Na drodze krajowej nr 28 w Jaroszowicach, tuż obok marketu Lewiatan doszÅ‚o do groźnej kolizji. ZderzyÅ
Zderzenie na krajówce w Jaroszowicach. Jedna osoba w szpitalu

Na drodze krajowej nr 28 w Jaroszowicach, tuż obok marketu Lewiatan doszło do groźnej kolizji. Zderzyły się tutaj czołowo-bocznie opel corsa i volkswagen jetta. Kierująca oplem kobieta z obrażeniami ciała trafiła do wadowickiego szpitala. Ruch pojazdów w tym miejscu odbywał się wahadłowo.

W piątek (29.04) przed godziną 14:00 w Jaroszowicach, na drodze krajowej nr 28 doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia. Zderzyły się tutaj czołowo-bocznie opel corsa na suskich rejestracjach jadący w stronę Wadowic oraz volkswagen jetta na śląskich rejestracjach. Na miejsce zadysponowano strażaków zawodowych z JRG Wadowice, druhów ochotników z OSP Jaroszowice i OSP Koziniec - Centrum a także Zespół Ratownictwa Medycznego

Oba pojazdy zostały mocno uszkodzone. Jak poinformował nas kierujący działaniami ratowniczymi na miejscu, jedna osoba, kierująca oplem kobieta która jechała samotnie, trafiła do szpitala na konsultacje medyczne. Kierowcy oraz pasażerce z volkswagena na szczęście nic się nie stało.

Ruch pojazdów w tym miejscu przez kilkadziesiąt minut odbywał się wahadłowo kierowany przez strażaków.

Policja ustala dokładne okoliczności tego zdarzenia. Jak wstępnie ustalono, wina leży po stronie kierującej oplem kobiety, która najprawdopodobniej wymusiła pierwszeństwo.

(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+9 #1 kkk 2016-04-29 14:31
90, prosta droga, przerywana linia, brak informacji o wyjeździe z Lewiatana. Nawet skrzyżowanie na środku tego odcinka już nie jest skrzyżowaniem (przerywana linia...). Częste kolizje. Piesi nie mają jak przejść przez drogę (zwłaszcza w okolicach przystanku Zbywaczówka I - brak przejścia dla pieszych). Może wypadałoby coś z tym odcinkiem zrobić? Może w tym miejscu powinien być teren zabudowany?
Cytować
+2 #2 makos 2016-04-29 15:38
Przyjazd OSPJaroszowic to tej kolizji bylo potrzebne jak umartemu kadzidlo bez sensu
Cytować
+3 #3 Bebe 2016-04-29 21:12
Makos - chłopaczki chyba dostają parę złotych za wyjazd, stąd zawsze po 20 jednostek przy byle stłuczce.
Cytować
-4 #4 Nosferatu 2016-04-29 22:29
Nie, oni lubiÄ…... kreffff!
;)
Cytować
+2 #5 Wizer 2016-04-29 23:26
makos - po pierwsze zainwestuj w słownik a po drugie, życzę Ci żebyś kiedyś potrzebował pomocy strażaków ;) Gdybyś znał jakie kolwiek podstawowe zasady funkcjonowania straży pożarnej wiedział byś dlaczego przyjeżdża tyle a tyle jednostek do danego zdarzenia. A co do kolegi Bebe to może lepiej nie skomentuję bo musiał bym go obrazić.
Cytować
+5 #6 Ja 2016-04-30 00:18
Co mnie rannego obchodzi czy przyjedzie 50 strażaków, czy dwóch, którzy udzielą mi pomocy? Zresztą od udzielania pomocy są sanitariusze. Nieraz byłem świadkiem, jak sami się blokowaliście i nie wiedzieliście gdzie zajechać i jak zaparkować.
Powiedzcie wprost, ile bierzecie od wyjazdu na głowę. Nic? Przecież na łeb dostajecie tzw. ekwiwalent od godziny. W tym czasie część z was pyka fotki dla portali. Pytanie - czy za darmo? I jak się to ma do obowiązków służbowych.
Cytować
-1 #7 Wizer 2016-04-30 00:39
Zapewniam Cię, że żaden członek OSP nie ma z wyjazdu nic oprócz satysfskcji, że mógł bezinteresownie pomóc komuś kto tego potrzebował. Butelka wody i kawa lub herbata - to wszystko na co może liczyć strażak OSP po akcji. A od robienia zdjęć do portali jest reporter, którego na pewno noe brakuje przy żadnej akcji w naszym powiecie.
Cytować
+4 #8 Prawy 2016-04-30 01:00
Pierdu pierdu.
http://www.zosprp.pl/?q=node/1069

