- Opublikowano: 09 grudnia 2022, 13:55
- Komentarze: 9

W niedzielę (11.12) wchodzi w życie nowy rozkład jazdy pociągów. Co nowego dla pasażera z powiatu wadowickiego? Niestety niewiele...
W niedzielę (11.12) wchodzi w życie nowy rozkład jazdy pociągów, to najważniejsza roczna zmiana, wiążąca się zwykle z największymi zmianami w kursowaniu pociągów, uruchamianiem nowych połączeń itp. Dla pasażera z powiatu wadowickiego zmian nie ma zbyt wiele.
Utrzymana zostanie dotychczasowa liczba połączeń we wszystkie dni tygodnia, a więc: sześć par bezpośrednich pociągów kursujących w rel. Kraków Główny - Bielsko-Biała Główna i odwrotnie, ponadto dwie pary pociągów w relacji skróconej, tj. poranny pociąg kursujący "34601" kursujący w relacji Wadowice - Bielsko-Biała Główna i wracający w tej samej relacji pociąg "43612" odjeżdżający każdego dnia o 22:39 z Bielska-Białej, a także poranny pociąg "33622" z Wadowic do Krakowa Głównego i kursujący w relacji odwrotnej popołudniowy pociąg "33621". Dotychczasowe godziny kursowania pociągów nie będą bardzo różniły się od obecnych. Najczęściej będą to przesunięcia minutowe.
W nowej edycji rozkładu jazdy nawet pomimo ferii zimowych nie będą kursowały po linii 117 pociągi innych przewoźników. Fakt ten wynika z prowadzonych prac modernizacyjnych i inwestycyjnych na innych liniach kolejowych.
Znaczące skrócenie czasu przejazdu pociągów m.in. z Bielska-Białej, Kęt czy Andrychowa do stolicy Małopolski nastąpi dopiero w przyszłym roku, po oddaniu do użytku łącznicy kolejowej w Kalwarii Zebrzydowskiej, której budowa trwa od wielu miesięcy. Warto przypomnieć, żę od listopadowej korekty rozkładu jazdy skrócił się czas przejazdu wszystkich pociągów kursujących na szlaku Andrychów - Wadowice dzięku temu, że pociągi jadą szybciej.
Od 22 grudnia pociągiem dojedziemy do Zakopanego. W okresie zimowym będą połączenia dalekobieżne m.in. z Trójmiasta, Szczecina i z Warszawy oraz połączenia regionalne. Na kolejowej zakopiance dodatkowy dostęp do kolei zapewnią nowe przystanki Rzozów Centrum i Wola Radziszowska Lipki. Na trasie przebudowano już blisko 30 stacji i przystanków.
Większych zmian nie ma równiez w rozkładzie pociągów Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej na linii nr 94, którą uruchomiono 1 października tego roku. Pozostaja utrzymana ilość par pociągów do stacji Przeciszów (docelowo do Oświęcimia) przez Brzeźnice i Spytkowice.
(MG)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Biznes:
W tym sezonie koronę zapory też będzie można zwiedzać. Kiedy otwarcie?
W kwietniu będą dwie niedziele handlowe
Pawilon E szpitala ma już pięć kondygnacji. Do końca roku ma być gotowy
Od kwietnia znowu potężne podwyżki za ciepło w wadowickich blokach
5 samochodów strażackich trafi do powiatowych OSP. Wręczono promesy
Komentarze
Wadowice - Kraków - 57km - 20,50zł
Wadowice - Bielsko - 41km - 8,50zł
Jest jakiś błąd w wyszukiwarce, bo przewoźnicy nie planują żadnych podwyżek jeśli chodzi o ceny biletów. Nie wyświetla obecnie obowiązującej taryfy tylko większość odcinków według kilometrów. Pozdrawiam.
Jak będzie dobre skomunikowanie, to myślę że wtedy przesiąść się będzie można np w Leńczach, a nie z takim kluczeniem po Kalwarii jak napisałeś.
Nie zgodzę się. Łącznica to nawet 15 min krótsza jazda do Krakowa, a przesiadka na pociąg do Zakopanego odbywać się będzie najpewniej w Leńczach, które nie są tak daleko, bo tylko 7 min od Lanckorony.
Cena do Bielska się zgadza, ale do Krakowa nie! 15 zł kosztuje bilet normalny na pociąg Wadowice - Kraków Główny (można sprawdzić i kupić w internecie, albo aplikacji). Jak ktoś potrzebuje wysiąść wcześniej, np. w Łagiewnikach to zapłaci jeszcze mniej bo 12 zł. Od tego są liczne ulgi (student płaci połowę, uczeń niecałe 2/3). Nie ma sensu porównywać kilometrów, bo jadąc do Krakowa wyjeżdżamy z taryfy "górskiej" na taryfę "małopolską", ale jak widać ta różnica w cenie wcale nie jest taka duża.
no może i tak będzie jak potrafią to skomunikować kolejarze tylko to musi działać w dwie strony ale wg,twojego rozumowania czas jazdy do Krakowa będzie krótszy ale na kierunku Zakopanego będzie dłuższy o 15 min.
Musiał być jakiś błąd na stronie z biletami, bo dzisiaj jechałem porannym połączeniem do Wadowic i zapłaciłem z Krakowa Głównego 15 zł.