pomysł, który znakomicie można połączyć z przywróceniem pociągów pasażerskich, gdzie cykliści uzyskają opcję podróży swoimi jednośladami w jedną stronę i powrotu do domów pociągiem. Sam jestem zapalonym cyklistą i często korzystam z takich udogodnień — dodaje Leszek Latko.

Z puntu widzenia lokalnych samorządów (tj. gmin Wadowice, Tomice, Zator i Spytkowice) roczny koszt utrzymania i obsługi połączenia kolejowego z Wadowic do Spytkowic byłby porównywalny z kosztem uruchomienia tradycyjnego autobusu. Taka oferta cenowa została skalkulowana przy założeniu minimalnego pięcioletniego okresu trwania umowy i wdrożenia jej w przyszłym roku.

Przypomnijmy, że ruch pasażerski na jednotorowej linii nr 103  Wadowice-Spytkowice-Trzebinia został zawieszony 7 października 2002 roku. Od tego czasu rozpoczęła się powolna degradacja tego malowniczego szlaku. Z powodu kradzieży torów nieprzejezdny jest odcinek Wadowice - Spytkowice, a także Trzebinia - Okleśna). Odbywa się na niej sporadycznie jedynie ruch towarowy pociągów zdawczych między Spytkowicami a Zakładami Chemicznymi w  Alwernii). W Okleśnej pociągi kierowane są na bocznicę tych zakładów własnym torem.

Teraz o tym, czy wrócą na nią w końcu po latach pociągi pasażerskie zadecydują samorządowcy. Trzymamy kciuki!

(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Biznes:

Niemal 1,4 miliarda złotych wypłaconych „trzynastek” w Małopolsce

W majówkę sklepy zamknięte, za to ostatnia niedziela kwietnia handlowa

Na wadowickim dworcu autobusowym ruszyło nowe bistro

Terytorialsi przyjdą do pracy w... mundurze. Taki dzień

Mimo, że ratują życie, liczna przeciwników szczepień rośnie. Trwa Europejski Tydzień Szczepień