Po miesiącach protestów, pisania odwołań, mieszkańcy Izdebnika i okolic wywalczyli, że nie będzie
Mieszkańcy Izdebnika i okolic wywalczyli. Nie będzie nadajnika w ich miejscowości

Po miesiącach protestów, pisania odwołań, mieszkańcy Izdebnika i okolic wywalczyli, że nie będzie nadajnika sieci komórkowej w ich miejscowości.

Spółka P4, która jest właścicielem sieci Play, planowała postawić w Izdebniku (gmina Lanckorona) kolejny maszt telekomunikacyjny a na nim postawić stację bazową (BTS: base transceiver station), która miała zlikwiduje "białe plamy" zasięgowe w tej okolicy. Masz miał mieć 56 metrów i obsłużyć 12 anten. Wieża miała stanąć  na ulicy Dworskiej, na skraju lasu, gdzie nie ma zbyt wiele zabudowań.

Spółka starała się w Starostwie Powiatowym w Wadowicach o uzyskanie pozwolenia na budowę. To nie spodobało się części mieszkańców tej miejscowości, którzy postanowili zaprotestować. Zbierali podpisy pod petycją przeciwko takiej inwestycji, odbyło się kilka protestów.

Po wielu miesiącach w końcu zapadła decyzja. Starosta wadowicki Eugeniusz Kurdas umorzył postępowanie w sprawie pozwolenia na budowę nadajnika w tej lokalizacji.

Cieszymy się bardzo, że udowodniliśmy spółce P4, że musi szanować się z naszym zdaniem, nie będzie sobie stawiała nadajników bezprawnie gdzie popadnie! Dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do pomocy w osiągnięciu zamierzonego celu – komentują się mieszkańcy Izdebnika.

 

(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+18 #1 gonzo 2020-08-29 14:15
będą mieć telefony na korbkę zasięg nie ograniczony
Cytować
+18 #2 Racja 2020-08-29 15:10
Cytuję gonzo:
będą mieć telefony na korbkę zasięg nie ograniczony

Zgadzam się, najlepiej być wsią z czasów epoki kamienia!! Co za idioci tam mieszkają to jest szok !!!
Cytować
+7 #3 Adam Miałczyński 2020-08-29 15:23
Nie piszcie głupot. Jakie mieszkańcy wywalczyli? P$ się samo wycofało! Prawda jest taka, że nadajnik powstanie około 2 km dalej, ale powstanie. Gdyby nie to, że P4 sam się wycofał, to nadajnik zostałby postawiony. Nie z takimi pieniaczami, burakami i protestami P4 sobie radziło!
Cytować
-3 #4 Jarek 2020-08-29 17:30
Jest demokracja czy nie? Jeśli P4 może sobie stawiać nadajniki gdzie chce to mieszkańcy mogą mówić NIE ! i tyle w temacie.
Cytować
+13 #5 Adam Miałczyński 2020-08-29 18:11
Cytuję Jarek:
Jest demokracja czy nie? Jeśli P4 może sobie stawiać nadajniki gdzie chce to mieszkańcy mogą mówić NIE ! i tyle w temacie.

A wiesz, że większość jest "Za"? Co co są przeciw to mniejszość Paradoks taki....
Cytować
+18 #6 berek 2020-08-29 18:43
Pewnie zawsze lepiej mieć przy uchu stałe logujacy się telefon.
Cytować
+12 #7 po kwarantannie... 2020-08-30 00:37
Izdebnik... Izdebnik, to nie tam, gdzie onegdaj "społeczność" pragnęła bezpieczeństwa na drodze przez wieś (DK52) jednocześnie notorycznie dewastując postawiony m.inn. w tym celu fotoradar? A remizę chcieli zrobić lokalną imprezownią weselną? Na dodatek mają już jednego BTS'a - własność Plusa, z którego korzysta w sumie 5 operatorów (poza P4), więc nadajnik "świeci" nieźle. Zaiste, dziwni ludzie...
Cytować
-3 #8 Tomasz 2020-08-30 09:47
Cytuję Racja:
Cytuję gonzo:
będą mieć telefony na korbkę zasięg nie ograniczony

Zgadzam się, najlepiej być wsią z czasów epoki kamienia!! Co za idioci tam mieszkają to jest szok !!!


