Przez kilkadziesiąt minut przy kasach działu obsługi klientów biznesowych Pekao S.A. w Wadowicach nie
Ktoś w tym banku łaskawie obsługuje?

Przez kilkadziesiąt minut przy kasach działu obsługi klientów biznesowych Pekao S.A. w Wadowicach nie było nikogo z obsługi, nie licząc sympatycznej  pani... myjącej okna. Część klientów zrezygnowała z tego powodu z zaplanowanych bankowych spraw. Dziwnie to wygląda w dzisiejszych czasach.

Taka sytuacja: poniedziałek (21.10) po godzinie 13:00. Kilku klientów chce skorzystać z kas działu obsługi klientów biznesowych banku Pekao S.A. (dawny BPH) przy ulicy Lwowskiej 9 w Wadowicach. Przy wszystkich trzech stanowiskach nie ma nikogo z obsługi. Nie ma też żadnej informacji, że panie wyszły, ani innych komunikatów. Cisza, spokój, nic się nie dzieje... Jedyną żywą osobą w pomieszczeniu, gdzie są komputery, cały sprzęt biurowy oraz pewnie sporo pieniędzy, jest sympatyczna pani... myjąca w spokoju i z uśmiechem okna. Wychodzi ona zresztą co chwilę z pomieszczenia.

Klienci czekają kilka minut. Sytuacja się nie zmienia. Po kolejnych minutach przychodzi zaniepokojona pani, najprawdopodobniej z obsługi banku i nie przedstawiając się pyta, w czym problem. Klienci informują, że od ponad 10 minut chcą skorzystać z kas a nie ma przy nich nikogo z obsługi.

Pani wraca po minucie i informuje, żeby skorzystać z drugiego działu i kas dla klientów indywidualnych. Część osób protestuje, bo po pierwsze, są tam spore kolejki, a po drugie, chcieliby skorzystać akurat z przysługującej im możliwości jako klientom biznesowym. W końcu bank pobiera od nich prowizję za taką obsługę. Nie mówiąc już o tym, że to bank i ruchliwy poniedziałek, a nie prywatny sklep ze znudzonym właścicielem.

Część z nich spiesząc się zrezygnowała z zaplanowanych w banku spraw. Tak wygląda XXI wiek i bankowość Pekao S.A. w 20 tysięcznym mieście...

(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+11 #1 Józek 2019-10-21 14:57
No państwowy, to co się dziwić?
+6 #2 Olo 2019-10-21 15:06
Ładne jaja...
+11 #3 Jonek 2019-10-21 15:11
Hehehe i co bogacze, jednak nie wszystko mozna kupic za pieniadze :D
Zawsze sie smieje jak widze ludzi, ktorzy robia awantury i koniec swiata 'bo pani nie wydala grosika' 'bo zupa byla za slona' ciekawe kiedy zrozumieja, ze moga nawet jesc kał a pieniadze spalic, a i tak skoncza w ziemi i to moze nawet juz za kilka dni :D
-4 #4 w takiej sytuacji 2019-10-21 15:29
w takiej sytuacji nalepiej mówić z dyrektorem. Moja znajoma wymagająca specjalnego traktowania i atencji zawsze korzystała z tej drogi nawet jak nie było kolejek :)
-2 #5 Krystyna 2019-10-21 15:38
W spółdzielczym w Andrychowie jest nie lepiej tam to dopiero mają w dupie wszystkich jedną kssjerka I po wypłatę kasy dlugooooooo się czeka
+11 #6 Wiewióra 2019-10-21 16:40
Tylko jeden dzień zabrakło tam stałej, sympatycznej Pani... ;)
+10 #7 Pytająca 2019-10-21 18:44
To w końcu trzeba było czekać kilkadziesiąt czy kilka minut- bo to znaczna różnica ????
+4 #8 Przyjazna 2019-10-21 19:23
Wszystkie Panie sympatyczne, służące pomocą, a sale obsługi Klientów są dwie tylko trochę cierpliwości !!!!!
+13 #9 Człowiek 2019-10-21 19:35
A czy piszący ten artykuł wie jak wygląda praca w banku w XXI wieku? Redukcje etatów coraz mniej ludzi a pracy za dużo... I Panie w TYM banku są wyjątkowo miłe zawsze służą pomocą i bardzo często jest to pomoc wykraczająca poza ich zakres obowiązków.... Zamiast węszyć sensację może lepiej po prostu....być człowiekiem
+3 #10 Maniek 2019-10-21 20:29
Cytuję Człowiek:
A czy piszący ten artykuł wie jak wygląda praca w banku w XXI wieku? Redukcje etatów coraz mniej ludzi a pracy za dużo... I Panie w TYM banku są wyjątkowo miłe zawsze służą pomocą i bardzo często jest to pomoc wykraczająca poza ich zakres obowiązków.... Zamiast węszyć sensację może lepiej po prostu....być człowiekiem