Cytując ustawę: "Zgodnie z art. 28 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 24 sierpnia 1991 r. o ochronie przeciwpożarowe j (tekst jednolity: Dz. U. 2002 r. Nr 147 poz. 1229 z póź. zm.) w brzmieniu nadanym przepisami ustawy z dnia 25 lipca 2008 r. o zmianie ustawy o ochronie przeciwpożarowe j oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 163, poz. 1015), które weszły w życie z dniem 25 września 2008 r., członek ochotniczej straży pożarnej, który uczestniczył w działaniu ratowniczym lub szkoleniu pożarniczym organizowanym przez Państwową Straż Pożarną lub gminę, otrzymuje ekwiwalent pieniężny."

Zresztą znam nieletnich ochotników, co wprost mówią, że jeżdżą, bo mają parę złotych od akcji. I nie wciskajcie kitu, że redaktor jeździ do wypadków o 3-ej nad ranem.
Cytować
+2 #9 koczis 2016-04-30 09:13
ta policjantka na fotce mogłaby sobie skrócić trochę spodnie bo wygląda jak strach na wróble :lol:
Cytować
0 #10 LAIK 2016-04-30 22:52
Ja nie jestem strażakiem, ale z tego co wiem to ekwiwalent wynosi 7-8zł w niektóych gminach, a np. w gminie Wadowice nie otrzymujątkoweg o, a w innych gminach gdzie go otrzymują strażacy jest przez większość jednostek w ramach wzajemnych porozumień strażaków przekazywany jednostce. Jak jest inaczej na 100% to proszę napisać. Ja bym nikomu nie życzył żeby potrzebowali pomocy straży tylko bym życzył tym co narzekają na co kolwiek żeby to spróbowali sami zrobić :)

Sam grałem pona 10 lat w klubie od żaczków po okręgówkę za darmo tylko otrzymywaliśmy po 10-20zł na paliwo jak było blisko żeby klub miałtaniej niż dojechać wynajętym busem i też nie raz chłopaki czy ja dostawialiśmy od kibiców burę że mało biegami i się staramy, ale jak który spróbował treningów to za chwilę kończył.

Także wg mnie zastanówicie się nad tym"zawsze dobrze tam gdzie nas nie ma" i spróbujcie jak jest dobrze bo do straży każdy się może zapisać i zostać kaleką jak Tomek Wołczyk w wieku 42 lat. Lepiej mu pomóżcie niż strzępić tu języka. Dajac cos na licytajce lub licytując czy też wpałacając wolne datki. Jak chcecie to pomożecie :)
Cytować
+3 #11 Obywatel 2016-05-01 01:16
No dobrze, ale w Wadowicach mamy straż państwową, natomiast wszystkie wsie to gminy, że tak rzeknę, poboczne - jednostek z nich jest najwięcej. I masa tam chłopaczków około 18-letnich, dla których poplątać się 5 godzin koło stłuczki to 40 złotych - w sam raz na weekendową dyskotekę. Proszę nie wmawiać nam, że się zrzekają tych pieniędzy.
Piłka nożna to inna sprawa. Też grałem i też za darmo. Nikomu oprócz mnie satysfakcji to nie przynosiło.
Tak, pan Wołczyk zasługuje na pomoc. Nie mieszajmy go tu jednak. Chodzi o to, że do byle stłuczki jeździ w ch... strażaków. Dysponowanie nimi wygląda dziwnie, jak jakaś niepisana umowa by każdemu finansowo 'zrobić' dobrze, kosztem chociażby mnie i mojej kieszeni (NASZEJ kieszeni).
Cytować
0 #12 makos 2016-05-01 20:14
Tak tylko takim zabytkowym 35 letnim jelczem jechac do akcji ratowniczej w dzisiejszych czasach to obciach
Cytować
+1 #13 gg 2016-05-03 21:29
CytujÄ™ makos:
Tak tylko takim zabytkowym 35 letnim jelczem jechac do akcji ratowniczej w dzisiejszych czasach to obciach

Jaki maju taki pchaju... myslisz ze nie woleli lepszego wozu.
Cytować
Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Redakcja portalu WadowiceOnline.pl informuje, że nie odpowiada za treść komentarzy użytkowników. Komentarze o charakterze gróźb, personalne ataki oraz komentarze zakłócające dyskusję (trolling, spam) będą usuwane.