- Opublikowano: 02 kwietnia 2021, 11:40
- Komentarze: 7
Druhowie ochotnicy z OSP Mucharz od kilkunastu lat ubiegają się o nowe średnie auto ratowniczo-gaśnicze. Obecnie jeżdżą starym, mocno już wyeksploatowanym sprzętem. Mimo, że gmina sypnęła nieco kasą, to wciąż za mało. Stad uruchomili zbiórkę na nowy wóz. Pomóc może każdy.
Jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Mucharzu działa od 1952 roku, a więc już od 69 lat! Od 2015 roku należy do Krajowego Systemu Ratowniczo – Gaśniczego. Jej druhowie brali i ciągle biorą udział w wielu różnych akcjach ratowniczo-gaśniczych a także czynnie uczestniczą w edukacji społeczeństwa oraz najmłodszych.
Od kilkunastu lat ubiegają się o nowe średnie auto ratowniczo-gaśnicze, które usprawniło by ich działania, a także zwiększyło poziom bezpieczeństwa. Niestety jak wiadomo, nowe auta są bardzo drogie (około 850 tysięcy złotych) i ta mała jednostka nie jest w stanie go zakupić ze środków własnych. W tym roku gmina Mucharz co prawda zabezpieczyła 200 tysięcy złotych na zakup nowego samochodu dla nich, ale niestety wymagany wkład własny to 300 tysięcy złotych, dzięki któremu mogliby się starać o dotację na taki zakup.
Dlatego też z tego miejsca chcielibyśmy prosić Państwa o wsparcie nas finansowo, każda złotówka jest dla nas bardzo ważna. Wpłaty można robić przez portal zrzutka.pl lub bezpośrednio na konto: 23 8111 0009 2001 2004 9319 0003. Za każdą złotówkę bardzo dziękujemy i obiecujemy że żadna się nie zmarnuje. Mamy nadzieję że wspólnymi siłami uda nam się sprostać temu wyzwaniu – piszą ochotnicy z OSP Mucharz.
Jednostka w większości działa na używanym i starszym sprzęcie pożarniczym, który pozyskali gównie sami oraz dostali "w spadku" m.in. od policji. Sprzęt remontują i przystosowują do działań ratowniczych we własnym zakresie.
Nasz „rodzynek” samochód bojowy GBARt Stayer, którego kupiliśmy od kolegów z Austrii, za własne pieniądze ma już ponad 40 lat i wymaga ciągłego remontu. Ilości zdarzeń niestety przybywa w naszym rejonie, a nasz staruszek czasami daje nam znać, że ma już swoje lata. Rocznie wyjeżdżamy do różnego rodzaju działań ratowniczo – gaśniczych przeszło 40 razy – dodają druhowie z OSP Mucharz.
Warto też dodać, że od paru lat na terenie ich działania lezy Jezioro Mucharskie, które skupia coraz więcej turystów, przez co w sezonie letnim brali udział niejednokrotnie w działaniach ratowniczych w rejonie jeziora jak i na nim. Stąd nowy wóz jest wręcz niezbędny.
Wspomóc pracowitych druhów można w uruchomionej zbiórce TUTAJ.
Pomożecie?
(MG)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Biznes:
Niemal 1,4 miliarda złotych wypłaconych „trzynastek” w Małopolsce
W majówkę sklepy zamknięte, za to ostatnia niedziela kwietnia handlowa
Na wadowickim dworcu autobusowym ruszyło nowe bistro
Terytorialsi przyjdą do pracy w... mundurze. Taki dzień
Mimo, że ratują życie, liczna przeciwników szczepień rośnie. Trwa Europejski Tydzień Szczepień
Komentarze