Po gwałtownej wichurze rok temu, Urząd Miejski w Wadowicach zlecił wykonanie ekspertyz dendrologicznyc
Siedem drzew na Alei Wolności do wycięcia. Zagrażają bezpieczeństwu

Po gwałtownej wichurze rok temu, Urząd Miejski w Wadowicach zlecił wykonanie ekspertyz dendrologicznych drzew na Alei Wolności. Nie jest dobrze: aż siedem z nich wymaga natychmiastowego usunięcia ze względu na stan i zagrożenie bezpieczeństwa przechodniów i mienia.

W październiku ubiegłego roku nad powiatem wadowickim i samych Wadowicach przeszłą potężna wichura. Wiatr wiejący z prędkością 90 km/h dał się we znaki służbom ratunkowym: straż, policja i pogotowie energetyczne miały pełne ręce roboty, bo jak to bywa zazwyczaj w takich przypadkach, narobił sporo strat, m.in. powyrywał sporo drzew w Parku Miejskim  i na Alei Wolności w Wadowicach.

W związku z tą sytuacją, gmina Wadowice zleciła wykonanie ekspertyz dendrologicznych drzew tam zlokalizowanych. Wykazały one, że aż siedem zbadanych drzew wymaga natychmiastowego usunięcia ze względu na zły stan zdrowotny oraz zagrożenie bezpieczeństwa ludzi i mienia. Magistrat wkrótce je wytnie.

Ci, którzy martwią się, że zieleń stąd zniknie, uspokajamy: na zlecenie gminy  wykonywany jest projekt zagospodarowania terenów zieleni wzdłuż ciągu drogowego przy Alei Wolności, zawierający  m.in projekt nasadzeń zastępczych w zamian za usunięte drzewa. Realizacja projektu jest zaplanowana na przyszły rok.



(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

-12 #1 Bartek 2018-12-15 12:35
To jest wina Klinowskiego!
+7 #2 dron 2018-12-15 13:27
Żeby tak nie było jak na ulicy Słowackiego,wyc ieli zdrowego kasztana a zostawili chorego.Ponadto chore drzewa można leczyć i wspomagać dodatkowymi podporami i klamrami,nie od razu mordować.
-2 #3 dert 2018-12-15 14:08
Kiedyś aleja była najpiekniejszą ulicą.Drzewa były przycinane .Te co widzimy po prawej stronie to stare lipy bez pielęgnacji to tak jest.
+11 #4 drzewo 2018-12-15 15:32
Cytuję dron:
Żeby tak nie było jak na ulicy Słowackiego,wycieli zdrowego kasztana a zostawili chorego.Ponadto chore drzewa można leczyć i wspomagać dodatkowymi podporami i klamrami,nie od razu mordować.

Owszem, ale nie w miejscu o dużym natężeniu pieszych i pojazdów i mając tę wiedzę nt. stanu drzew, którą wykazała ekspertyza. Konar drzewa który upadł na wózek z dzieckiem oraz matkę, w jednym z parków w Warszawie też pochodził z drzewa "zdrowego", tylko nikt nie wiedział, że na wysokości 4 m w jego rozwidleniu rozwinął się grzyb, który doprowadził do zgnilizny i w efekcie do tragedii.
Więcej na ten temat: http://metrowarszawa.gazeta.pl/metrowarszawa/7,165176,23837975,park-praski-przewrocilo-sie-drzewo-6-miesieczne-dziecko-nie.html
+3 #5 Do dron 2018-12-15 19:38
klamrami drzewa spinac to chyba nie najlepszy sposob, Wyciac trza jak zagrazaja ale potem jakby nie daj boze spadło na kogos z was i nas to do kogo wtedy pojdzieci na skarge do BURMISTRZA KALINSKIEGO? BO TO JEGO WINA HYY. OJ LUDZIE LUDZIE WAM TO JUZ NIKT NIE DOGODZI.
+6 #6 z Wadowic 2018-12-16 11:37
Już wycięto. Wszystkie przekroje jasne bez ciemnych plam. Brawo dendrolog.
Najbezpieczniej na pustyni?
0 #7 drzewo 2018-12-16 13:30
Cytuję z Wadowic:
Już wycięto. Wszystkie przekroje jasne bez ciemnych plam. Brawo dendrolog.
Najbezpieczniej na pustyni?

Mając takie pojęcie, że drzewa łamią się tylko u podstawy pnia, to lepiej nie wypowiadaj się ekspercie. Badanie tomograficzne drzewa obejmuje określenie stanu drewna na przekroju poprzecznym pnia w miejscu pomiaru (tomogram), co oznacza, że zgnilizna w tych konkretnych przypadkach nie była zlokalizowana w odziomku ale w np. w wyższej części pnia. Jeśli była rozległa np. w środkowej części to już kwalifikuje drzewo do jego usunięcia.
-3 #8 do drzewo 2018-12-17 10:35
Dokładnie zgadzam sie z przedmówca a kto sie nie rozumi to lepiej niech sie nie wypowiada bo potem jak dochodzi do tragedi to maja najwiecej do gadania.
0 #9 oblatywacz 2018-12-18 10:33
Jakoś na razie, tragedie przeżywają tylko te stare piękne drzewa....Gdzie są ci dobrze opłacani zieloni z Puszczy Białowieskiej,k tórzy zabraniali usuwać suche drzewa zjedzone przez kornika drukarza.Nie ma ,wyparowali,a może nie ma sponsora do opłacania tych żałosnych miłośników przyrody..

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.