Protestowała garstka ludzi którzy mają działki obok planowanego BTSa. Po wybudowaniu masztu owe działi straciłyby na wartości ok90%
Cytować
+5 #9 Mason 2020-08-30 10:05
Banda foliarzy, ciekawe czy przed kanalizacją też się tak bronili? Przecież jedno i drugie to narzędzie masonów do kontolowania ludzi xD
Cytować
+7 #10 Hipokryzja 2020-08-30 10:11
Przeżylim komune, przeżyjemy bez komórek....
Cytować
-1 #11 nutka 2020-08-30 11:03
ziemniaczki panowie Tomasz ,racja i gonzo zamontujcie sobie nadajniki w bloku u mamusie u której pewnie i tak mieszkacie i będziecie szczśliwi
Cytować
+6 #12 po kwarantannie... 2020-08-30 22:54
Cytuję Jarek:
Jest demokracja czy nie? Jeśli P4 może sobie stawiać nadajniki gdzie chce to mieszkańcy mogą mówić NIE ! i tyle w temacie.

...w przypadku montażu nadajników (nie tylko telefonii komórkowej), operator nie stawia ich "gdzie chce", ale (w sporym uproszczeniu) planuje w miejscu, gdzie:
1. będą nadawać z wymaganą skutecznością, zapewniając optymalne pokrycie przy zachowaniu obowiązujących norm i przepisów (pierwsza lokalizacja, o której zatwierdzenie stara się operator jest tą "najlepszą" z powodów jak niżej),
2. zapewnią właściwe pokrycie terenu z uwzględnieniem surowych wymagań "zdrowotnych" (poziomów emisji), "niezakłócania" innych operatorów stanowiąc jednocześnie możliwość alternatywnej łączności w przypadku: klęsk żywiołowych, awarii, katastrof i innych, nieprzewidywaln ych zjawisk jak choćby dewastacji (z których, jak w przypadku fotoradarów rejon Izdebnika jest znany),
3. Koszt budowy nadajnika zmieści się w planowanym budżecie, co wynika m.inn. z kosztów dodatkowych jak: zasilanie (redundantne) w tym np. gwarancja dostawy paliwa do zapasowych generatorów napięcia w przypadku zniszczenia sieci energetycznej, łatwość serwisowania, gwarancja bezpieczeństwa posadowienia i tp.
4. spełnią wymagania kosztowe (nakłady powinny się zwrócić w planowanym okresie czasu)
5. pewności działania (każdy nadajnik pracuje w sieci, nie tylko obsługując "tele/smart-fon y, ale także stanowi część zapasowej/awary jnej infrastruktury przesyłowej, często wielu operatorów, nie tylko "telefonicznych ", których działanie związane jest z tematami "obcymi" zwykłemu "Kowalskiemu" jak np.: służby meteo, wodociągi, dostawcy prądu, służby drogowe i tp.)
6. ... możne jeszcze wymieniać, tylko po co? Jak jest "demokracja" to zawsze znajdzie się u nas taki, co powie liberum veto! Ot Polska...
Cytować
+1 #13 konio 2021-11-08 09:24
Jest to umorzenie postępowania na wniosek inwestora. To inwestor wycofał chwilowo wniosek nie starosta!!! Ogarnijcie się!! 2020-11-06 Pani Dzidek wydała pozytywną decyzję i zatwierdziła budowę masztu PLAY-a w Izdebniku sprawa nr 0808/2020/6740. 4.43.2020, Data wpływu wniosku do urzędu 2020-09-07. Decyzja jest wydana wadliwie bez obsługi komunikacyjnej (bez możliwości dojazdu do masztu) przez co obiekt nie może funkcjonować w sposób samodzielny. Droga istniejąca biegnie po działkach prywatnych, a na działce gminnej brak jest utwardzenia (konieczność wykonania dojazdu do inwestycji z drogi wewnętrznej wymaga objęcia wnioskiem pozwolenia na budowę). Pani Dzidek może mieć problemy.
Cytować
+2 #14 autos 2021-12-20 12:43
Inwestor wykona "tymczasowy" dojazd z płyt betonowych. Nie takie problemy mieliśmy...
Cytować
Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Redakcja portalu WadowiceOnline.pl informuje, że nie odpowiada za treść komentarzy użytkowników. Komentarze o charakterze gróźb, personalne ataki oraz komentarze zakłócające dyskusję (trolling, spam) będą usuwane.