Coraz więcej emerytów i rencistów otrzymuje świadczenia na rachunek bankowy. Jak się okazuje, coraz
Drukuj
Seniorzy coraz lepiej radzą sobie w cyfrowych czasach

Coraz więcej emerytów i rencistów otrzymuje świadczenia na rachunek bankowy. Jak się okazuje, coraz lepiej radzą sobie oni z komputerem, przelewami, czy zakupami kartą lub telefonem.

W kraju około 75%  emerytów i rencistów otrzymuje świadczenia na rachunek bankowy. W Małopolsce jest nieznacznie poniżej średniej. Od 71,4%. klientów, którzy na terenie chrzanowskiego oddziału (pod który podlega również powiat wadowicki) pobierają świadczenie na konto, do 63,3% świadczeniobiorców tarnowskiej i sądeckiej placówki. Krakowska siedziba ZUS natomiast z 70,6% rachunków bankowych plasuje się tuż za liderem małopolskiej stawki.

Od kilkunastu lat wypłaty świadczeń na rachunki bankowe stopniowo rosną. Jeszcze w 2005 roku było ich nieco ponad 40%, a w 2008 roku – połowa. Świadczenie w formie bezgotówkowej najczęściej pobierają mieszkańcy północnej i północno-zachodniej Polski. To o wiele bezpieczniejsze niż pobieranie świadczeń w gotówce przekonuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych i Komenda Główna Policji.

Finanse Polaków stają się coraz bardziej cyfrowe. Częściej przelewy robimy przez internet, za zakupy płacimy kartą lub telefonem. Oznacza to oszczędność czasu, większe bezpieczeństwo i wygodę.

Bezgotówkowa forma wypłaty świadczeń jest bezpieczniejsza również w kontekście pandemii. Światowa Organizacja Zdrowia rekomenduje obrót bezgotówkowy z uwagi na zmniejszone ryzyko przenoszenia bakterii i wirusów.

Wypłata świadczeń na rachunek bankowy jest rozwiązaniem bezpiecznym. Ogranicza ryzyko kradzieży środków w wyniku oszustw znanych jako metoda „na wnuczka” czy „na policjanta”. „Gotówka dostarczana bezpośrednio do domu, w pełnej wysokości, naraża seniorów na niebezpieczeństwo kradzieży lub oszustwa. Jest bezpieczniej, gdy nie trzymamy gotówki w domu. Również nie nosząc gotówki przy sobie, a płacąc w sklepie kartą zmniejszamy ryzyko, że ktoś nam te pieniądze ukradnie – przestrzega rzecznik Komendanta Głównego Policji insp. Mariusz Ciarka.

Z policyjnych danych wynika, że każdego roku tysiące starszych osób traci w wyniku różnych przestępstw miliony złotych. Są to jednak tzw. przestępstwa stwierdzone, wprowadzone do systemu i odpowiednio opisane. Rzeczywista skala problemu, a także wartość strat mogą być znacznie wyższe.

Oszuści wykorzystują łatwowierność, brak czujności, a także dobre serce i chęć pomocy. Osoby starsze i samotne dają się oszukać, bo łakną kontaktu z drugim człowiekiem, chcą czuć się potrzebne, a osoby podszywając się pod członków ich rodziny czy funkcjonariuszy policji, doskonale to wykorzystują. Oszuści uczą się wykorzystywać łatwowierność i brak czujności zwłaszcza starszych i samotnych osób, grają na ich uczuciach i potrafią nimi manipulować. Przestępcy nie ustępują w bezprawnych działaniach nawet w czasie pandemii. Jest to szczególnie dotkliwe, ponieważ bardzo często seniorzy w wyniku działania oszustów tracą oszczędności całego życia – podkreśla inspektor Mariusz Ciarka.

 

(AS)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Biznes:

Pół roku od otwarcia dworca a ładowarka dla elektryków nadal nie działa

Kto chętny na budynek starej komendy policji?

Trwa remont mostu na kanale na Wiśle w Brzeźnicy

Park handlowy Big Andrychów będzie rozbudowany

Profilaktyczna kolonoskopia w sześciu nowych placówkach, również w Wadowicach