- Opublikowano: 16 stycznia 2019, 14:55
- Komentarze: 30

Strażacy i policja wiedzą już, co było przyczyną spalenia Lidla. Był to jeden największych w ostatnim czasie pożarów w Wadowicach. Sklep będzie odbudowany, również pracownicy nie zostaną na lodzie.
W poniedziałek (14.01) po godzinie 12:00 w ogniu stanął market spożywczy Lidl przy ulicy Zegadłowicza w Wadowicach. Ogień przez kilka godzin gasiło ponad 25 zastępów strażaków, market spłonął praktycznie doszczętnie, zawalił się w nim też sufit. W pożarze na szczęście nikt nie ucierpiał: ze sklepu ewakuowano 9 pracowników sklepu (w tym jeden ochroniarz) oraz około 30 klientów. Strażacy dla pewności sprawdzili zgliszcza. Straty materialne są potężne. Był to jeden z największych w ostatnim czasie pożarów w Wadowicach i okolicy.
Zobacz: Potężny pożar sklepu Lidl w Wadowicach
Tymczasem biegły sądowy powołany przez policję ustala jego przyczynę. Jak już pisaliśmy, silne zadymienie przy suficie zauważył jeden z ochroniarzy.
Sprawa prozaiczna: najprawdopodobniej zwarcie w instalacji elektrycznej obiektu – poinformował nas Krzysztof Cieciak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej PSP w Wadowicach.
Aktualnie trwa porządkowanie tego, co zostało ze sklepu. Teren został ogrodzony i nikt nieuprawniony nie może tutaj wejść. Jak się dowiadujemy, sklep zostanie odbudowany. Kiedy to się stanie, na razie nie wiadomo. Pracownicy marketu nie powinni mieć powodów do zmartwień.
Nasi ewakuowani pracownicy zostali objęci profesjonalną opieką oraz wszyscy będą mieli możliwość kontynuowania zatrudnienia w innych naszych placówkach (do czasu możliwie szybkiej odbudowy sklepu w Wadowicach). Sklep w Wadowicach spełniał wszelkie normy polskiego prawa w zakresie BHP i ochrony przeciwpożarowej oraz regularnie przechodził kontrole odpowiednich służb w wyżej wymienionym zakresie. Jak również nasi pracownicy sklepów regularnie szkoleni są z zakresu ochrony ppoż. i BHP. W ubiegłym roku zwiększyliśmy intensywność tych szkoleń. Ponadto przeglądy elektryczne oraz przeglądy konstrukcji dachowej wykonywane są w naszych budynkach w dużo większym zakresie niż standard rynkowy oraz obowiązek wynikający z przepisów polskiego prawa – poinformowało nas Biuro Prasowe Lidl Polska.
Tak wygląda Lidl w Wadowicach po pożarze:
https://wadowiceonline.pl/biznes/13172-wiadomo-co-spowodowalo-pozar-lidla-w-wadowicach-bedzie-on-odbudowany#sigFreeIdd1653e16f8
(Marcin Guzik)
Komentarze
To bardzo proste Jak juz nas informowal nowy Burmistrz ma on mozliwosc manipulowania cisnieniem wody to i ma mozliwosc manipulowania napieciem pradu !! Teraz wiadomo gdzie lezy przyczyna pozaru tymbardziej ze Lidl to Niemiecki kapital a wiec w miescie gdzie wrocila normalnosc jest to jak wrzod na zdrowej tkance Narodu tym bardziej ze obecni wlodarze przygotowywoja sie do budowy Galerii Handlowej KACZOLAND na terenach po Labedach. Do PAPIERNI wplynelo zamowienie na Dykte falowana. Zastanawiam sie tylko gdzie wjedzie teraz ten ciezki sprzet poslany przez Burmistrza w swoim oredziu z placu Boju
Nie żartuj z tą dobrą jakością. Kupiłam kurtkę, po miesiącu zamki sie poodpruwały. Dziadostwo.
Owszem ale to jeden z niewielu sklepów który przyjmuje każdą reklamację!!!
Ja reklamowałem zgniłego w środku ARBUZA!!!
to jest sklep na poziomie!!!
To jest najlepiej zaopatrzony sklep, szybko należy go odbudować
Spłonęły ?????
Nie, to ten drugi przy alei MBF :lol:
Blaszanych zegarków
Pierzastych kogócików
Balonikow na druciku
Sam jesteś wiochmenem gdybyś był pozadny kupowalbys żarcie na targu albo w janie ciuchy w odziezowym pieczywo w piekarni itd. Przez takich jak ty połowę wc nie ma ruchu w sklepie a Ty żresz zatrute chemia półprodukty na promocji z niemieckiej ziemi
Pytam, czy pracownicy zdążyli wziąć swoje rzeczy. Ja nie chciałabym, aby moje prywatne rzeczy splonęły.
Za to z Ciebie Zbychu jest mieszczuch pełną gębą! Taka "farszafka" od pługa!
No oni raczej na pewno nie zdążyli...
Nie przejmujcie się Drodzy państwo 1 maja będzie otwarcie nowego Lidla.
Pozdrawiam pracowników Lidla jak również wszystkich kupujących w nich i zapraszam 1 Maja.
Przepraszam a co to jest pług ?!
Kup sobie oleju bo ci go brak...
95% ludzi nie rozumie, iż w prawidłowo wykonanej instalacji elektrycznej NIE MOŻE dojść do pożaru na wskutek zwarcia. Jeżeli do pożaru dochodzi na wskutek zwarcia instalacji elektrycznej to winę ZAWSZE ponosi człowiek. Ten który niewłaściwie tę instalację wykonał, dokonał obliczeń, położył przewody i w końcu w skrzynce rozdzielczej umieścił właściwe bezpieczniki. Ale jak domorosły elektryk do instalacji 1,5mm2 podłącza czajnik, mikrofalę, pralkę potem wymienia bezpiecznik na 20A bo ten słabszy mu bije, to następnie się dziwi, że się instalacja pali...