Człowieku to jest bank. Oddział mającego ponad 90 lat tradycji banku. Pieniądze. Wpadasz chcesz szybko załatwić sprawę a tu masz pusty pokój brak obsługi przy kasie i babkę myjącą okna. I przez kilkadziesiąt minut nikogo. Wpada 3 kolesi w kominiarkach i wynosi to co chce w minutę. Pani myjąca okna by zareagowała? Nie sądze... Nie tak to powinno wyglądać, tak to faktycznie Ziutek może handlować warzywami a nie robić poważna firma bankowość...
+1 #11 Drom 2019-10-21 21:35
Cytuję Krystyna:
W spółdzielczym w Andrychowie jest nie lepiej tam to dopiero mają w dupie wszystkich jedną kssjerka I po wypłatę kasy dlugooooooo się czeka

Nam wręcz odwrotnie doświadczenie jako klient tego banku. Zazwyczaj były dwie kasy czynne a kolejki są wszędzie, w każdym banku. Jasne, że byłoby świetnie gdyby na 10 klientów było 10 okienek, ale to tylko w filmach i sci-fi.Są jeszcze przecież bankomaty,
+7 #12 Janusz 2019-10-22 10:29
BYZMESMENY ZA 5 ZŁOTYCH, NAWET WŁASNEGO NIPu NIEPAMIĘTAJĄ.
+10 #13 Gość 2019-10-22 12:14
Ktoś miał czas żeby to opisać a burzy się o 10 min. XXI wiek to raczej internetowo się wszystko załatwia. Jest też infolinia, tylko Wielmożne Państwo chcą poczuć się lepiej traktowani od pozostałych klientów.
+4 #14 Ania 2019-11-08 20:30
Jestem klientem w tym banku od dawna i wiem, że wielu pracowników zwolniono wielu samo odeszło! Zmieniają się też regulaminy więc i pewnie zaraz system zmienią. Usluga internetowa teraz jest prawie obowiązkowa nawet dla osób w moim przedziale wiekowym widzę że bank dąży do obsługi przez internet i telefony chcą żeby klient 70 letni płacił telefonem jak już spróbuję to system nie działa albo obciąży go 2 razy. Co jeszcze gdzie szacunek dla starszego klienta...Jeszc ze chwila ten bank zniknie bo kiedy tworzyli go ludzie to czułam to i ja i wielu innym klientów teraz jest zimno i nieswojo, polityka jaka uprawiają nie jest już dla ludzi tylko dla szczurów z wielkich korporacji. Może ktoś z Szefostwa, udzieli porad swoim młodszym pryncypałom bo to bank Polski!
i winien być dla wszystkich! Szanujmy się drodzy Państwo.
+2 #15 Klient 2019-11-11 21:25
Łatwo krytykować, a czy ktoś zapytał dlaczego taka sytuacja??? Pracowników coraz mniej, pracy nie ubywa. Czy to wina tych miłych Pan? Gdzie jest mądry i czuwają y Dyrektor, który powinien zorganizować pracę. Nie wierzę, że nie wiedział i nie widział na kamerach. Może to właśnie Dyrektor zwołał pracowników na kolejne zebranie, żeby uświadamiać pracowników, jak mają pracować wydajniej.... Takie dobre zmiany po repolonizacji nikogo nie interesują, a obrywa ta miła Pani z okienka.... Smutne

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.