- Opublikowano: 13 marca 2012, 12:49
- Komentarze: 7
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie wydał wyrok w głośnej sprawie wycięcia ponad 600 drzew w Rzykach Praciakach. Właściciele stoku narciarskiego Czarny Groń wycięli drzewa legalnie. Czy stojący od kilku lat wyciąg ruszy?
Przypomnijmy: w 2007 roku na podstawie decyzji Burmistrza Andrychowa, zezwolono inwestorom Anicie i Sławomirowi Rusinek na usunięcie drzew z terenu działek położonych w Rzykach. Państwo Rusinek dokonali wycinki drzew na podstawie wyżej wymienionych decyzji. W marcu 2010 r. do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Krakowie wpłynęło pismo Stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, które zarzuciło wyżej wymienionym decyzjom niezgodność z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego Andrychowa, brak naliczenia opłaty, mimo że wycinka drzew była związana z celem prowadzenia działalności gospodarczej, nieprawidłowości w prowadzonym postępowaniu zmierzającym do wydania decyzji (nieprawidłowości we wszczęciu postępowania, brak należytego uzasadnienia decyzji, brak prawidłowego oznaczenia stron postępowania).
Mając na uwadze powyższe zarzuty, Samorządowe Kolegium Odwoławcze wszczęło postępowanie w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji i w listopadzie stwierdziło z urzędu nieważność decyzji Burmistrza Andrychowa. Z decyzją Kolegium nie zgodzili się Państwo Anita i Sławomir Rusinek składając wniosek o ponowne rozpoznanie sprawy. W wyniku rozpatrzenia wniosku Samorządowe Kolegium Odwoławcze utrzymało w mocy wcześniej wydane decyzje. Przesłanką, na którą powołało się SKO w Krakowie było rzekome rażące naruszenie prawa przez Burmistrza Andrychowa w trakcie postępowania zmierzającego do wydania decyzji zezwalających na wycinkę drzew.
W czerwcu 2011 r. Państwo Rusinkowie złożyli skargi administracyjne do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie na decyzje Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Krakowie. 31 stycznia 2012 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny wydał wyrok odnośnie wszystkich pięciu spraw odrzucając w całości zarzuty stawiane przez Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot właścicielom stoku narciarskiego Czarny Groń, co potwierdza, że wycinka drzew dokonana przez Państwa Rusinek została dokonana legalnie.
"To bardzo ważny wyrok, ponieważ potwierdza, że prawo nie zostało złamane, a co za tym idzie wbrew twierdzeniom Stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, wycinka drzew na Czarnym Groniu była legalna. Ta decyzja potwierdza również, że w państwie prawa nie może tak być, że rzuca się bezpodstawne oskarżenia i nie ponosi za to żadnej odpowiedzialności. Jestem oburzony, że energia Stowarzyszenia jest wykorzystywana do niszczenia inicjatyw gospodarczych, a nie do tworzenia i wspierania inicjatyw proekologicznych oraz innych zmierzających do ochrony środowiska naturalnego, jak wydawałoby się powinno być" - komentuje Sławomir Rusinek.
(MG)
Komentarze