Spółdzielnia Mieszkaniowa w Wadowicach opublikowała jej wyliczenia związanie z podwyżkami za ciepło
Drukuj
Spółdzielnia zrobiła wyliczenia o ile więcej zapłacą za grzanie lokatorzy po podwyżkach Termowadu

Spółdzielnia Mieszkaniowa w Wadowicach opublikowała jej wyliczenia związanie z podwyżkami za ciepło dostarczane przez gminną spółkę Termowad. Jak się okazuje, wyliczenia  jej prezesa Jerzego Korkowskiego są chyba zbyt optymistyczne...

Jak już informowaliśmy, od 1 marca o 38% podrożało "ciepło  pobrane" (z 22,74 zł netto do 31,41 zł netto) dostarczane do bloków Spółdzielni Mieszkaniowej w Wadowicach przez Termowad. Oczywiście nie oznacza to, że rachunki za ciepłe kaloryfery jej mieszkańców wzrosną o 38% bo na to składa się kilka elementów (koszt opłaty stałej, opłata przesyłowa, opłata zmienna, opłata za nośnik ciepła czy właśnie ciepło pobrane), ale nie da się ukryć, że przy letnich rozliczeniach będzie drożej.

Sprawą od kilku dni żyją mieszkańcy, zaniepokojeni o stan swoich portfeli. Prezes spółki Termowad, która dostarcza ciepło spółdzielni w swoim komunikacie tłumaczył przyczyny podwyżki.

Wprowadzenie nowej taryfy dla ciepła wynika w znacznej mierze z gwałtownego wzrostu cen węgla, w tym miału węglowego energetycznego, w okresie ostatniego roku oraz utrzymywanie się dalej tendencji wzrostowej. Kolejną przyczyną wprowadzenia nowej taryfy dla ciepła są koszty ochrony środowiska, w tym przepisy Unii Europejskiej dotyczące zaostrzających się norm emisji spalin, w szczególności emisji CO2. PEC Termwoad ponosi coraz to większe koszty zakupu tzw. "uprawnień do emisji CO2". Jednocześnie przyznawana corocznie liczna uprawnień do emisji zmniejsza się, co powoduje konieczność zakupu brakujących do umorzenia uprawnień – poinformował Jerzy Korkowski, prezes zarządy PEC Termowad Sp. z o.o

Opłata za ciepło to główny składnik kosztów centralnego ogrzewania w mieszkaniach. Termowad dostarcza spółdzielni ciepłą wodę, a ta płaci jej za jej dostarczenie do konkretnego bloku czy budynku. Rachunek ten jest potem dzielony raz do roku w oparciu o odczyty z podzielników ciepła zainstalowanych w mieszkaniach, a mieszkańcy rozliczani po zakończeniu okresu grzewczego.

O ile więc wzrosną rachunki mieszkańców za ciepło dostarczane do bloków? Jak poinformował Termowad, według symulacji zmiany obciążeń finansowych odbiorców przy wprowadzeniu nowej taryfy, wystąpi w stosunku do poprzedniej wzrost o 8,3% na kosztach wytwarzania energii i 9,3% na kosztach związanych z przesyłem i dystrybucją ciepła, co daje według Termowadu łączny średni wzrost na poziomie 8,7%.

Z kolei Spółdzielnia Mieszkaniowa w piątek (2.03) opublikowała swoje kalkulacje podwyżek dla swoich poszczególnych osiedli. Wyglądają one według jej zarządu tak:

Największa podwyżkę zaliczą mieszkańcy Osiedla Kopernika, bloków przy ulicy Lwowskiej 36 i 37 oraz ulicy Poprzecznej 1 - to wzrost o 15,58%. Powody do zmartwienia mają też mieszkańcy największego osiedla w Wadowicach, Osiedla Pod Skarpą, którzy faktycznie podwyżkę za kaloryfery będą mieć mniej więcej taką, jaką zapowiada Termowad (8,40%) z to już "cena wody użytkowej" czyli ciepłej wody z kranów wzrośnie o 14,13%.

O tym o ile faktycznie wzrośnie cena ogrzewania mieszkańcy dowiedzą się przy rozliczeniach, które otrzymają w lecie, ale będą one dotyczyć tego sezonu grzewczego. W przyszłym w związku z podwyżką od 1 marca tego roku Spółdzielnia Mieszkaniowa w Wadowicach najprawdopodobniej będzie musiała podać nową prognozę i podwyżkę czynszów.


(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Biznes:

Nowa linia A40 wydłużona

Niemal 1,4 miliarda złotych wypłaconych „trzynastek” w Małopolsce

W majówkę sklepy zamknięte, za to ostatnia niedziela kwietnia handlowa

Na wadowickim dworcu autobusowym ruszyło nowe bistro

Terytorialsi przyjdą do pracy w... mundurze. Taki dzień