Po naszym artykule dziurawy plac postojowy dla przewoźników, znajdujący się przy tymczasowym dworcu autobusowym na ulicy Fabrycznej utwardzono. Kierowcy nie muszą już brodzić w błocie chcąc dojść do ubikacji.

Kilka dni temu informowaliśmy o sporym problemie dotyczącym placu postojowego dla prywatnych przewoźników znajdującym się na ulicy Fabrycznej w Wadowicach, przy tymczasowym dworcu autobusowym. Gmina Wadowice pod rządami burmistrza Bartosza Kalińskiego ewidentnie się nie postarała: dziurawy, pełen błota teren, rozjeżdżany przez ciężkie pojazdy powodował, że po deszczu nawet dojście kierowców do ubikacji okazywało się sporym wyzwaniem.

Wisienką na torcie jest tutaj drewniana buda, w której dyżuruje pracownicy pilnujący porządku. Nie mają łatwo, bo jak donoszą nam kierowcy, konstrukcja przemaka i w efekcie leje się na głowę. O hulającym wietrze nie wspominając... Warunki do pracy trochę urągające...

Zobacz: Tymczasowy plac postojowy dla przewoźników. Miasto się nie postarało

Urzędnicy chyba wzięli sobie do serca i uporządkowano teren: został on utwardzony a dziurawe miejsca zasypane. Wreszcie to jako tako wygląda i kierowcy nie muszą kiż brodzić w błocie.

Buda i przenośne ubikacje  zostały, ale teraz już przynajmniej można do nich dojść w cywilizowanych warunkach – mówi nam jeden z kierowców nie kryjący zadowolenia.

(Marcin Guzik)

Ostatnie artykuły z kategorii Biznes:

Co słychać z obiecywanym od lat łącznikiem Sienkiewicza i obwodnicy?

Reaktywacja połączenia Zator-Spytkowice-Brzeźnica-Brzezinka

Unieważniono przetarg na badania geologiczne pod BDI

Wadowicka lecznica znowu zaprasza przyszłych rodziców na dzień otwarty

Korona zapory kolejny sezon będzie otwarta dla rowerzystów i spacerowiczów