Co tam słychać u jednostki EN61-001 czyli słynnego Pociągu Papieskiego? Jak się okazuje, ciężko pr
Co tam słychać u Pociągu Papieskiego? Ciężko pracuje także na torach naszego powiatu

Co tam słychać u jednostki EN61-001 czyli słynnego Pociągu Papieskiego? Jak się okazuje, ciężko pracuje także na torach powiatu wadowickiego...

Jeszcze całkiem niedawno Pociąg Papieski, czyli słynna jednostka EN61-01 niszczała na bocznicy w Suchej Beskidzkiej, tradycyjnie już z powody zużytych zestawów kołowych. Ciężko już zliczyć ile razy tutaj wylądowała z tego powodu.

Niektórzy zastanawiali się, co dzieje się ze słynnym ale trochę zmarnowanym pociągiem. Jak się okazuje, ma się on całkiem dobrze i jak donoszą nam pasażerowie i miłośnicy kolei, obsługuje ona połączenia realizowane przez Małopolski Zakład POLREGIO z siedzibą w Krakowie i to nawet po torach powiatu wadowickiego. Linią kolejową nr 94, bo jeździ z Krakowa przez Brzeźnicę i Spytkowice do Zatora, wożąc ludzi do parku rozrywki Energylandia, jako niedawno uruchomione wakacyjne kursy codzienne: poranne i wieczorne tam i z powrotem.

 

Przypomnijmy: przez ponad trzy lata, od 2006 do 2009 roku specjalnie przygotowana jednostka EN61-01 nazwana Pociągiem Papieskim w żółtych barwach jeździła Kolejowym Szlakiem Jana Pawła II między Wadowicami a Krakowem. 28 maja 2006 pociąg poświęcił podczas wizyty w Polsce papież Benedykt XVI, 31 maja odbyła się jego oficjalna prezentacja, a od 3 czerwca pociąg rozpoczął kursowanie po swojej trasie trzy razy dziennie. Jednak ze względu na małe zainteresowanie podróżnych, 1 września 2009 roku zawieszono jego kursowanie. Sam pociąg od czasu do czasu jeździł między Zakopanem a Krakowem, a także a także między stolicą Małopolski a Wadowicami, jednak pozbawiony już "pielgrzymkowego" charakteru", jako zwykły kurs, czasem z okazji jakiejś papieskiej rocznicy. Można było go też wynająć. Skład jako Pociąg Papieski wrócił na krótko we wakacje 2012, jednak ze względów finansowych wycofano się z tego pomysłu.

Trochę szkoda, że kolej nie umie odpowiednio dostosować i zareklamować, mającego przecież spory potencjał, produktu. Nie pierwszy i nie ostatni zresztą raz...

Tak wyglądał Pociąg Papieski za czasów swojej świetości:

(Marcin Guzik)
(zdjęcia: Patryk Knapczyk, Marcin Guzik/archiwum)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl
Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Redakcja portalu WadowiceOnline.pl informuje, że nie odpowiada za treść komentarzy użytkowników. Komentarze o charakterze gróźb, personalne ataki oraz komentarze zakłócające dyskusję (trolling, spam) będą usuwane.