Trwa zbiórka pieniężna  dla wadowickiego oddziału położniczo-ginekologicznego na rzeczy związane z ochroną przed koronawirusem. Zakupione zostaną maseczki, rękawiczki, fartuchy ochronne, kombinezony, buty czy płyny do dezynfekcji. Część sprzętu została już przekazana.

Trwa zbiórka pieniędzy dla oddziału położniczo-ginekologicznego wadowickiego szpitala. Mali ludzie przychodzą tutaj na świat i od pierwszego dnia są narażeni na spotkanie z koronawirusem. Niestety, jak to w służbie zdrowia i obecnej sytuacji w kraju, oddział nie posiada wystarczającego wyposażenia antywirusowego, a każda osoba wyłączona ze służby na czas kwarantanny, może być przyczyną jego zupełnego paraliżu.

Wadowiczanka Weronika Lasek z Cała Naprzód wraz z ordynatorem oddziału Dariuszem Rzepką przeprowadzili konsultację i przygotowali zapotrzebowanie na dwa najbliższe miesiące.

Plan zakupowy to:

- 100 opakowań maseczek
- 200 par rękawiczek jałowych długich
- 50 opakowań rękawiczek zwykłych - różne rozmiary
- 100 sztuk - Fartuchy ochronne grube lub podfoliowane
- 100 zestawów - ubrania jednorazowe flizelinowe ( spodnie+bluzy)
- kombinezony, różne rozmiary 50 sztuk
- ochraniacze flizelinowe na buty 300 sztuk
- chodaki gumowe, różne rozmiary 30 sztuk
- płyny do dezynfekcji - 30 litrów

Biorąc pod uwagę obecne ceny na rynku przekalkulowali, że potrzeba około 30 tysięcy. Czy ceny wraz z upływem dni nie wzrosną tego nie wiadomo, najważniejsze to szybko przeprowadzić zakup, by oddział mógł bezpiecznie funkcjonować. Wszelkie zakupy z tej zbiórki, będą podawane do publicznej informacji.

W obecnej trudnej epidemiologicznej sytuacji musimy zadbać o niezastąpiony personel naszego szpitala. Oddział ginekologii nie ma dodatkowego personelu, więc nawet jedna osoba na kwarantannie oznacza poważne problemy w jego funkcjonowaniu. Musimy o nich zadbać! Wiem, że nasz szpital dostał wsparcie od firmy Maspex, ale pamiętajmy, że epidemia jeszcze potrwa, największe środki zostaną przekazane na wparcie SOR, ceny sprzętu na rynku osiągnęły zawrotne sumy i nie jest to kwota, która zabezpieczy cały nasz szpital. Zadbajmy wspólnie o oddział ginekologiczny! Niech dzieci przychodzą na świat w bezpiecznych warunkach. Niech matki w ciąży nie stresują się jeszcze więcej niż zwykle przed tym ważnym dniem – apeluje Weronika Lasek, organizatorka zbiórki.

Udało się już zebrać  ponad 12 tysięcy. Jeśli ktoś chciałby przyłączyć się do zbiórki (liczy się każda złotówka!), może zrobić to tutaj:

https://pomagam.pl/cala_naprzod

(MG)

Ostatnie artykuły z kategorii Biznes:

Powoli pną się do góry mury nowej komendy straży

Mobilne laboratorium testuje tory stosiedemnastki

Bistro na wadowickim dworcu już gotowe. Trwa rekrutacja obsługi

Co słychać z obiecywanym od lat łącznikiem Sienkiewicza i obwodnicy?

Reaktywacja połączenia Zator-Spytkowice-Brzeźnica-Brzezinka