- Opublikowano: 23 września 2019, 10:55
- Komentarze: 14
Jak informują nas zdezorientowani pacjenci, w poniedziałek (23.09) nieczynne jest laboratorium wadowickiego szpitala. Pacjenci obawiają się strajku i brakiem badań, lecznica tłumaczy się "absencją pracowników".
Jak informują nas mieszkańcy, w poniedziałek (23.09) nieczynne jest laboratorium szpitala powiatowego w Wadowicach przy ulicy Karmelickiej. Stoi tu dosyć duża kolejka zdezorientowanych pacjentów, którzy zastali zamknięte drzwi u za bardzo nie wiedzą, co się dzieje.
Ciężko o jakąś konkretną informację, ludzie mówią o strajku, lekarze półgębkiem o braku personelu. Nie wiemy co o tym myśleć – informują nas pacjenci.
ZZOZ w Wadowicach zamknięte laboratorium tłumaczy "absencją pracowników": w poniedziałek (23.09) do pracy nie przyszło ich do pracy aż sześciu, jednak pilne i konieczne badania dorosłych i dzieci są zabezpieczone i wykonywane.
Niektórzy ze zdenerwowanych pacjentów podejrzewają, że nieobecność techników i laborantów ma związek z ogólnopolskim protestem tych grup zawodowych, które chcą zwrócić uwagę na zbyt niskie zarobki.
(MG)