Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad – Oddział w Krakowie ogłosiła przetarg na kolejny eta
Jest przetarg na badania geologiczne terenu budowy BDI

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad – Oddział w Krakowie ogłosiła przetarg na kolejny etap prac, którego celem jest dokładne rozpoznanie geologiczne terenu budowy Beskidzkiej Drogi Integracyjnej. Inwestor planuje wykonać ponad 6,6 tysiąca odwiertów i prawie 2,4 tysiąca sondowań.

To bardzo dobra wiadomość. To, by Beskidzka Droga Integracyjna powstała, jest moim absolutnym priorytetem. Wraz z małopolskimi parlamentarzystami będziemy dokładali wszelkich starań, aby tę inwestycję wspierać. Mieszkańcy mierzą się z ogromnym natężeniem ruchu przy zwartej zabudowie wzdłuż drogi. W miejscowościach zlokalizowanych wzdłuż DK52 regularnie zdarzają się wypadki. Trzeba coś z tym zrobić. Czekanie na tę inwestycję trwa już bardzo długo. Teraz udało się przełamać impas. Wraz z małopolskimi parlamentarzystami zgłaszaliśmy w Ministerstwie Infrastruktury wagę tych potrzeb. Nasze głosy, a zatem także głosy mieszkańców spotkały się ze zrozumieniem i w budżecie państwa na 2024 rok zostały zabezpieczone środki na badania geologiczne, co umożliwiło ogłoszenie przetargu na ich wykonanie – mówi wojewoda małopolski Krzysztof  Klęczar.

Jak informuje GDDKiA, w planach jest wykonanie ponad 6,6 tysiąca odwiertów i prawie 2,4 tysiąca sondowań. Średnia głębokość odwiertu to 11 metrów. Jeżeli zajdzie taka potrzeba, głębokość odwiertu może sięgać 30 metrów. Celem badań jest poznanie budowy geologicznej terenu, pobranie próbek z określonej głębokości, szczegółowe określenie warunków podłoża i zbadanie warunków nośności. Sondy będą wprowadzane na średnią głębokość 13 metrów. Celem sondowań jest zbadanie, jaki opór stawia grunt i jaką ma nośność.

Przetarg na badania został podzielony na sześć części (Bielsko-Biała – Kęty, Kęty – Bulowice, Bulowice – Chocznia, Chocznia – Jaroszowice, Jaroszowice – Kalwaria Wschód, Kalwaria Wschód – Głogoczów).

Przypomnijmy, że Beskidzka Droga Integracyjna to  licząca 61 kilometrów trasa, która ma połączyć Bielsko-Białą przez Kozy, Kęty, Porąbkę, Wieprz, Andrychów, Wadowice, Kalwarię Zebrzydowską z Głogoczowem,a która ma zastąpić obecną drogę krajową nr 52. Połączenia BDI z istniejącym już układem dróg odbywać się ma przez bezkolizyjne węzły drogowe. Ma ona być budowana etapami.

BDI początkowo projektowana była w klasie główna przyspieszona. Status drogi ekspresowej otrzymała w maju 2016 roku, decyzją Rada Ministrów, kiedy ustalono przebieg drogi ekspresowej S52, który prowadzi od Cieszyna do Bielska-Białej (wcześniej S1), a następnie od węzła Suchy Potok kontynuowany jest do DK7 w Głogoczowie i dalej poprzez Północną Obwodnicą Krakowa do S7.

Odcinek S52 od węzła Suchy Potok do Głogoczowa będzie miał dwie jezdnie po dwa pasy ruchu. Na tym odcinku powstanie 13 węzłów drogowych: Kozy, Kęty, Bulowice, Andrychów, Inwałd, Chocznia, Wadowice, Jaroszowice, Kalwaria Północ, Kalwaria Wschód, Sułkowice, Skawina i Głogoczów.

 

(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

-44 #1 Kuba 2024-02-19 13:38
Po co komu to całe BDI.
Tylko smród spalin i hałas przyniesie
+3 #2 Zdzichu 2024-02-22 18:36
Cytuję Kuba:
Po co komu to całe BDI.
Tylko smród spalin i hałas przyniesie

Po co się tacy ludzie rodzą.
Tylko smród i głupota.

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.