Szybko poszło: budowa nowego ronda na krajówce przy andrychowskim McDonald's trwała od końca lipca. P
Rondo przy andrychowskim McDonald's już gotowe i oddane do użytku

Szybko poszło: budowa nowego ronda na krajówce przy andrychowskim McDonald's trwała od końca lipca. Prace szły błyskawicznie, niedawno wylano asfalt i skrzyżowanie oddano do użytku.

W piątek (28.10) po południu oddano do użytku budowane od kilku miesięcy rondo skrzyżowaniu na leżącej w ciągu drogi krajowej nr 52 ulicy Krakowskiej i Białej Drodze na andrychowskiej górnicy, pod McDonald's.

Tak to jeszcze niedawno wyglądało:

 

Kierowców jadących tędy przez kilka miesięcy czekały spore utrudnienia, mimo, że skrzyżowanie nie zamknięto w całości, bo mimo prac, ruch odbywał się wahadłowo. Kilka tygodni z kolei zamknięto przejazd od ulicy Biała Droga, co spowodowało dodatkowe komplikacje, zwłaszcza z osób, które chciały skorzystać z fastooda.

Inwestycja warta około 3,5 miliony złotych, w całości opłacona jest przez właścicieli Galerii Andrychów. Wykonawcą była firma Drogbud ze Spytkowic. Oprócz ronda, powstały tu także  chodniki, przejścia dla pieszych, wysepki oraz elementy bezpieczeństwa ruchu drogowego (bariery drogowe, bariery piesze).

Przypomnijmy, że w listopadzie ubiegłego roku została otwarta w pobliżu Galeria Andrychów. Nie da się ukryć, że jej uruchomienie a także restauracji McDonald's zwiększyło i tak już spory ruch na andrychowskiej Górnicy, mimo powstania i uruchomienia kilku dojazdów. Powstanie ronda łączącego leżącą w ciągu drogi krajowej nr 52 ulicy Krakowskiej i ulicę Biała Droga  powinno usprawnić ruch w tym miejscu i rozładować korki.

 

(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+7 #1 Wow 2022-10-28 20:09
Chyba większe niż na wenecji w Wadowicach
0 #2 Gość 2022-10-29 10:57
Takie rondo powinno powstać w Choczni tam gdzie to skrzyżowanie co ostatnio pisali. Ronda powinny być duże tam gdzie są takie możliwości.
0 #3 sa 2022-10-30 07:17
Miałem okazję jechać pierwszy raz przez to rondo i jest duże jak na okolice.W Mirkowi ach takiego nie ma.Na moje oko to z 4 razy większe jak to co zrobili na Wenecji.

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.