Taka ciekawostka: zobaczcie, jak w 2000 roku wyglądało pokrycie przewozów pasażerskich ze sprzedaży biletów na liniach kolejowych przechodzących przez powiat wadowicki.

Jeszcze w 1988 roku  Wadowice były stacją węzłową, z potężnym, całodobowym ruchem pasażerskim i towarowym, z której dało się dojechał pociągiem praktycznie w każde miejsce w Polsce. Czynne tory kolejowe "wychodziły" z Wadowic w każdą stronę świata: na wschód i zachód (linia 117) w kierunku Bielska-Białej, Kalwarii Zebrzydowskiej i Krakowa, oraz na północ (linia 103) w kierunku Spytkowic, Trzebini, Skawiny i Oświęcimia. Pewnie pamiętają to już tylko nasi starsi czytelnicy, ale pociągiem dało dojechać się również na południe, do Czartaka, Mucharza, Zagórza, Skawiec i Suchej Beskidzkiej (linia 103).

Powolny upadek kolei w Wadowicach (a także w powiecie wadowickim) zaczął się właśnie od rozbiórki odcinka linii kolejowej nr 103 Wadowice-Skawce w 1988 oraz po przemianach gospodarczych i politycznych w 1989 roku kiedy to kolej w całej Polsce zaczęła mieć poważne problemy. Jednego państwowego molocha zastąpiły dziesiątki innych spółek a ludzie, ze względu na przestarzały tabor i coraz gorszą ofertę kolejową zaczęli przesiadać się do własnych samochodów i busów.

Początek nowego wieku to kolejne kolejowe ciosy dla kolei, w całym kraju zaczęto masowo zawieszać (a w zasadzie likwidować...) kolejne połączenia pasażerskie. Do dziś od 1989 roku kolej zamknęła blisko 9 tysięcy kilometrów torów...

i tu taka ciekawostka: na Facebookowym "Z krawędzi peronu" opublikowano mapkę z "Nowych Sygnałów" z kwietnia 2000 roku, jako dodatek, która miała uzasadniać drastyczne ograniczenie ruchu pociągów regionalnych. Przedstawia ona schemat sieci kolejowej z 2000 roku oraz poziom pokrycia przewozów pasażerskich ze sprzedaży biletów opracowanych przez Biuro Strategii DK PKP przy udziale Dyrekcji Przewozów Pasażerskich (stan na 14 kwietnia 2000 roku). Jak wyglądało to na liniach kolejowych przechodzących przez powiat wadowicki?

Linia kolejowa nr 97 która przechodzi przez nasz powiat i łączy Kraków z Zakopanem pokrycie kosztów wynosiło od 30 do 50% czyli całkiem nieźle. Podobnie było z linią nr 94 łączącą Kraków z Oświęcimiem przez Spytkowice, ona również miała pokrycie z biletów od 30 do 50%.

Linia nr 103 łącząca Wadowice przez Spytkowice z Trzebinią jak pokazuje mapka miała pokrycie kosztów poniżej 20%.

Z kolei linia kolejowa nr 117 łącząca Kraków z Bielskiem przez Wadowice i Kalwarię Lanckoronę miała pokrycie kosztów poniżej 20% zaś na odcinku Wadowice - Bielsko na poziomie od 20 do 30%.

Pewnie dałoby się to wszystko naprawić poprawą infrastruktury, lepszym i oszczędniejszym taborem i dostosowanym i skomunikowanym z głową rozkładem jazdy. Ale to już całkiem inny temat...

Przypomnijmy, że ruch pasażerski na linii nr 103 Wadowice-Spytkowice-Trzebinia został zawieszony 7 października 2002 roku. Z powodu kradzieży torów nieprzejezdny jest odcinek Wadowice - Spytkowice, a także Trzebinia - Okleśna). Odbywa się na niej sporadycznie jedynie ruch towarowy pociągów zdawczych między Spytkowicami a Zakładami Chemicznymi w Alwerni). W 2013 roku cudem udało się uratować ruch pasażerski na linii kolejowej nr 117 łączącej Bielsko z Wadowicami, Kalwarią Lanckoroną i Krakowem, wcześnie, bo w roku 2000 na kilka miesięcy zawieszono taki ruch, ale po protestach pociągi wróciły. Z kolei na linii kolejowej nr 94 łączącą Kraków z Oświęcimiem z dużym węzłem w Spytkowicach w grudniu 2015 roku na rok powróciły pociągi pasażerskie, jednak władze województwa i kolej ze względu na słabą frekwencję zawiesiły takie połączenia, odbywa się tu za to prężny ruch towarowy. "Zakopianka" ma się za to do dziś całkiem dobrze.

(Marcin Guzik)
(Grafika: "Nowe Sygnały" kwiecień 2000)

Ostatnie artykuły z kategorii Biznes:

Na wadowickim dworcu autobusowym ruszyło nowe bistro

Terytorialsi przyjdą do pracy w... mundurze. Taki dzień

Mimo, że ratują życie, liczna przeciwników szczepień rośnie. Trwa Europejski Tydzień Szczepień

Ruszył remont domu przedpogrzebowego i kaplicy na cmentarzu komunalnym

ZUS zachęca do złożenia wniosku o 800+ do końca kwietnia