- Opublikowano: 18 marca 2023, 15:50
- Komentarze: 10
W powiecie wadowickim powstała nowa linia kolejowa o numerze 621: to łącznica kolejowa między liniami nr 97 i 117. Jej powstanie skróci czas jazdy pociągów do Wadowic, Andrychowa i Bielska. Wkrótce zostanie udostępniona do ruchu.
Przez ostanie miesiące w Kalwarii Zebrzydowskiej powstawała nowa linia kolejowa w powiece wadowickim o numerze 621: to łącznica kolejowa między liniami nr 97 i 117. Prace powoli dobiegają końca: wybudowany został prawie pół kilometrowy nasyp kolejowy, tor, rozjazdy i urządzenia sterowania ruchem kolejowym a także sieć trakcyjna, infrastruktura energetyczna i teletechniczna oraz dwa nowe przepusty kolejowe. Prace warte 23 miliony złotych wykonuje wyłoniona w przetargu, do którego przystąpiło łącznie 6 podmiotów, firma ZUE S.A. z Krakowa. Zadanie ma być realizowane w ramach projektu „Prace na liniach kolejowych nr 97, 98, 99 na odcinku Skawina – Sucha Beskidzka – Chabówka – Zakopane. Projekt jest dofinansowany z POIiŚ.
Tak wyglądał teren przed budową łącznicy:
A tak prezentuje się obecnie:
https://wadowiceonline.pl/biznes/23623-kalwaryjski-trojkat-tak-prezentuje-sie-nowa-lacznica-kolejowa#sigFreeId97a0ed5177
Oddanie łącznicy kolejowej do eksploatacji planowane jest w rozkładzie jazdy 2023/2024: ma być ona gotowa w czerwcu tego roku. W zasadzie jest to odbudowa łącznicy: istniała ona w tym miejscu, ale została rozebrana w latach sześćdziesiątych i pozostała po niej jedynie część nasypu. Nowa jest szersza i o innym profilu (tego wymagają obecne normy odnośnie takich torów). Ślady po łącznicy możemy zobaczyć na starych mapach:
Powstanie łącznicy spowoduje, że czas przejazdu pociągów z Krakowa do Wadowic, Andrychowa i Bielska skróci się: pociągi będą jechać bezpośrednio, bez wjeżdżania na stację kolejową Kalwaria Zebrzydowska Lanckorona i zmieniania kierunku. To rozwiązanie usprawni ruch kolejowy i pozwoli skrócić nawet o blisko kwadrans podróże na tej trasie.
Budowa łącznicy kolejowej w Kalwarii Zebrzydowskiej to kolejne przedsięwzięcie, zwiększające atrakcyjność linii Kraków - Bielsko-Biała. Na trasie PLK zrealizowały już inwestycje za 129 milionów złotych. Prace między Wadowicami a Andrychowem poprawiły komfort oraz bezpieczeństwo podróżowania. Dodatkowy przystanek Osiedle Podhalanin i zmodernizowane perony na stacji Andrychów oraz na przystankach w Choczni, Choczni Górnej, Inwałdzie zapewniają lepszą dostępność do kolei. Korzystnym rozwiązaniem na jednotorowej trasie, wpływającym na jakość podroży jest także wybudowana mijanka w Barwałdzie Średnim i przystanek w dogodniejszej lokalizacji.
Wielu pasażerów ostrzy sobie zęby na zapowiadaną nową linię Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej, która ma kursować z Krakowa do Andrychowa po wyremontowanych torach i nowej łącznicy.
(Marcin Guzik)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Biznes:
Samochody Google fotografują naszą okolicę
Krakowskie lotnisko z nowym systemem kontroli. Nie trzeba będzie wyciągać płynów ani elektroniki
Powoli pną się do góry mury nowej komendy straży
Mobilne laboratorium testuje tory stosiedemnastki
Bistro na wadowickim dworcu już gotowe. Trwa rekrutacja obsługi
Komentarze
Normalnie z Kalwarii lanckorony będą pociągi do Krakowa te jadące od Suchej i Zakopanego nawet niektóre IC.
Poza tym ponad 95% podróznych od strony Bielska Andrychowa czy Wadowic jedzie w stronę Krakowa a nie Suchej Beskidzkiej.Sta ry to pozostanie dla bezpośrednich IC na Zakopane ale ile osób od strony Bielska jedzie do Zakopanego Regio z przesiadką w Kalwarii-desper aci
Dawniej nie było tylu ludzi . Więcej ludzi, więcej przystanków. Trochę wolniej będzie, to fakt.
Mimo wszystko wolę pociąg, bo jestem w centrum Krakowa bezpośrednio. Zamiast przebijać się przez Zakopiankę. No i parkingi w Krakowie....
Witam, jechałem pociągiem na trasie Bielsko-Krakow, ludzie sporo w obie strony, może wczas rano i późno wieczorem mało jest osób, ale popieram pomysł skrócenie czasu przejazdu. Dawno temu jak jechałem pociągiem to na trasie Andrychów Kalwaria to był tylko maszynista i konduktor, ludzi jak na lekarstwo a teraz sporo. :)
Gotowa będzie w czerwcu, ale uruchomiona najpewniej w grudniu przy wprowadzaniu nowego rozkładu...
Masz w artykule, że łącznica, w nieco innym śladzie, istniała do lat 60-tych. Jeżeli rzeczywiście 500m nowego toru skróci przejazd o 15 minut, to tylko się cieszyć. Brzmi dużo sensowniej niż niektóre długotrwałe modernizacje kosztujące wielokrotnie więcej, a przynoszące minimalną poprawę czasu. Boję się tylko, że te 15 minut okaże się zbyt optymistyczne.