- Opublikowano: 22 stycznia 2019, 17:40
- Komentarze: 0
Druhowie ochotnicy z OSP Sosnowice mają do sprzedania swój samochód ratowniczo-gaśniczy Steyer 690. Mimo wieku (34 lata) jest w pełni sprawny i ciągle na podziale bojowym. Kto się skusi?
Co zrobić ze starszym, niepotrzebnym strażackim sprzętem, takim jak strażacki wóz, w przypadku, kiedy planuje się zakup nowego lub już się go dostało? Jak pokazuje praktyka, zazwyczaj dostają go "w spadku" inne, słabiej doposażone jednostki. Można też wystawić taki "towar" na sprzedaż, co bardzo często robią strażacy, również w powiecie wadowickim a pozyskane pieniądze przeznaczają na zbiórkę na nowy pojazd.
Druhowie z OSP Sosnowice z gminy Brzeźnica sprzedają swój samochód ratowcznio-gaśniczy GBA 2/18 Steyr 690 w zabudowie firmy Rosenbauer. Rocznik 1985, w 2001 został sprowadzony z Austrii, jak mówią strażacy, jest on w pełni sprawny, w dobrym stanie i właśnie od 2001 jest ciągle na podziale bojowym w sosnowickiej remizie.
Autko ma 7 miejsc, zbiornik wody o pojemności 2 tysięcy litrów, zbiornik na środek pianotwórczy 220 litrów, autopompę Rosnebauer o wydajności 1800 litrów na minutę, szybkie natarcie 30 metrów, światła ostrzegawcze tzw. koguty i sygnały dźwiękowe Zura 1120.
Więcej informacji na temat pojazdu można uzyskać pod numerem telefonu 508 350 427 a także w ogłoszeniu TUTAJ.
Warto zauważyć, że mimo, że to samochód "strażacki" nowe przeznaczenie wozu nie ma znaczenia, może go zarejestrować w dalszym ciągu jako samochód specjalny nawet osoba cywilna. Może służyć w sam raz np. do podlewania przydomowego ogródka... Jak kiedyś informował nas w przypadku sprzedaży innego strażackiego wozu Krzysztof Cieciak z Komendy Powiatowej PSP w Wadowicach, trzeba z takiego pojazdu usunąć jedynie znaki operacyjne.
(MG)