- Opublikowano: 19 maja 2021, 12:35
- Komentarze: 6
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie wydał korzystny wyrok dla protestującej grupy mieszkańców Rzyk (gmina Andrychów), którzy nie zgadzali się na budowę BTS na osiedlu Polaki.
W 2018 w Rzykach (gmina Andrychów) na osiedlu Polaki jeden z operatorów wybudował 50 metrową wieżę na której zamontowano stację bazową BTS (Base Transceiver Station) sieci komórkowej. Dzięki jej uruchomieniu, mieszkańcy Rzyk, Sułkowic, Targanic i Zagórnika mają od jakiegoś czasu lepszy zasięg, albo w ogóle go mają, bo wcześniej było z tym różnie.
Część mieszkańców jednak nie zgadzała się na budowę przekaźnika. Aby go wybudować, potrzebna byłą zgoda właścicieli działek oraz samorządów w tym ówczesnego starosty Bartosza Kalińskiego. Protestujący argumentowali, że może on stanowić niebezpieczeństwo dla ich życia i zdrowia z powodu oddziaływania fal elektromagnetycznych. Chcieli, aby postawiono go z dala od domów.
Obecny starosta wadowicki Eugeniusz Kurdas podtrzymał pozwolenie na budowę wydaną przez poprzednika, uważając, że budowla nie zagraża okolicznym mieszkańcom, bo jest usytuowana w odpowiedniej odległości. Sprawa trafiła do wojewody małopolskiego, który jednak odmówił uchylenia decyzji starosty a potem do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który uchylił zaskarżoną decyzję wojewody oraz starosty. Jak informują Nowiny Andrychowskie, uzasadnienie wyroku liczy aż 23 strony.
WSA wskazał w nim m.in. że organ I instancji tj. starosta, nie wyjaśnił, na podstawie jakich przepisów odrębnych określił obszar oddziaływania inwestycji a także miał zastrzeżenia do obliczeń projektanta w zakresie oddziaływania pola elektromagnetycznego.
To nie pierwsza z tego typu sprawa w powiecie wadowickim. Wcześniej protesty dotyczące budowy przekaźników sieci komórkowej odbywały się w Jaszczurowej, Witanowicach czy Izdebniku. Zasięg w telefonie jednak chciałby mieć każdy i wszędzie...
(MG)