Na skrzyżowaniu ulic Krakowskiej i Jana Pawła II w Witanowicach doszło do zderzenia dwóch ciężarów
W Witanowicach na wąskiej drodze zderzyły się dwie ciężarówki

Na skrzyżowaniu ulic Krakowskiej i Jana Pawła II w Witanowicach doszło do zderzenia dwóch ciężarówek. Jedna z nich została mocno uszkodzona. Wezwano pomoc.

We wtorek (15.03) po godzinie 12:00 na skrzyżowaniu ulic Krakowskiej i Jana Pawła II w Witanowicach doszło do groźnego zdarzenia. Zderzyły się tutaj dwa ciągniki siodłowe z naczepami: mercedes jadący od strony Wadowic i man, jadący od Skawiny.

Kierujący samochodem man nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas jezdni i uderzył czołowo w jadącego z przeciwka ciężarowego mercedesa — poinformowała nas Elżbieta Goleniowska-Warchał, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.

Na miejsce zadysponowano strażaków zawodowych z JRG Wadowice, którzy zajęli się pojazdami. Jak się okazało, ze względu na najprawdopodobniej uszkodzony układ napędowy i kierowniczy mana i możliwość całkowitej blokady drogi, nie zdecydowano się jego przestawianie, wezwano lawetę. Kierujący mercedesem odjechał kilkadziesiąt metrów dalej , aby odblokować jeden z pasów jezdni. Kierujący byli trzeźwi, nic im na szczęście się nie stało.

Policja ustala okoliczności tego zdarzenia. Sprawca kolizji został ukarany mandatem.

 

 

(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+7 #1 spostrzegawczy 2017-03-15 14:18
z tego co można zauważyć na fotografii to man nie jest ciągnikiem siodłowym z naczepą a zwykłą ciężarówką.
+12 #2 Gerward 2017-03-15 15:22
Dawno, dawno temu robiono zakręty z poszerzeniem w łuku aby umożliwić dłuższym i większym pojazdom jechać swoim pasem.
Teraz robi się wszystko o jednej szerokości - prawa fizyki są nieubłagane !!!
Niedostosowanie prędkości ? Kpina z narodu.
+10 #3 Grzesiek 2017-03-15 19:04
Witam serdecznie.
Sprawa wyglada nastepujaco. Gosc nie jechal jakos szybko(nie zebym go bronil). Zbyt pozno zaczal hamowanie albo byl rozproszony czyms innym w skutek czego "wynioslo" go z zakretu. Gdybym nie zrobil manewru "odbicia" w prawa strone (w strone Lgoty) skutki byly by duzo gorsze. Ciesze sie ze tak tylko sie to skonczylo i moge napisac ten komentarz.

Pozdrawiam kierowca Mercedesa.

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.