Kolejna, po "Mechaniku" szkoła w Wadowicach doczeka się remontu dachu. Tym razem Starostwo Powiatowe w
Drukuj
"Gimpel" też doczekał się po 10 latach remontu dachu

Kolejna, po "Mechaniku" szkoła w Wadowicach doczeka się remontu dachu. Tym razem Starostwo Powiatowe w Wadowicach przeznaczyło z budżetu 70-tysięcy na wyremontowanie dachu wadowickiego liceum.

O tym, że dach sali gimnastycznej wadowickiego liceum ogólnokształcącego, czyli popularnego "Gimpla" wymaga pilnego remontu, wiedziano od 10 lat. Rokrocznie w trakcie intensywniejszych opadów deszczu liczne nieszczelności poszycia powodowały zalewanie parkietu. Ciągle łatanie nie poprawiało sytuacji.

W środę (11.10) starosta wadowicki Bartosz Kaliński osobiście sprawdzał stan remontu w wadowickim LO. Jak poinformował, Starostwo Powiatowe w Wadowicach przeznaczyło 70 tysięcy z budżetu na remont dachu i wykorzystana do tego będzie papa termozgrzewalna, która rozwiąże problem na minimum 25 lat. Remont zakończy się w ciągu kilkunastu dni.

To już drugi szkolny dach, jaki starostwo remontuje w tym roku. W okresie wakacji za ponad 130 tysięcy złotych wymieniono przeciekający dach w budynku byłego internatu w wadowickim "Mechaniku". Jak zapowiada starosta, remonty szkolnych dachów to dopiero początek wielkich inwestycji w powiatowych szkołach. W tym roku wdrażany jest program modernizacji bazy szkolnej w utworzonych przez starostwo trzech Centrach Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego. Wydane na to zostanie ponad 15 milionów złotych, najwięcej w województwie. Pieniądze przeznaczone zostaną na remonty i zakupy najnowocześniejszego sprzętu i wyposażenia dydaktycznego oraz kursy i staże dla  uczniów.

(AS)
(zdjęcie: Starostwo Powiatowe w Wadowicach)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Biznes:

Będzie więcej kolejowych połączeń Wadowic z Bielskiem i Krakowem?

W Izdebniku powstanie basen. Wójt podpisał umowę na budowę

Samochody Google fotografują naszą okolicę

Krakowskie lotnisko z nowym systemem kontroli. Nie trzeba będzie wyciągać płynów ani elektroniki

Powoli pną się do góry mury nowej komendy straży